Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Witam, niebawem chciałbym zacząć przygodę z warzeniem piwa i mam pewne wątpliwości odnośnie zakupu fermentatorów. Sprawa przedstawia się następująco: posiadam duży gar ok 80l (niektórzy z forumowiczów zapewne wiedzą o który gar chodzi) co sprzyja produkcji większej ilości piwa, jednak to raczej w przyszłości i tutaj rodzi się pytanie dotyczące fermentatorów. Początkowo miałem zamiar zakupić 2szt. beczek PEHD o pojemności ok 60l, które pozwalałby na przefermentowanie podwójnej porcji brzeczki tj.40l, jednak czy takie fermentatory będą odpowiednie do fermentacji mniejszej ilości brzeczki (20l) ?? moje wątpliwości dotyczą fermentacji cichej i stosunku objętościowego brzeczki do powietrza w fermentatorze, czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na smak piwa??. Pytanie zrodziło się ponieważ czytając gdzieś (nie mogę znaleźć) opis przebiegu fermentacji cichej natknąłem się na przypadek że po przelaniu brzeczki na cichą proces ustawał, więc powietrze z fermentatora nie zostało odpędzone. Za pomoc z góry dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Cześć, Używam do dużych warek beczek 60l, natomiast do mniejszych standardowych fermentatorów. Co do mniejszych warek, burzliwą możesz przeprowadzić w dużym fermentatorze, natomiast cicha jest zalecana, żeby fermentator był dopasowany do objętości młodego piwa. Możesz użyć balona na wino, lub standardowego fermentatora. Wydatek jest nie duży. Około 20 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Dzięki za szybką odpowiedź. Jeszcze jedno pytanko: w doborze naczynia do fermentacji cichej chodzi o proporcje objętościowe : 33l(typowy fermentator)/20l(objętość brzeczki)=1,65, czy raczej należy sugerować się różnicą 33-20=13l powietrza?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Robię zawsze warki ok. 25L , a przy lagerach nawet 28L. i się sprawdza. Przewaga mniejszego fermentora w moim przypadku jest taka, że mogę go przenosić do pomieszczeń o różnych temp. czy do samego rozlewu. Nie wyobrażam sobie noszenia beczki 60L. Musiałbyś stosować pompę do przetaczania piwa. Skoro masz gar 80L to zawsze możesz zrobić warkę 75L i rozlać do trzech fermentorów. Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę bo tą samą warkę w różnych fermentorach możesz zaszczepić różnymi drożdżami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę bo tą samą warkę w różnych fermentatorach możesz zaszczepić różnymi drożdżami. Jeśli chodzi o eksperymenty z drożdżami to chyba na razie sobie odpuszczę-chociaż cenna to uwaga na przyszłość.... W sumie stanęło na tym że na początek zakupię jeden fermentor duży (60l) do burzliwej i 2 małe do cichej w razie gdybym robił podwójną porcję, chociaż. Nie wyobrażam sobie noszenia beczki 60L Myślę że taką beczkę można przenosić w koszu od balona na wino, oczywiście uprzednio ją tam wstawiając no i nie samemu. Chciałbym ponowić jeszcze pytanie odnośnie fermentacji cichej: jak sprawa wygląda z dopuszczalną (nie ważącą na smak piwa) ilością powietrza w fermentatorze, i w jakim stopniu zależy ona od ilości nastawu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cieplyl Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Chciałbym ponowić jeszcze pytanie odnośnie fermentacji cichej: jak sprawa wygląda z dopuszczalną (nie ważącą na smak piwa) ilością powietrza w fermentatorze, i w jakim stopniu zależy ona od ilości nastawu?? Generalnie im mniej powietrza tym lepiej ale chyba trudno wyznaczyć granice. Jeżeli bardzo boisz się, że powietrze zepsuje Ci piwo to przelej z burzliwej w momencie kiedy piwo jeszcze będzie troszkę "chodzić" wtedy wypełni Ci przestrzeń CO2 i jeśli nie będziesz otwierał zbyt często nie masz się co martwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Chciałbym ponowić jeszcze pytanie odnośnie fermentacji cichej: jak sprawa wygląda z dopuszczalną (nie ważącą na smak piwa) ilością powietrza w fermentatorze, i w jakim stopniu zależy ona od ilości nastawu?? Najlepsza wartość to 0, ale bardziej istotna jest powierzchnia styku z powietrzem niż jego objętość w fermentorze, bo już 0.5 litra powietrza wystarcza do pełnego nasycenia 20L brzeczki w tlen (8ppm). Ja sobie radzę w ten sposób, ze pustą objętość fermentora dopełniam CO2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Dzięki za info....Pozdrawiam... temat chyba wyczerpany:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę bo tą samą warkę w różnych fermentorach możesz zaszczepić różnymi drożdżami. Takie rozwiązanie ma same zalety: - po pierwsze łatwiej nosić, nie obciążasz tak kręgosłupa. - po drugie idealny sposób na naukę, jak zachowa się ta sama brzeczka szczepiona różnymi drożdżami, jaka różnica będzie między tym piwem w którym robiłeś, cichą, a tym, w którym nie robiłeś. - po trzecie de facto możesz z jednej warki bazowej zrobić 3 piwa. Ostatnio z warki bazowej FES 14,5°Blg zrobiłem jedno piwo 14,5°Blg, drugie rozcieńczyłem do 12,5°Blg i mam dry stout, trzecie rozcieńczyłem i dodałem laktozy i mam milk stouta. Możliwości urozmaicania jest masa, jedno piwo chmielisz na zimno, inne nie. Do jednego dodajesz miodu, do innego nie. - po czwarte jeśli chcesz możesz podzielić robotę, w poniedziałek zabutelkować jedno piwo, we wtorek drugie, a trzecie może poczekać do piątku. - dywersyfikacja ryzyka. Jeśli robisz jakieś machinacje z piwem, typu przyprawy, chmielenie na zimno itd. to ryzykujesz, ze spieprzysz 1/3 warki, a nie całe 60L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Skoro masz gar 80L to zawsze możesz zrobić warkę 75L i rozlać do trzech fermentorów. Takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę bo tą samą warkę w różnych fermentorach możesz zaszczepić różnymi drożdżami. O tym nigdy nie pomyślałem. Jaki jest efekt czy piwa naprawdę maja zdecydowanie inny smak? Chyba tak zrobię przekonam sie, jaki wpływ maja drożdże na smak piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 No to teraz muszę się dobrze zastanowić czy kupować w ogóle tą dużą beczkę, myślałem o niej ze względu na minimalizację nakładu pracy ale z tego co czytam to poświęcenie większej jego ilości kreśli ciekawe perspektywy powstaje jeszcze pytanie czy na etapie samej fermentacji cichej (po podzieleniu piwka na X porcji po zakończeniu fermentacji burzliwej) można istotnie wpływać na smak piwa?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 @ Kopyr Właśnie miałem na myśli tą Twoją stoutową warkę pisząc posta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 No to teraz muszę się dobrze zastanowić czy kupować w ogóle tą dużą beczkę, myślałem o niej ze względu na minimalizację nakładu pracy ale z tego co czytam to poświęcenie większej jego ilości kreśli ciekawe perspektywy powstaje jeszcze pytanie czy na etapie samej fermentacji cichej (po podzieleniu piwka na X porcji po zakończeniu fermentacji burzliwej) można istotnie wpływać na smak piwa?? Ale podziału dokonuję przed fermentacją burzliwą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 oczywiście istnieje jeszcze możliwość przeprowadzenia fermentacji burzliwej w garze tylko tutaj też rodzi się pytanie (może to nic istotnego)... ogólnie mam zamiar gdzieś z boku gara przy dnie zamontować kranik a co za tym idzie w przypadku przeprowadzania fermentacji w garze zawór ten (od strony gara) do miejsca elementu zamykającego wypełni się brzeczką....czy nie wytworzy się tam przypadkiem jakaś strefa martwa w której mogą zachodzić jakieś nieporządane procesy??...ponieważ kocioł jest lekko wklęsły istnieje możliwość zlania piwka na fermentację cichą przez ten kranik...ale może należałoby pozbyć się wtedy jakiejś części?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Tak wiem że przed burzliwą Pytałem czy w przypadku gdy burzliwą przeprowadzę w jednym fermentorze...to potem po rozlaniu na X części można jeszcze piwo "poróżnić" w znaczny sposób na fermentacji cichej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Tak wiem że przed burzliwą Pytałem czy w przypadku gdy burzliwą przeprowadzę w jednym fermentorze...to potem po rozlaniu na X części można jeszcze piwo "poróżnić" w znaczny sposób na fermentacji cichej Po pierwsze dlaczego chcesz fermentować w garze, z tymi wszystkimi osadami? Po drugie na etapie cichej dodaje się chmiel - przy chmieleniu na zimno, można dodać niektóre przyprawy, miód a także płatki dębowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Po pierwsze dlaczego chcesz fermentować w garze, z tymi wszystkimi osadami? Po drugie na etapie cichej dodaje się chmiel - przy chmieleniu na zimno, można dodać niektóre przyprawy, miód a także płatki dębowe. Pierwsze: Mam zamiar wykonać chłodnicę przeciwpradową (forum browar.biz) http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=52645 i dzięki niej chłodzić brzeczkę spuszczając (przez kran) do mniejszych fermentorów w ten sposób ją napowietrzając...następnie przepłukać gar i wlać z powrotem brzeczkę (osadów bym się w ten sposób pozbył) - jest to rozwiązanie opcjonalne i nie wiem czy ta ewentualna "strefa martwa" w tym nie przeszkodzi - jestem na etapie planowania i kombinuję coby było taniej (gdybym przeprowadzał fermentację burzliwą w garze to odpada zakup dużego fermentora).... jeśli tylko jest jakieś pole manewru to rozważam takie różne warianty... Drugie: Wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Po pierwsze dlaczego chcesz fermentować w garze, z tymi wszystkimi osadami? Po drugie na etapie cichej dodaje się chmiel - przy chmieleniu na zimno, można dodać niektóre przyprawy, miód a także płatki dębowe. Pierwsze: Mam zamiar wykonać chłodnicę przeciwpradową (forum browar.biz) http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=52645 i dzięki niej chłodzić brzeczkę spuszczając (przez kran) do mniejszych fermentorów w ten sposób ją napowietrzając...następnie przepłukać gar i wlać z powrotem brzeczkę (osadów bym się w ten sposób pozbył) - jest to rozwiązanie opcjonalne i nie wiem czy ta ewentualna "strefa martwa" w tym nie przeszkodzi - jestem na etapie planowania i kombinuję coby było taniej (gdybym przeprowadzał fermentację burzliwą w garze to odpada zakup dużego fermentora).... jeśli tylko jest jakieś pole manewru to rozważam takie różne warianty... I blokujesz gar. Wiadra jak poszukasz używanych są za grosze, a nawet nowe, to za 100zł masz 5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Kurde to to aż tak wciąga że nie można nawet tygodnia burzliwej przeczekać ? ... to se piwa nawarzyłem ... hehe ....jak na razie pójdę za radą i nastawię się na eksperymentowanie (czyli klasyczne fermentatory)...jak już trafię w swój smak to się najwyżej pomyśli Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 (edytowane) Z beczkami 60L rzeczywiście jest troche problemu, szczególnie jak nie ma się jednego miejsca do warzenia, fermentacji i trzeba nosić te beczki w zależności od temperatury. No i bez pomocy drugiej osoby się nie obejdzie. Plusem są rączki na beczce - w dwie osoby przenoszenie beczki jest bardzo wygodne (na pewno wygodniejsze i mniej obciążające kręgosłup niż jednoosobowe tachanie 25L w fermentorze 30L). No ale to jak powiedziałem - trzeba mieć pomocnika. Ja najczęściej rozlewam do jednej beczki 60L i jednego fermentora. Czasem dwóch jak wyjdzie za dużo. Uwagi kopyra co do zalet rozlewania na kilka mniejszych są zdecydowanie trafne. Sam zamierzam przy najbliższych warkach trochę poeksperymentować. Trzeba dopasować sprzęt do potrzeb i możliwości. Ale beczek 60L bym nie skreślał. Edytowane 6 Marca 2010 przez Terry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Z beczkami 60L rzeczywiście jest troche problemu, szczególnie jak nie ma się jednego miejsca do warzenia, fermentacji i trzeba nosić te beczki w zależności od temperatury. No i bez pomocy drugiej osoby się nie obejdzie. Plusem są rączki na beczce - w dwie osoby przenoszenie beczki jest bardzo wygodne (na pewno wygodniejsze i mniej obciążające kręgosłup niż jednoosobowe tachanie 25L w fermentorze 30L). No ale to jak powiedziałem - trzeba mieć pomocnika.Ja najczęściej rozlewam do jednej beczki 60L i jednego fermentora. Czasem dwóch jak wyjdzie za dużo. Uwagi kopyra co do zalet rozlewania na kilka mniejszych są zdecydowanie trafne. Sam zamierzam przy najbliższych warkach trochę poeksperymentować. Trzeba dopasować sprzęt do potrzeb i możliwości. Ale beczek 60L bym nie skreślał. Zgadzam się z tym, kiedyś był podobny wątek i posłuchałem dokupiłem fermentatory, żeby robić większe warki, ale ostatnio zakupiłem beczki, bo jakoś mi nie pasował ten system. Wolę fermentować piwo w jednym fermentatorze niż w 3. Przy ostatniej dużej warce miałem pomocnika do wyniesienia fermentatora na piętro i potem zniesienia go na dół po burzliwej. Dużego problemu nie było. Dzisiaj nie będę go nosił, będzie fermentowało na miejscu (lager). Przyjdzie wiosna, to też nie będę nosił nigdzie. Chcę jedną warkę, fermentacja w beczce, chcę parę z jednej fermentacja w wiadrach. W każdym razie na pewno jeszcze dokupię beczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się