Skocz do zawartości

Amerykańska pszenica - proszę o weryfikację


Romanista

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem,

 

proszę o weryfikację receptury na moje pierwsze piwo warzone z ekstraktów. Obecnie mam za sobą dwie warki na brewkitach, chcę zrobić kolejny krok :) Padło na amerykańską pszenicę - Tutaj opisałem co i dlaczego:

Cytuj

Właśnie kończy mi się burzliwa fermentacja na M44. Ogólnie to moja druga warka, przygotowana z brewkitu Mangrove Jacks 2,5kg Pink Grapefruit IPA. Chciałbym zebrać gęstwę i po tygodniu lub max dwóch dodać ją do kolejnego piwa. I tu rodzi się pytanie - jaki styl mogę wybrać na kolejne piwo? Chciałbym coś delikatniejszego, z mniejszą goryczką. Przyznam, że trochę myślę o rodzinie i znajomych przy wyborze - ja lubię konkretniejsze smaki, dużą goryczkę czy ciemne piwa, no ale czas na coś delikatniejszego... ;)

Po przeszukaniu i poczytaniu forum, blogów, stron i stronek, gdzie wspomniano o amerykańskiej pszenicy, na brewness stworzyłem poniższą recepturę. Trochę jednak skierowałem się w kierunku goryczki, tak delikatnie ;) Planuje warzyć z ekstraktów, nie będę miał aż 35l garczka, więc zagotuje mniejszą ilość, później uzupełnię zmrożoną wodą do ~13blg (ale nie więcej niż 27l z uwagi na standardowy fermentor). Jeszcze nie mam chłodnicy, więc proces chłodzenia trochę potrwa (zmrożona woda + wanna). W planie jest fermentacja burzliwa do ok 75-80%, później 4 dni cichej i butelkowanie. Nie myślałem jeszcze o nagazowaniu, 2.2 jest ok? Oczywiście o ile ładnie te leniwe drożdże zejdą ;)

Czy użycie samych pszenicznych bruntali jest prawidłowe? Obecnie drożdże pracowały na tej IPA z 13,5blg, dlatego taki plan na górną granicę stylu. Fermentację planuję w temp. otoczenia 19-20stC.

 

Proszę o weryfikację, wszelkie uwagi, poprawki itp. :) 

 

image.png.239c5b9b1dbe6f42efb22655dc5633ee.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy czegoś nie pomieszałem. Teoretycznie te drożdże mają określone Attenuation na 77-85%. Po prostu mam nadzieję, ze drożdże dadzą radę i nie zatrzymają się na jakichś 6blg - wtedy pewnie ratowałbym się mniejszą ilością surowca do refermentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o odfermentowanie, znaczy się te drożdże przejedzą maksymalnie 85% ekstraktu początkowego. Ale praca drożdży jest zależna od bardzo wielu czynników, więc nie sugeruj się tym za bardzo. Fermentacja burzliwa kończy się w momencie kiedy przez kilka dni BLG nie zmienia się - wtedy piwo bez obaw można przelewać do butelek lub przelewać na cichą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, WujekStaszek napisał:

 

Tak, wlasnie to mialem na mysli. O nauce cierpliwosci i koncu fermentacji tylko po badaniu blg juz wiem. :) Ten zapis mial tylko wyrazac nadzieje i ewentualnie byc wstepem do "co jesli gdy...?". 

 

Wrocmy do glownego tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samych ekstraktów to nie mogę pomóc, bo nigdy nie używałem tych pszenicznych. 

Jedna uwaga do chmielenia - po co chmiel na 45 i 40 minut? Praktycznie cały aromat zniknie, pozostanie tylko goryczka. Jeżeli chcesz zachować goryczkę na tym samym poziomie to daj nieco więcej chmielu na 60 minut, a to co zostanie sypnij na 10 minut przed wyłączeniem palnika. 
I jeżeli możesz obniż o dwa stopnie temperaturę fermentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WujekStaszek napisał:

Jedna uwaga do chmielenia - po co chmiel na 45 i 40 minut? Praktycznie cały aromat zniknie, pozostanie tylko goryczka. Jeżeli chcesz zachować goryczkę na tym samym poziomie to daj nieco więcej chmielu na 60 minut, a to co zostanie sypnij na 10 minut przed wyłączeniem palnika. 

Dobre pytanie... Ogolnie chcialem sprobowac polaczenia tych trzech chmieli. Staralem sie utrzymac IBU na gornym poziomie stylu, aby mimo wszystko bylo czuc konkret. Stad takie minuty mi powychodzily... Nie mam aktualnie rozeznania co "liczbowego rozeznania IBU" i nie jestem pewien czy to nie bedzie za malo/za duzo jak na moje plany :)

 

Temperature postaram sie utrzymac nie wyzsza niz 19. Moze cos wykombinuje, zeby bylo nizej jesli jest taka koniecznosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, buber napisał:

Poza tym nie zapominaj, że American Wheat to nie American Pale Ale, zwykle nie chmieli się go na zimno. Warto poczytać http://blog.homebrewing.pl/american-wheat-historia-i-charakterystyka/ + kolejne wpisy.

Czytalem, czytalem... W innych przepisach spotykalem sie z chmieleniem na zimno, dlatego tez dodalem. Ale nie wiem na ile byly to "stylowe" receptury. 

 

Przesuniecie tego chmielu na ostatnia minute bedzie ok? Aromat bedzie konkretny? Troche bralem pod uwage fakt, iz chlodzenie moze mi zajac dosc duzo czasu i chyba dlatego taki uklad. Ale to moja pierwsza receptura, stad tyle kombinacji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmiel generalnie na 60' - na goryczkę, na 15' - na smak, na wyłączenie palnika - na aromat. Na goryczkę proponuję Citrę (albo w ogóle np. Marynkę), szkoda chmieli na 40 i 45 min. Możesz, ale nie musisz nachmielić na cichą. 

Edytowane przez buber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, buber napisał:

Chmiel generalnie na 60' - na goryczkę, na 15' - na smak, na wyłączenie palnika - na aromat. Na goryczkę proponuję Citrę (albo w ogóle np. Marynkę), szkoda chmieli na 40 i 45 min. Możesz, ale nie musisz nachmielić na cichą. 

Chyba uproszczę recepturę do tego schematu 60',15',0' i podniosę ibu do ok 35-38 liczonych przez Brewness. Będę dolewał wodę po gotowaniu, więc chmiel chyba będzie miał delikatnie mniejszą skuteczność? Co do cichej to sam jeszcze nie wiem. Może symbolicznie po 5g każdego z tych 3 chmieli dorzucę, może przeleję na cicha i zbiorę gęstwę do kolejnego piwa.

 

O, może zrobię połowę z chmieleniem na zimno, a połowę bez. Część piwa zabutelkuję te 4 dni wcześniej i później porównam. Zawsze to jakaś nauka dla świeżaka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, BEZ ZASAD napisał:

Nieco mniej chmielu...

Chcialbym utrzymac sie w gornej granicy ibu i tresciwosci w odniesieniu do stylu albo nawet troche ja przekroczyc. Takie troche warzenie "bez zasad" :) Stad troche tych chmieli jest. Hm, az tak duzo? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.