kopyr Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Szczerze powiedziawszy szczelinę to sobie wyobrażam ale na zupełnie otwarty gar to strach mi nie pozwala, ale czekam na więcej głosów to może strach przełamię i nic nie będę kombinował Ja chłodzę bez pokrywki, bo nie bardzo jest jak ją założyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Szczerze powiedziawszy szczelinę to sobie wyobrażam ale na zupełnie otwarty gar to strach mi nie pozwala, ale czekam na więcej głosów to może strach przełamię i nic nie będę kombinował Ja wsadzam gar do wanny pełnej zimnej wody i zostawiam bez przykrywki (co jakiś czas mieszam) . Nie miałem żadnej *wyraźnej infekcji. Swoją drogą wczoraj doszła do mnie przecudna chłodnica od Wesołego i zamierzam zrewolucjonizować process chłodzenia w moim browarze. Pozdrawiam, * wyraźna - to znaczy ja niczego podejrzanego nie czułem a piw było smaczne. Może być tak, że coś się wdarło ale nie namnożyło się do takiego rozmiaru aby przeszkadzało. Napewno dobrze jest dać dużo drodży w dobrym stanie wtedy zdominują środowisko i nie dadzą wiele szans pozostałym organizmom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Nie masz na pewno infekcji w swoich piwach, przynajmniej tych co próbowałem, ale otwarty gar w wannie? To nie potrzebne ryzyko, i tak wiekszość chłodzenia odbywa się przez scianki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Swoją drogą wczoraj doszła do mnie przecudna chłodnica od Wesołego i zamierzam zrewolucjonizować process chłodzenia w moim browarze. Oj będzie rewolucja! Ja się zastanawiam jak mi się chciało chłodzić w wannie, długo to trwa, wody idzie masa... Teraz na jednej reklamie w TV zaczynam chłodzić, na kolejnej zapodaję drożdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Swoją drogą wczoraj doszła do mnie przecudna chłodnica od Wesołego i zamierzam zrewolucjonizować process chłodzenia w moim browarze. Oj będzie rewolucja! Ja się zastanawiam jak mi się chciało chłodzić w wannie' date=' długo to trwa, wody idzie masa... Teraz na jednej reklamie w TV zaczynam chłodzić, na kolejnej zapodaję drożdże [/quote'] Mam nadzieję, że nie będę żałował Na ogół warzę w weekend. Startuję rano (8:00) i około 13 mam brzeczkę do chłodzenia. Wsadzam ją do wanny na chłodzenie a w tym czasie idę biegać - wracam, chwilę odsapnę a następnie zlewam do fermentatora i zadaję drożdzami. Teraz będę musiał coś zmienić. Być może dzięki chłodnicy zacznę warzyć w tygodniu po pracy. Pozdrawiam, ps. Od dzisiaj gar będzie przykryty podczas chłodzenia aby zminimalizować ryzyko infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amatjas Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 No to u mnie też rewolucja, właśnie zamówiłem chłodnice u Wesołego:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 W niedzielę będzie i u mnie chrzest bojowy chłodnicy od Wesołego. Robiłem do niej podchody od paru miesięcy, ale jakoś nie mogłem się zebrać i stała u mnie w pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Ciesze się że chłodnice dobrze się sprawują Niestety jeszcze tylko kilka osób będę mógł wspomóc w sprzęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CGenie Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Mam pytanie do użytkowników chłodnic zanurzeniowych. Czy w momencie schładzanie brzeczka w garze jest odkryta czy macie jakieś "patenty" typu pokrywa z zamocowaną chłodnicą.... Myślę coś zrobić ale nie wiem jak podejść do tematu. Miałem problem z infekcjami z chłonicą zanurzeniową, przypuszczam że to dlatego że chłodziłem bez przykrywki. Wymyśliłem taki patent że nawiercę otwory w pokrywie garnka i przez nie przepuszczę chłodnicę. Pokrywki są teraz do kupiena na Allegro za jakieś 14 zł, zamówiłem i będę miał jedną całą Zaraz nawiercę i opiszę na forum jak poszła warka , bo dziś pilsa robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Te infekcje to raczej nie od chłodzenia bez przykrywki, chłodzę w otwartym garze już kilka lat i jeszcze nie załapałem infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosek Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Te infekcje to raczej nie od chłodzenia bez przykrywki, chłodzę w otwartym garze już kilka lat i jeszcze nie załapałem infekcji. Zupełnie bym nie wykluczał bo dużo zależy od czystości pomieszczenia. Spróbuj zdezynfekować sprzęt jakimś silnym środkiem dezynfekującym może pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się