Jump to content

Wino z wiśni, beczka dębowa, piwo


Recommended Posts

Witam
W tej chwili fermentuję mi, na cichej, lekkie piwo z ekstraktów słodowych, z owocami. Część w fermentorze, a część w beczce 7l. Zamierzam zaraz po Wszystkich Świętych zlać je i zabutelkować, a do baryłki wlać wino, które ma jakieś 3 miesiące. Na jakiś czas, by drewno przesiąkło aromatem/smakiem tegoż trunku. Po Nowym Roku zamierzam zaś zalać je mocnym, ciemnym piwem ...
Moje pytanie brzmi. Ile mogę trzymać takie wino w beczce, by nasiąkło, ale by nie przesadzić? Porter, który mam zamiar wlać potem, chcę leżakować jakieś 6 miesięcy, ale nie chciałbym go też butelkować w środku lata. ;p Zarówno z powodu owocówek, jak i wysokich temperatur, bo nie za bardzo mam gdzie go trzymać ...
Czy ktoś robił taki eksperyment? Ma w tej materii jakieś doświadczenie i może się nim podzielić?
Dodam, że beczka była nowa, kupiona na allegro. Taka, choć w mojej zamienione miejscami są kran oraz wlew/korek  https://archiwum.allegro.pl/oferta/beczk...29888.html Pokryta jest olejem lnianym, wypalana w środku, przed zalaniem jej alkoholem napełniłem ją na zimno, wodą. Najpierw na 48h, a potem na 24h.

Fruit Ale, 16* Blg na starcie, 8,5* Blg obecnie.
Wino z wiśni, 28* Blg na starcie, 6* Blg teraz, po III zlaniach.

Link to comment
Share on other sites

Podpowiem Ci że musisz sprawdzać, gdyż ile aromatu przejdzie zależy czy beczka jest mocno czy średnio wypalana.

Dodatkowo jest to nowa beczka czyli aromaty będą mocne przy pierwszym zalaniu winem.

Ja bym sprawdził po 3 dniach, potem znów po 3 i zdecydował co dalej.

Jak uznasz że jeszcze mało to niech postoi jeszcze z tydzień, ale ostrożnie bo aromat beczki może szybko przykryć wiśnie.

Kiedyś do balonu z wiśniówką 55% dałem 25-40g szczapek z beczki sherry i po 14 dniach aromat wiśniówki był mocno przykryty dębem.

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Pabllo_Lodz -> Dziękuję za odpowiedź.

Owszem, beczka jest/była nowa jak ją kupowałem, ale to było na początku roku. Potem, przez 6 miesięcy, leżakował w niej porter bałtycki z suską sechlońską i ... dębiny/drewna nie wyczułem. :/ Fakt, mogę być kiepskim sensorykiem, ale żeby aż tak?

Co do wypalenia beczułki ... Szczerze powiedziawszy nie wiem JAK i CZY była wypalana, choć w opisie aukcji było o tym wspomniane. Zastanawiam się czy to nie była ściema, mimo, że Sprzedawca ma dobre opinie, a na jego stronie są, chyba, jego autentyczne zdjęcia z bednarnii ...

Dodam jeszcze, że woda, po napełnieniu nią baryłki, zmieniła kolor, ale bardziej na, hm, żółty/złoty niż na ciemny/czarny. To o niczym nie świadczy, ale ... wtedy pachniała dębiną. ;p

Link to comment
Share on other sites

Zabutelkowałem dzisiaj fruit ale z beczki, a zaraz potem napełniłem ją winem z wiśni. Szkoda, że nie wpadłem na pomysł by zrobić zdjęcia i je umieścić tutaj, by ktoś mógł je ocenić, bo coraz bardziej dochodzę do wniosku, że baryłka jednak NIE jest wypalana ... :/

W środku, bez problemu, można było dojrzeć klepki/słoje, a według mnie, GDYBY była wypalana, nawet lekko, nie mógłbym chyba tego zrobić. Napiszę do Sprzedawcy i zobaczymy co on ma do powiedzenia.

Link to comment
Share on other sites

W takim razie NIE jest wypalana. :( Mogę dużo powiedzieć o beczce, ale na pewno nie to, że jest w środku czarna/ciemna. Hm, a co z trzymanym w niej alkoholem? Skoro beczka nie jest wypalana, to czy z winem/piwem w środku coś się stanie/zmieni? Zyska coś? Straci?

Sprzedawca nie odpisuje. :/ Co mogę teraz zrobić? Czy jest sens/możliwość reklamacji?

 

O.K. Sprzedawca się odezwał. Napisałem, że trzymałem w niej miód pitny przez jakiś czas, a teraz wino z wiśni. Odpisał mi tak: 

Jeśli chodzi o miód pitny to powinien być przechowywany w beczce kilka lat, to samo dotyczy wina. Minimalny okres przechowywania wina w beczce to 5 lat. Trunki takie jak bimber minimalny czas lezakowania to około 8 m-cy. Jeśli chodzi o beczkę to była ona wypalania a następnie struga a od środka. Poniżej przesyłam zdjęcie beczki w trakcie strugania. 

Czy ma to wg., was sens? Czy tak powinno być?

IMG_20161015_111536.jpg

Edited by ksiegarz5
Odpowiedź sprzedawcy
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jeszcze co do beczki ... Opróżniam baryłkę z jednego alkoholu, zalewam drugim. Czy miedzy jedną a drugą czynnością MUSZĘ jeszcze coś z beczką zrobić? Mam ją sterylizować, myć? Opłukać ciepłą/zimną wodą? Może to jest powód tego, że za bardzo nic drewnem z mojego piwa "nie wali" ... :eusathink:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.