bronek Opublikowano 21 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Pytanie do posiadaczy takowych wynalazków. Jaki macie system użytkowania? Mianowicie, po trzeciej warce podczas płukania przed użyciem tegoż wymiennika, ze środka wylał się niebieskawy płyn (patyna?) Bimbrownicy zalewają wkłady miedziane wodą utlenioną z kwaskiem cytrynowym. Czyści to pięknie, no ale zawsze coś zostanie. W bimbrownictwie te osady raczej się nie dostają do produktu końcowego, tutaj jest inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 21 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Używam i nigdy niebieskiego płynu nie wiedziałem. Procedura obchodzenia się z wymiennikiem. 1. Przed chłodzeniem puszczam przez obieg (raz w dobrym kierunku, później w przeciwnym) roztwór z nadwęglanu sodu. 2. Przed rozpoczęciem chłodzenia puszczam prawidłowym kierunku gorąco brzeczkę, która ma na celu wypłukać resztę dwuwęglanu sodu. Dalej już normalnie chłodzę brzeczkę. 3. Po chłodzeniu w trakcie mycia garów puszczam w obieg (raz w dobrym kierunku, później w przeciwnym) gorącą/wrzącą wodę która wypłucze osady białkowe i chmieliny. 4. Raz na jakiś czas wszystko płucze w sodzie kaustycznej. używam do niecałe 2 lata i przez 52 warki nie miałem problemu z infekcją itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 21 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Czyli między warkami chłodnica stoi na sucho? Gdzieś czytałem, że ktoś też miał taką niebieską wodę ale tylko raz czy dwa razy. Ja na razie już drugi raz po płukaniu sodą. Hmm dziwne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 21 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 na sucho raczej nie bo zawsze coś tam zostanie, a mam ją położoną na stałe i rzadko zmieniam pozycje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_87 Opublikowano 21 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Ja po każdym użyciu płucze wodą w środku (raz z jednej strony, a potem z drugiej), a potem zalewam starsanem. Przed użyciem zlewam starsan, po czym podłączam pod garnek. Nie wiem co to za niebieski płyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 21 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 No mam nadzieję że to niebieskie to Patyna https://pl.wikipedia.org/wiki/Patyna choć nie ma pojęcia jaka i cz w ogóle jest jest szkodliwość. W domu mam instalację z miedzi i jeszcze żyje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kòpôcz Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Wszystko wyżej odnośnie postępowania już chyba zostało napisane. Ja różnię się od poprzedników tym, że wymiennik przechowuję "na sucho". Po umyciu stawiam go pionowo, żeby woda ściekała w stronę dwóch króćców (wlotowego jednego obiegu i wylotowego drogiego) i w takiej pozycji dosuszam - zimą na kaloryferze, latem na słońcu. Potem w pudło do następnej warki. Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Stosuję podobną procedurę jak kolega DonBeer. Tyle że, wymiennik do czasu warzenia mam zalany cały czas nadwęglanem, wypycham go brzeczką. Jak długo posiedzi nadwęglan w wymienniku, to zdarza się że ma kolor lekko niebieskawy. Przy mocniejszym steżeniu NaOH stosuje jeszcze roztwór kwasku cytrynowego, przy słabszym płuczę tylko gorącą wodą. DonBeer nie ma takiego problemu, bo jak pisze dezynfekuje go nadwęglanem przed samym użyciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdrawko Opublikowano 27 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2018 Pytania do użytkowników. Wymiennika jeszcze do chłodzenia nie użyłem, testowałem go na "sucho" na razie, to znaczy na wodzie. Może miałem to źle poustawiane i ogólnie węże mam za długie, ale po zlaniu wody z gara do fermentora przez wymiennik w przewodach i wymienniku zostało mi około 1L-1,5L. 1)To idzie na straty, czy może powinno wszystko zlecieć normalnie? 2)Jak z chmieleniem hopstand/whirlpool robicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się