bielok Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Cześć. Bezwzględna porażka. Już możesz to piwo odpuścić. Ja mogę je zutylizować Nie, nie, żle mu doradziłeś ;-) jeszcze nie zrobi tego piwa! Trzeba tak mu tytłumaczyć: wyjdzie niedobre piwo ale koniecznie musisz go zrobić dla dobra całego świata. My (Bielok&Belzebub) wypijemy to niedobre piwio zagryzając kiełbaskami z grila ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Cześć. Bezwzględna porażka. Już możesz to piwo odpuścić. Ja mogę je zutylizować Nie, nie, żle mu doradziłeś ;-) jeszcze nie zrobi tego piwa! Trzeba tak mu tytłumaczyć: wyjdzie niedobre piwo ale koniecznie musisz go zrobić dla dobra całego świata. My (Bielok&Belzebub) wypijemy to niedobre piwio zagryzając kiełbaskami z grila ;-) To dobre hasło ! Można już zacząć kolegę zniechecać do tego piwa a kiedys może i jakis grill sie uda coby to wypić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Nie wiem czy dobrze rozumiem. Zapraszacie mnie na grilla? He he..W każdym razie skutecznie wybyliście mi z głowy dolniaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Cześć No teraz na poważnie Myślę że możesz a wręcz powinieneś skoro masz takie warunki, fermentowac piwo w tem. 14°C. Pewnie zaraz się podniosą głosy że piwo będzie estrowe, może się pojawić bukiet owocowy, ale ja jestem przekonany że będzie wyśmienite. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Jak masz mozliwość, to schłódź na początek piwo poniżej 10°C, a potem możesz mu pozwolić powoli się ogrzać do tych 14°C, najważniejsze są 2-3 pierwsze dni fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Ja zaczynałem przygodę z piwem rok temu.25.03.2009 moja I Warka. Dolniaki warzyłem do maja temp urosła do 17stC Piwa wyszły smaczne. Napewno lepiej sie by udało w temp 10-12 stC. Teraz wykonam lodówkę ze styropianu i zastosuje pety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Dzięki za rady. Dziś warzę piwko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Mam kłopot. Właśnie warzę swoje pierwsze piwo dolnej fermentacji ale mam problem z zadaniem drożdży. Starter robię w temp. 23 +-3°C . Ok. Kiedy strater przelewam do fermentatora? Jaka ma być temperatura w fermentatorze? Już sam nie wiem. Przeczytałem, zeby zdawać drożdże w temp powyżej 20°C . Jakoś gryzie mi się to z temperaturami dolnej fermentacji. Czyli jak to ma być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Mam kłopot. Właśnie warzę swoje pierwsze piwo dolnej fermentacji ale mam problem z zadaniem drożdży. Starter robię w temp. 23 +-3°C . Ok. Kiedy strater przelewam do fermentatora? Jaka ma być temperatura w fermentatorze? Już sam nie wiem. Przeczytałem, zeby zdawać drożdże w temp powyżej 20°C . Jakoś gryzie mi się to z temperaturami dolnej fermentacji. Czyli jak to ma być? Ja chłodzę brzeczkę do jakiś 25°C, zadaję starter i przenoszę od razu do chłodnego (12°C), tam piwo powili dojdzie do temperatury lagerowej, a drożdże nie zestresują się za szybką zmianą temperatury w dół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Bardzo dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Szkoły są różne Moim zdaniem lepiej jest schłodzić brzeczkę do docelowej temperatury fermentacji. Starter powinien mieć przed dodaniem do brzeczki taką samą temperaturę jak brzeczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Jeszcze raz dziękuję. Oby mi się z tym piwem nic złego nie stało. Nie przeżyłbym porażki. Drugi dzień fermentacji. Temperatura w miarę stała. 10-11°C. Zajrzę do fermentatora i sprawdzę czy fermentacja ruszyła. Może lepiej jednak nie kusic losu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Jeszcze raz dziękuję. Oby mi się z tym piwem nic złego nie stało. Nie przeżyłbym porażki. Drugi dzień fermentacji. Temperatura w miarę stała. 10-11°C. Zajrzę do fermentatora i sprawdzę czy fermentacja ruszyła. Może lepiej jednak nie kusic losu? Jeżeli mam jakieś wątpliwości to zaglądam do fermentora nawet codziennie, delikatnie podnosząc wieko na ~2 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Dziś zaglądnąłem. Drożdże wyraźnie ruszyły. Piana dosyć pokaźna, w kolorze lekko brązowym. Czuć trochę pracujące drożdże w atmosferze mojej komory chłodzącej. Chyba wszystko w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Cześć Jest piana - jest dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krowa Opublikowano 3 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2015 (edytowane) Witam. A ja mam pytanie konkretne co sie dzieje z piwkiem przy duzych skokach temperarur. Wystawilem moja aipe na balkon, i nie schowalem na noc di chaty, bo nieoczekiwanie wyjechalem. Czy cos sie stanie moojej cichej fermentacji? Dodam tylko, ze to moja pierwsza warka. Edytowane 3 Października 2015 przez Krowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 9 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2015 Konkretnie to drożdżom przestaje się chcieć pracować, czyli możesz mieć problemy w stylu utkniętej fermentacji, aldehydu octowego, diacetylu, itp atrakcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się