Wania Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Jako, że kuzyn jest winiarzem, a ja piwowarem domowym, to pojawił się pomysł na kooperację. Kupujemy beczkę drewnianą około 20 litrów. Najpierw on robi w nim wino w typie porto, a potem ja leżakuję w niej jakiegoś RISa. Znacie jakiegoś dobrego producenta, dostawcę? Na co zwracać uwagę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 ja znam sklep którego baaaaaaaaardzo gorąco nie polecam - bednarstwo.eu. obsługa = dramat. btw, czemu RIS a nie flanders? to aż się prosi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrblaha Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Odpuść wszelkich polskich "wytfurcuf"- bednarstwoe.eu, pawłowianka itp. Kup sobie używaną beczkę francuską lub nową węgierską- klasa wyżej. Najniższa klasa to beczki z Ukrainy. 20l to taka pojemność dekoracyjna i do serwowania na weselu, celujcie przynajmniej w 50tki. Odpuść wszelkich polskich "wytfurcuf"- bednarstwo.eu, pawłowianka itp. Kup sobie używaną beczkę francuską lub nową węgierską- klasa wyżej. Najniższa klasa to beczki z Ukrainy. 20l to taka pojemność dekoracyjna i do serwowania na weselu, celujcie przynajmniej w 50tki. przemo_07_10 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Zagranicznych używanych o tej pojemności nie kupisz. Ja miałem z bednarstwo.pl.obsługa super.beczka przyszła na drugi dzień. Trunki były zacne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wania Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 hehe i jak tu teraz stwierdzic, kto ma racje. jeden zadowolony, jeden nie. Co do beczek, to 20 litrow jest juz jakims tam kompromisem i na wiecej po prostu nie mozemy sobie pozwolic ze wzgledow lokalowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Z beczką trzeba ustalić do czego ona będzie służyć. Można kupić beczkę po czymś, nawet krajową,. która niestety jest tak wyługowana, że może-ć na rabatkę się nada. Beczka funkiel nówka nieśmigana przyda się, ale najpierw niech szanowny kuzyn zrobi tego swojego portwajna i niech tenże wróży dobrze (portwajn, nie kuzyn). Wówczas można się zastanawiać nad beczką, a zwłaszcza kiedy wino nada beczce odpowiedni profil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 (edytowane) Podczepię się pod temat: chciałem wpakować do beczki porter bałtycki, czy świeżo tostowana, nie zalewana niczym wcześniej beczka się nada, czy muszę uprzednio innym trunkiem ją zalać i dać się jej "napić"? Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez Versaar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cemik1 Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Daj się napić. Nie żałuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Bezwzględnie beczkę trzeba przygotować-czyli zalać czymś innym, proponowałbym deserowe wino albo nawet i ciężki miód. Alkohol też, ale raczej wysokoprocentowy 64-75%, może prawdziwy rum albo destylat winny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 (edytowane) Plan jest taki: leżakować w beczce RISa albo porter bałtycki a następnie po piwie leżakować w beczce whiskey, coś na wzór Caskmates stout edition od Jameson'a. Edytowane 12 Sierpnia 2017 przez Versaar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary1966 Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Serwus, wg Twojego planu piwo będzie raczej mało pijalne i przedębione, zrób jak radzi kolega Bogi, bo to dobry kierunek. Albo poczytaj: http://viewtopic.php?f=15&t=5419 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2017 (edytowane) Versaar, mam trunek , który był w beczce Elpolaka. Jeśli kupisz beczkę 10-15l zaleję ją swoim trunkiem np na 3mc a później możesz wlewać swoje trunki. Wiesz gdzie mnie szukać. Edytowane 13 Sierpnia 2017 przez crocco Versaar 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 (edytowane) Odświeżam temat. Zamierzam na dniach kupić beczkę do piwnych eksperymentów, w sensie leżakowania (myślę, że 10 litrowa się nada, chyba, że radzicie inną pojemność). Pal licho jaki sklep, bo widzę, że co piwowar to inna opinia. Bardziej mnie interesuje to, jak taką świeżą beczkę przygotować pod leżakowanie np. porteru bałtyckiego. Mam taką koncepcję. Zalanie alkoholem w mniejszej ilości niż pojemność i obracanie beczki codziennie, żeby alkohol miał z nią kontakt na całej powierzchni: - wódka - bourbon - wino białe/czerwone Która opcja najlepsza? Jak długo polecacie trzymać taki alkohol przed wlaniem piwa? I jeszcze jedno. Sklepy oferują tostowanie beczki w stopniu niskim, średnim i wysokim. Która opcja lepsza? Edytowane 10 Stycznia 2018 przez kamilg20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Kup w bednarstwo.pl lub innego producenta. Będzie taniej i prwniejsza jakość. Po odbiorze zalej wodą na 1 dobę. Wylej wodę,wlej coś mocniejszego na jakiś czas(zależy jaki efekt chcesz uzyskać). 10 litrów na eksperymenty wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 A jaki stopień tostowania/opalania byś proponował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 tu macie wątek o kolesiu co swoja whisky robi. m.in kupował beczki różne i je zalewał rożnymi winami. http://alkohole-domowe.com/forum/post154560.html?hilit=podkłady kolejowe#p154560 polecam poczytać przed zakupem czegokolwiek poniżej 50L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Dzięki. Przeczytałem i generalnie dowiedziałem się tyle, że po zlaniu wina było ono pijalne Poza tym, w małej beczce leżakowanie powinno odbywać się dużo krócej. Czy ktoś korzystał z usług sklepu wegierskiebeczki.pl ? Wyglądają na fachowców. Używają dobrej jakości dębiny wegierskiej bezszypułkowej, sezonowanej 3 lata. Ceny mają nieco wyższe niż w sklepach bednarskich wymienionych wcześniej. Oferują też większy wachlarz stopni wypalania beczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2018 Dostałem maila zwrotnego ze sklepu bednarstwo.eu. Pytałem o beczkę do leżakowania piwa i ich propozycje/rady. I co mi odpowiedzieli? Że beczka dębowa nie nadaje się do piwa, gdyż negatywnie wpłynie na jego smak i jakość. Odpisałem im kulturalnie prostując dodatkowo ich mylne przekonania. Jednocześnie wykreśliłem tenże sklep z moich poszukiwań beczki do piwa, co i innym piwowarom szukającym beczki zalecam zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Każda beczka nadaje się do leżakowania piwa pod warunkiem, że przed piwem znajdzie się w niej inny , mocny trunek. Mieli rację. Jest wielce prawdopodobne, że w świeżej beczce piwo po prostu by się zepsuło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2018 Zepsuło? Ciekawa hipoteza... Nie mam zamiaru leżakować Grodziskie - żeby była jasność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 15 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 Jeśli wlewasz przefermentowane piwo i masz beczkę pewną to nie ma strachu. Są tacy co fermentują w beczce i cuda wychodzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 16 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 Nie wiem co to znaczy beczka pewna. Zamierzam zakupić nową, wypalaną ze sklepu bednarskiego. Poza tym zaleję ją bourbonem na 2-3 tygodnie. Bardziej się obawiam przedębienia niż zakażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 16 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 Beczka pewnego pochodzenia, nowa i nie rozeschnięta, świeżo wypalona. Miałem kiedyś w rękach nówkę , w której szpary były zalakierowane. Z tym bourbonem to jest dobry pomysł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilg20 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2018 (edytowane) Mam jeszcze inną koncepcję. Znajomy ma 6 letnie czerwone wino domowe. Zaproponowałem zalanie nim beczki na kilka tygodni przed wlaniem piwa. Wino próbowałem dzisiaj. Jest mocne (pod 20%) i wybitnie smaczne. Wyraźne nuty sherry. Trochę się obawiam dzikich drożdży, na których było fermentowane. Jednak po 6 latach to już raczej pozdychały. Edytowane 19 Stycznia 2018 przez kamilg20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 21 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2018 Skąd w winie czerwonym nuty wina białego? Na dzikich drożdżach za diabła nie dojdzie do 20%, nawet o 14% bym się martwił. Beczka, która nadaje się do miodu i wina, spełni swoje zadanie w stosunku do piwa, ale trzeba pamiętać o wlewaniu na zmianę, więc mocniejszy trunek, potem słabszy, mocniejszy i znowu słabszy. Ostatni okres w beczce w naszym browarze to był Windsor ale, potem wino wiśniowe, a teraz miód kupażowany z dwóch trójniaków z dodatkiem jeżyn. Beczka jest cały czas ta sama, właśnie z Pawłowianki. Który bourbon planujesz wlać do beczki? Jakbyś miał new make (tzw. white dog'a), to miało by sens, bourbon'y sprzedawane już teraz mają starzenie za sobą i dodatkowo są już "proof" czyli po dolaniu wody przed butelkowaniem. Do beczki, w kwestii alkoholu, należy wlewać trunek mający co najmniej 63%. kamilg20 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się