Jump to content

Relacja: Akademia chmielowa PolishHops


Pierre Celis

Recommended Posts

W sobotnie popołudnie siedziba warszawska siedziba PSPD wypełniła się piwowarami domowymi. Nie mogło być inaczej, bo temat był gorący:

Polskie chmiele

Rodzina Pawła Piłata zajmuje się uprawą chmielu od pokoleń. Paweł nie tylko te tradycje podtrzymuje, ale i rozwija w ciekawym kierunku. Jest przekonany, że rodzime odmiany chmielu kryją olbrzymi potencjał. Dlatego to właśnie na nich postanowił kupić swą uwagę. Stworzył markę PolishHops, w ramach której uprawia i przetwarza chmiel.

Szczególnym zainteresowaniem Pawła cieszą się mało dostępne odmiany. Niekiedy, jak w przypadku Zuli, niemal wymarłe. Okazuje się, że interesujących odmian jest całkiem sporo. Odpowiednio potraktowane, potrafią dać ciekawe efekty w piwie.

Kluczem do nich jest wysoka jakość uprawy, odpowiedni zbiór i dbałość o późniejsze przetwarzanie. Właściwie traktowany chmiel zyskuje, niczym oszlifowany kamień szlachetny. Paweł zbiera wyszukuje i uprawia te niecodzienne odmiany w swoim chmielniku, a następnie wypuszcza je na rynek.

akademia-2-1024x558.jpg

Polskie piwa

PolishHops to nie tylko wybór ciekawych chmieli o wysokiej jakości. To także bliska współpraca z producentami piwa. Upowszechnianie wiedzy o chmielach daje rezultaty. Polskie browary coraz częściej korzystają naszych rodzimych odmian.

Tak było w przypadku serii Dziedzictwo uwarzonej w browarze Perun. Do każdego piwa użyto innego, pojedynczego gatunku chmielu. Piwa bazowe mają zbliżone parametry, dzięki czemu można porównać je ze sobą i odkryć, jakie rezultaty daje konkretna odmiana chmielu.

Z kolei Browar Grodzisk uwarzył piwo, które zaistniało zagranicą. Grodziskie Imperialne, czyli ekstremalnie mocna wersja grodzisza powstała w kooperacji z amerykańskim Live Oak Brewing Company. Wychmielono ją odmianą Zula; tą, którą ocalała dzięki staraniom Pawła.

Takich interesujących piw jest zdecydowanie więcej. Browary rzemieślnicze przekonały się do polskiego chmielu i coraz chętniej z niego korzystają. Stosowanie nowych i lokalny odmian to trend, który w najbliższych latach będzie dawał o sobie znać.

Zobacz artykuł: 6 piwnych trendów na 2019

Akademia Chmielowa

To nie przypadek, że piwowarzy odkrywają potencjał polskich chmieli. To także zasługa edukacji, w którą niemały wkład ma PolishHops. Projekty takie jak Akademia Chmielowa to świetna okazja, żeby dowiedzieć się o chmielu więcej.

23 lutego w sali szkoleniowej PSPD przywitały słuchaczy stoły zastawione chmielem. Profesjonalne przygotowanie warsztatu to zasługa Karola Zawistowskiego i Mateusza Puśleckiego.

akademia-4-1024x512.jpg

Podczas ponad dwugodzinnego spotkania Paweł Piłat szczegółowo objaśniał sekrety chmielu. Można było się dowiedzieć wielu rzeczy na temat uprawy i obróbki, czy składu chmielu. Jednak najbardziej interesujące były odmiany. Paweł omawiał szczegółowo każdą odmianę, a uczestnicy mogli spróbować jak ona pachnie. Zarówno „na sucho” w pelecie, jak i zaparzona w gorącej wodzie.

Odmiany

Takie porównanie to niezwykle cenna rzecz. Nie tylko można nauczyć się, jak pachnie poszczególna odmiana, ale także wychwycić różnice pomiędzy nimi. Iunga okazała się bardzo owocowa, z przewagą czerwonych owoców, Sybilla miała czysty ziołowy profil, a Puławski pachniał nieco cebulkowo. Nawet niezbyt poważana Marynka okazała się interesującym chmielem. Ciekawe były też odmiany zagraniczne, jak tropokalny Chinook z plantacji PolishHops (jednak Paweł poinformował, że raczej nie będzie skupiał się na zagranicznych odmianach). Jenak najciekawszy ze wszystkich okazał się Lubelski. Jego złożony, mocny aromat z kombinacją nut ziołowych, żywicznych i nieco cytrusowych zdecydowanie wygrywał z konkurencją.

Akademia-5-1024x627.jpgPaweł Piłat

Ciekawe było także porównanie tej samej odmiany od różnych plantatorów. Marynka z tego samego rocznika, ale uprawiana w odmiennych miejscach pachniała inaczej! Jak tłumaczy Paweł, lokalny mikroklimat ma naprawdę duże znaczenie.

Warto odwiedzić Akademię Chmielową. To dobra okazja do poszerzenia wiedzy o chmielu i poznania rodzimych odmian. Dzięki PolishHops i PSPD spotkanie było darmowe. Świetna sprawa.

Podobne artykuły: Wywiad z prezesem PSPD, Relacja z Chmielobrania PolishHops



The post Relacja: Akademia chmielowa PolishHops appeared first on Kraftmagia.

Przeczytaj cały wpis

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.