Makaron Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Mam problem z wydobyciem aromatów chmielowych w moich piwach. Modyfikacja wody pomaga w odbieraniu goryczki, jest wyraźniejsza i wytrawniejsza. Tylko, że próbuję wydobyć aromat i nic z tego nie wychodzi. Nawet dodawanie większych ilości chmielu w ostatniej minucie gotowania (około 50g) nie pomaga. Dlatego następnym razem jak będę warzył mam popełnić jeden błąd podczas warzenia piwa. Mianowicie po wrzuceniu chmielu do brzeczki w ostatniej minucie i wyłączeniu gazu, mam zamiar przetrzymać całość jakiś czas zanim nie rozpocznę chłodzenia. Do tej pory wrzucałem chmiel, mieszałem i biegłem by wychłodzić brzeczkę. W browarach sam transfer gorącej brzeczki przez wymiennik ciepła trwa dobre pół godziny. A nie mają problemów z DMS, zatem i ja spróbuję. Macie jakieś sugestie jak to z głową zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Mam problem z wydobyciem aromatów chmielowych w moich piwach. Modyfikacja wody pomaga w odbieraniu goryczki, jest wyraźniejsza i wytrawniejsza. Tylko, że próbuję wydobyć aromat i nic z tego nie wychodzi. Nawet dodawanie większych ilości chmielu w ostatniej minucie gotowania (około 50g) nie pomaga.Dlatego następnym razem jak będę warzył mam popełnić jeden błąd podczas warzenia piwa. Mianowicie po wrzuceniu chmielu do brzeczki w ostatniej minucie i wyłączeniu gazu, mam zamiar przetrzymać całość jakiś czas zanim nie rozpocznę chłodzenia. Do tej pory wrzucałem chmiel, mieszałem i biegłem by wychłodzić brzeczkę. W browarach sam transfer gorącej brzeczki przez wymiennik ciepła trwa dobre pół godziny. A nie mają problemów z DMS, zatem i ja spróbuję. Macie jakieś sugestie jak to z głową zrobić? Ale przecież sam pisałeś, o tej metodzie, kiedy schładzasz szybko o 20°C, do 80°C i wtedy dajesz dla aromatu.Ja miałem bardzo dobre efekty z tą metodą. Może warto zastanowić się też nad późnym chmieleniem. Jest ciekawy artykuł na ten temat w Zymurgy, do którego link wrzuciłem we wpisie na blogu. Co do opóźnienia chłodzenia, to wiele osób chłodzi przez całą noc i nie zgłaszają jakichś strasznych wad. Chociaż podobno DMSu 1/3 populacji nie wyczuwa. A może to był diacetyl. Edytowane 14 Marca 2010 przez kopyr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Daję 150g Marynki /hl na 5 minut przed końcem gotowania, potem po jakiś 10 minutach piwo trafia na wymiennik płytowy. Aromat chmielowy jest bardzo intensywny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Mam problem z wydobyciem aromatów chmielowych w moich piwach. Modyfikacja wody pomaga w odbieraniu goryczki' date=' jest wyraźniejsza i wytrawniejsza. Tylko, że próbuję wydobyć aromat i nic z tego nie wychodzi. Nawet dodawanie większych ilości chmielu w ostatniej minucie gotowania (około 50g) nie pomaga.Dlatego następnym razem jak będę warzył mam popełnić jeden błąd podczas warzenia piwa. Mianowicie po wrzuceniu chmielu do brzeczki w ostatniej minucie i wyłączeniu gazu, mam zamiar przetrzymać całość jakiś czas zanim nie rozpocznę chłodzenia. Do tej pory wrzucałem chmiel, mieszałem i biegłem by wychłodzić brzeczkę. W browarach sam transfer gorącej brzeczki przez wymiennik ciepła trwa dobre pół godziny. A nie mają problemów z DMS, zatem i ja spróbuję. Macie jakieś sugestie jak to z głową zrobić?[/quote'] Ale przecież sam pisałeś, o tej metodzie, kiedy schładzasz szybko o 20°C, do 80°C i wtedy dajesz dla aromatu.Ja miałem bardzo dobre efekty z tą metodą. Może warto zastanowić się też nad późnym chmieleniem. Jest ciekawy artykuł na ten temat w Zymurgy, do którego link wrzuciłem we wpisie na blogu. Co do opóźnienia chłodzenia, to wiele osób chłodzi przez całą noc i nie zgłaszają jakichś strasznych wad. Chociaż podobno DMSu 1/3 populacji nie wyczuwa. A może to był diacetyl. W sumie można połączyć dwie metody . Czyli wrzucić chmiel na koniec gotowania, a następnie schłodzić do 80°C i odczekać godzinkę. Będzie to mój priorytet na następnych kilka warek. Edit: No właśnie samemu warzyłem piwa rok temu w Polsce, nie miałem możliwości szybkiego chłodzenia i aromat był bardziej intensywny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 14 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Daję 150g Marynki /hl na 5 minut przed końcem gotowania, potem po jakiś 10 minutach piwo trafia na wymiennik płytowy. Aromat chmielowy jest bardzo intensywny. Czy zanim całość się schłodzi to część brzeczki jest gorąca i siedzi z chmielem? Jak długo trwa chłodzenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Któryś z kolegów forumowych zamieścił kiedyś pomiary zawartości olejków lotnych piwie przy różnych czasach gotowania. O ile pamiętam, dla gotowania rzędu 5 minut były lepsze wyniki niż dla 0 minut (dla granulatu). Może spróbuj jednak pogotować 1-5 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Daję 150g Marynki /hl na 5 minut przed końcem gotowania' date=' potem po jakiś 10 minutach piwo trafia na wymiennik płytowy. Aromat chmielowy jest bardzo intensywny.[/quote']Czy zanim całość się schłodzi to część brzeczki jest gorąca i siedzi z chmielem? Jak długo trwa chłodzenie? Chłodzenie 100l trwa około 30 minut. Można też wlać 10-15% zimnej wody po warzeniu + szybie chłodzenie, też daje dobre efekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Daję 150g Marynki /hl na 5 minut przed końcem gotowania, potem po jakiś 10 minutach piwo trafia na wymiennik płytowy. Aromat chmielowy jest bardzo intensywny. Czyli spokojnie można dawać marynkę na aromat? Jeśli ta to na pewno spróbuję. Edytowane 14 Marca 2010 przez Jejski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Daję 150g Marynki /hl na 5 minut przed końcem gotowania' date=' potem po jakiś 10 minutach piwo trafia na wymiennik płytowy. Aromat chmielowy jest bardzo intensywny.[/quote']Czyli spokojnie można dawać marynkę na aromat? Oczywiście! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się