Pierre Celis Opublikowano 5 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2017 Lubię gdy przedmiotem piwowarskiej bitwy są style nieoczywiste czy wręcz eksperymentalne. Jednak ze stylem Hopless IPA miałem niezły zonk. Wydawało mi się, że chodzi o popularne ostatnio podejście, by chmielić wyłącznie na zimno uwypuklając cytrusowe, tropikalne i żywiczne aromaty pozostawiając goryczkę na względnie niskim poziomie. Coś jak New England/Vermont, tyle że może bez dodatku płatków owsianych czy pszenicznych. Okazało się, że nie o to tu chodzi. Chodzi o chmielenie wyłącznie na goryczkę, a aromat ma zostać uzyskany poprzez dodatki typu zioła, przyprawy, skórki cytrusów, owoce czy drewno. Brzmi mocno dziwnie. No ale tak to zostało wymyślone w Zachodniopomorskim PSPD. Bitwa rozgrywana była w jednym z młodszych wielokranów stolicy czyli Craft Beer Muranów. Mimo że lokal do najmniejszych nie należy, tego wieczoru panował tłok i ścisk jakiego jeszcze tu nie widziałem. Bitwa mimo deszczowej aury przyciągnęła tłumy, co miało odzwierciedlenie w statystyce głosujących. Oddano przeszło 80 głosów! Piwowarzy postawili przede wszystkim na zest z cytrusów co dziwić nie powinno, ale już dodatki typu jałowiec czy rumianek wpisywały się w dziwne zalecenia stylu. Jak zatem wypadły piwa? Dominik Połeć – wyraźny ziołowy aromat plus złudzenie obecności mięty. Goryczka co najwyżej średnio intensywna, o ziołowym charakterze. Dla wielbicieli piw ziołowych Piotr Kleczyński – wyraźny aromat cytrusowego zestu, lekko słodkawy. W smaku mocno owocowe ze średnio intensywną, lekko tępą goryczką Bartosz Gromadka – delikatny owocowo-cytrusowy aromat. W smaku delikatne, właściwie pozbawione goryczki z nutami jałowca w posmaku Barwa, klarowność i piana były bardzo zbliżone we wszystkich piwach. Patrz fota Ja zagłosowałem na piwo Piotra, które jako jedyne miało cytrusy i zauważalną goryczkę, ale prawdę mówiąc żadne z tych piw nie przypominało rasowego IPA. Z drugiej strony patrząc na opis stylu można było się obawiać przechmielenia. Piwowarzy ostrożną ręką jednak podeszli do kwestii chmielenia. Konkluzja dla mnie jednak jest taka, że to styl bez przyszłości – Hopeless IPA A jakie były wyniki? Wygrał Dominik Połeć (72 pkt) przed Piotrem Kleczyńskim (45 pkt) i Bartoszem Gromadką (33 pkt). Po przeliczeniu punktów okazało się, że Piotr ma już zapewnione miejsce w kolejnej rundzie jako lucky looser. Gratulacje dla zwycięzcy i uczestników! A my widzimy się na ostatniej bitwie ćwierćfinałowej, która nietypowo odbędzie się już w kolejny wtorek 10 października w Same Krafty. Styl emocjonujący – 100% Brett Ale! View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się