Skocz do zawartości

hrapkowe warzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Mamy już 5 dobę fermentacji burzliwej. W sobotę (dzień siódmy) jadę do ojca butelkować młode piwo. Piwko pochodzi z brew-kita, więc zgodnie z Waszymi sugestiami na forum nie ma sensu zlewać na cichą.

 

Zastanawiam się jednak co zrobić jeśli fermentacja będzie trwała nadal... Przy jakim Blg mogę zabutelkować piwo i jakiej ilości cukru użyć (jeśli będzie wysokie) aby nie porozsadzało butelek? Jak sądzicie?

 

Jeśli zejdzie do 2-3 Blg zamierzam użyć ok. 160g cukru na 18l brzeczki (zakładam, że 2 litry odpadnie). OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już 5 dobę fermentacji burzliwej. W sobotę (dzień siódmy) jadę do ojca butelkować młode piwo. Piwko pochodzi z brew-kita, więc zgodnie z Waszymi sugestiami na forum nie ma sensu zlewać na cichą.

 

Zastanawiam się jednak co zrobić jeśli fermentacja będzie trwała nadal... Przy jakim Blg mogę zabutelkować piwo i jakiej ilości cukru użyć (jeśli będzie wysokie) aby nie porozsadzało butelek? Jak sądzicie?

 

Jeśli zejdzie do 2-3 Blg zamierzam użyć ok. 160g cukru na 18l brzeczki (zakładam, że 2 litry odpadnie). OK?

Po pierwsze jeśli będą jakiekolwiek objawy fermentacji, typu piana, wydzielanie CO2 (praktycznie w rurce powinna być cisza), to wstrzymaj się z butelkowaniem.

Po drugie przy brew-kicie nawet 4blg jest akceptowalne.

Przy 160g nie powinno być problemu, aczkolwiek ja używam glukozy, a cukier jest chyba bardziej kaloryczny. Na pewno granatów nie będzie, ale jak dasz 140g to też będzie git, a mniejsza szansa, że piwo będzie uciekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem już wcześniej, w rurce to raczej szaleństwa nie ma. Piana jeszcze jest. Mam nadzieje, że zejdzie do soboty. Oby!

Rozważałem zastosowanie glukozy. i chyba tak zrobię, bo trzeba ułatwiać życie kochanym drożdżakom.

 

Dzięki Kopyr za poradę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Starobielski wzywa pomocy!

 

Po tygodniu fermentacji na powierzchni młodego piwa nadal utrzymuje się piana. Jest ona zbita, oklapnięta. Nie obserwuje bombelkowania. Blg równe 3!

Zasadnicze pytanie: Czy moge butelkować przy Blg 3, braku oznak fermentacji i pianie, która jest w takim stanie?

 

Na marginesie dodam, że piwko smakuje wybornie...

 

Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bo korzystam z netu grzecznościowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Starobielski wzywa pomocy!

 

Po tygodniu fermentacji na powierzchni młodego piwa nadal utrzymuje się piana. Jest ona zbita, oklapnięta. Nie obserwuje bombelkowania. Blg równe 3!

Zasadnicze pytanie: Czy moge butelkować przy Blg 3, braku oznak fermentacji i pianie, która jest w takim stanie?

 

Na marginesie dodam, że piwko smakuje wybornie...

 

Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bo korzystam z netu grzecznościowo...

Nie wiem co Ci doradzić, ja zawsze w razie wątpliwości czy piwo zakończyło fermentację czy nie zlewam na cichą. Ekstrakt równy 3 Blg to bardzo dobry wynik, więc możesz zaryzykować i butelkować jeśli bardzo Ci się spieszy, jeśli nie to dla pewności zrób cichą fermentację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Starobielski dziękuje Siostrom i Braciom Piwowarom za udzielenie stosownych nauk.

 

Pragnę poinformować, że Zarząd browaru podjął ryzykowną decyzję o butelkowaniu. Na szczęście pozostawiony na zwiadzie forumowym kolega przysłał gołębia pocztowego z Waszym "Tak" nim zaczeliśmy. Dzieki Wam i koledze znacząco wzrosło nasze kardiologiczne bezpieczeństwo :D

 

Butelkowanie: Bez problemów. Szybko i sprawnie. Ciocia Greta spisała się na medal.

Wydajność: 38 butelek półlitrowych i jedna 0,33.

Smak: Pyszne! Czekam na pojawienie się gazu!

Dokumentacja fotograficzna:

 

 

1) Młode piwo w fermentorze

2) Mlode piwo w dziwnym szkle

3) Niecierpliwe butelki w trakcie mycia

4) Dezynfekcja

5) Rozlew

6) Kapslowanie

7) Krzynka piwa

8) 2 krzynki piwa

9) Zabezpieczenie przed zalaniem podłogi

10 Pierwsza butelka piwa Starobielskiego

Edytowane przez hrapek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Śląsku <Krzynka piwa > to kista piwa, a jeszcze lepiej 2 kisty. Ładnie to wygląda to i będzie dobrze smakowało. No i bierz się za prawdziwe warzenie ze słodów z zacieraniem. Bo jak wiem z poufnych informacji jesteś w końcu rodzinnym piwowarem to się staraj. JK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bierz się za prawdziwe warzenie ze słodów z zacieraniem.

Nim zrobię piwo z zacieraniem, to chcę jeszcze przejść etap ekstraktów (nie mam jeszcze filtratora, chce przetestować kocioł warzelny itp.) Tak przy okazji: czy malutki ubytek emalii na dnie kotła stanowi wielki problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały ubytek w emalii kotła warzelnego to tak jak mała dziurka w zębie też nie boli. A filtrator można zrobić za klika złotych. Największym problemem jest czas. Bo z puszki piwo zrobisz za 30-60 minut. Zacierając musisz poświęcić kilka godzin. Ale zaoszczędzisz drugie tyle złotówek na same produkty do produkcji piwa. I piwo, oczywiście po pewnych próbach i doświadczeniach jest o niebo lepsze. Masz problemy czy pytania wiesz gdzie się zwrócić. jk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pierwsza próba pierwszego Starobielskiego specjału przebiegła pomyślnie (3 tygodnie od rozlewu). Pierwszemu otwarciu piwka towarzyszył akompaniament syczącego gazu. Piana była ładna, trochę mało chmielu, wyczuwalne drożdże. Ogólnie smakowało, ale zostawiam jeszcze w piwnicy na miesiąc.

 

Browar Starobielski w sobotę wprowadził do swego parku maszynowego filtrator z oplotu. Trwają przygotowania do pierwszego zacierania. Co polecacie na początek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Starobielski w sobotę wprowadził do swego parku maszynowego filtrator z oplotu. Trwają przygotowania do pierwszego zacierania. Co polecacie na początek?

Zależy co lubisz. Teoretycznie najłatwiejsze są piwa angielskie ale, porter i stout. Z racji tego czego najbardziej brakuje na naszym rynku polecam stouta, robi się łatwo, spore nachmielenie i wyraźna palona goryczka zamaskują ewentualne niedociągnięcia. Warunek jest taki, że trzeba lubić ten styl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Starobielscy piwowarzy znaleźli czas. Pierwsze zacierane piwo powstanie w następną sobotę. Od razu małe pytanie. W składzie zestawu znajduje się prażony jęczmień. Wyczytałem gdzieś, że należy go dodać po negatywnej próbie jodowej, aby nie mógł on uniemożliwić odczytania jej wyniku. Sprawa jasna, nie ma co dyskutować. Jednak jak długo i w jakiej temperaturze powinien znajdować się w garze zaciernym? Jakie macie uwagi co do Red Irish Ale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starobielscy piwowarzy znaleźli czas. Pierwsze zacierane piwo powstanie w następną sobotę. Od razu małe pytanie. W składzie zestawu znajduje się prażony jęczmień. Wyczytałem gdzieś, że należy go dodać po negatywnej próbie jodowej, aby nie mógł on uniemożliwić odczytania jej wyniku. Sprawa jasna, nie ma co dyskutować. Jednak jak długo i w jakiej temperaturze powinien znajdować się w garze zaciernym? Jakie macie uwagi co do Red Irish Ale?

Jeśli to jest zestaw IRA z BA, to sugeruję o 20% zmniejszyć ilość chmielu. Pod warunkiem, że sypiecie granulat do brzeczki.

Co do tego jak długo, to 10-15' w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź oraz sugestię dotyczącą chmielu. Mamy zamiar chmielić w woreczkach. Po jednym na jeden rodzaj chmielu. Resztki paprochów najwyżej wyłapie sito. Przynajmniej brzeczka się napowietrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź oraz sugestię dotyczącą chmielu. Mamy zamiar chmielić w woreczkach. Po jednym na jeden rodzaj chmielu. Resztki paprochów najwyżej wyłapie sito. Przynajmniej brzeczka się napowietrzy.

Skoro tak, to nie zmniejszaj. Ja bym jednak zrezygnował z woreczków. Inaczej, ja zrezygnowałem i dobrze mi z tym i każdemu polecam.

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się! Pierwsza zacierana warka w toku. Jest problem. Zacieraliśmy 4 kg słodu w 12 litrach wody. Ile należy odfiltrować litrów za pierwszym razem. Zeszło jakieś 2 litry i już widze młóto. Filtrujemy za pomocą oplotu. Ktoś coś poradzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.