Drożdże dolne + górne

[nogmot]

28 minut temu, Grzegorz Żukowski napisał:

Zapewne wystarczy, że starter drożdżowy w słoiku litrowym nastawisz ?

Dwie kolby są ?

1 i 2 l.

[nogmot]

Godzinę temu, Jankasper napisał:

dla spokoju i żeby nie kombinować przyjmij zasadę, że drożdzy z piw powyżej 14blg nie używasz ponownie.

 

jasne, że to sie może udać, ale po co ryzykowac na zmeczonych drożdżach.

 

Gęstwa, odpowiednio zabezpieczona i przechowywana, może leżeć nawet 3 miesiące.

 

Z tym, że nie zrobisz na niej od razu dobrego mocnego piwa, lepiej taką rozruszać na jakimś cieńkuszu.

do piwa warto wtedy dodać pożywki albo nadmiar gęstwy do gotowania, żeby drożdże rozruszać.

Dobrą naturalną pożywką jest też łuska kakaowa dodawana na 5-7 minut gotowania. W ilości poniżej 200gr nie wpływa na smak 20l warki.

 

 

 

 

 

Jeśli mam zrobić drożdże do refermentacji Portera, na jakimś cienkuszu, to może coś takiego:

 

https://brewness.com/pl/recipe/pilzner-czeski/view

 

Dajcie proszę jakieś rady do receptury.

 

Pzdr!

 

[Hanys93]

Chlorek cynku mozesz kupic np. poprzez internet. W dodatku w Polsce nie jest drogi, a potrzebujesz tego tak malo ze nie kupil bym wiekszego opakowania niz 100g.

[Jankasper]

1 hour ago, nogmot said:

Robię z gęstwy startery - ok?

 

"nadmiar gęstwy do gotowania, żeby drożdże rozruszać." ??

 

Mam kakao - pozostałość po Stoucie.

 

starter jest ok, ale nie ma konieczności na młodej i zdrowej gęstwie.

 

dajesz łyżkę gęstwy do gotowania na 5minut. drożdze to kanibale, pożywią się tak wniesionymi składnikami.

 

kakao wnosi sporo tłuszczu, co różnie może wpłynąć na piwo

 

Edytowane 8 Marca 2019 przez Jankasper

[Jankasper]

21 minutes ago, nogmot said:

Dajcie proszę jakieś rady do receptury.

pszenicę daj max0.5kg, zakwaszającego daj max 200g, carapils zredukuj do 300g.

 

jak zacieranie pójdzie ok to i tak wyjdzie 23l 12blg. w sam raz

 

chmiel z 60 min odejmij 20g i 15g z whirlpool. te 35g daj na 20 minut.

 

 

[Hanys93]

Jesli bys sie zdecydowal na namnazanie drozdzy chlorkiem cynku to pamietaj ze wrzucasz to dopiero przy gotowaniu (nie przy zacieraniu!). Jesli chodzi o ilosc to mowimy tutaj o miligramach wiec nabierasz doslownie na koncowke malego noza tego chlorku.

[nogmot]

34 minuty temu, Hanys93 napisał:

Jesli bys sie zdecydowal na namnazanie drozdzy chlorkiem cynku to pamietaj ze wrzucasz to dopiero przy gotowaniu (nie przy zacieraniu!). Jesli chodzi o ilosc to mowimy tutaj o miligramach wiec nabierasz doslownie na koncowke malego noza tego chlorku.

Ok. Pomyślę i rozważę.

Dzięki!

1 godzinę temu, Jankasper napisał:

pszenicę daj max0.5kg, zakwaszającego daj max 200g, carapils zredukuj do 300g.

 

jak zacieranie pójdzie ok to i tak wyjdzie 23l 12blg. w sam raz

 

chmiel z 60 min odejmij 20g i 15g z whirlpool. te 35g daj na 20 minut.

 

 

Dzięki!

[nogmot]

2 godziny temu, Jankasper napisał:

pszenicę daj max0.5kg, zakwaszającego daj max 200g, carapils zredukuj do 300g.

 

jak zacieranie pójdzie ok to i tak wyjdzie 23l 12blg. w sam raz

 

chmiel z 60 min odejmij 20g i 15g z whirlpool. te 35g daj na 20 minut.

 

 

Jak zmniejszyłem chmielenie, tak jak piszesz, to program pokazał mi 13 IBU a w stylu min. 35.

[Jankasper]

1 hour ago, nogmot said:

Jak zmniejszyłem chmielenie, tak jak piszesz, to program pokazał mi 13 IBU a w stylu min. 35.

Ano tak,  sypiesz na 60m do 25-35ibu. 

[nogmot]

Dziś zmierzone BLG i wyszło 13.

Czyli w 8 dni zjedzone 11 BLG.

 

W smaku: śliwka mocna, paloność duża, alkohol.
Paloność zalega najdłużej.

 

 

Jak myślicie, do ilu powinno zejść w prawidłowym procesie?

Edytowane 10 Marca 2019 przez nogmot

[koholet]

Teoretycznie nawet do 4-5 Blg. Z drugiej strony może być też i 8-9 Blg i też będzie prawidłowo. Zależy jakie slody i jak zacierane. Patrz, obserwuj i się nie śpiesz. Dobre piwo wymaga czasu i cierpliwości.

[nogmot]

23 minuty temu, koholet napisał:

Teoretycznie nawet do 4-5 Blg. Z drugiej strony może być też i 8-9 Blg i też będzie prawidłowo. Zależy jakie slody i jak zacierane. Patrz, obserwuj i się nie śpiesz. Dobre piwo wymaga czasu i cierpliwości.

Taka myślę, że nisko nie powinno zejść, bo zacieranie 62° 25 min a 72° 45 min.

 

A co do temperatur zacierania... Jeśli podgrzewam do np. 2 stopni ponad teoretyczną temperaturę danej przerwy (np. 64° i 74°), to jest ok?

Podgrzewam wyżej, żeby spokojnie spadała do właściwej.