Sur0wy Posted January 23, 2020 Share Posted January 23, 2020 (edited) Cześć, w lutym chciałbym w miarę krótkim okresie czasu ogarnąć 2 piwa pszeniczne i chciałem Was prosić o radę odnośnie doboru drożdży i mojego planu na fermentację. Mój plan to zrobić Hefe-weizena + jakieś inne piwo pszeniczne (Saison? American Wheat?). Priorytetem jest dla mnie wyraźnie goździkowy Hefe-weizen (ostatnio właśnie taki robiłem na WB-06, fermentacja dokładnie w 18 stopniach przez 3 tygodnie i wyszedł dokładnie taki, jak chciałem), ale tym razem chciałbym na jednej gęstwie zrobić 2 piwa w krótkim odstępie czasu i zastanawiam się w którą stronę iść. Ze względu na warunki - mam jedną lodówkę do fermentacji ze sterownikiem temperatury, planowałem najpierw zrobić "to drugie" piwo i trzymać je w lodówce na czas burzliwej w niższej temperaturze (później trafi na strych, gdzie w zależności od pory dnia jest między 19 a 21), a po burzliwej odzyskać gęstwę i zaszczepić Hefe-weizena i już go cały czas fermentować w lodówce (zapewne 18 stopni przez 3 tygodnie bez zlewania na cichą). Największym strapieniem jest dla mnie dobór drożdży - WB-06 już znam i wiem jak pracują, rozważałem też spróbować FM-41, ale nie jestem pewien z jakim bardziej nowofalowym stylem można by to skutecznie połączyć. Albo iść w zupełnie inną stronę i skorzystać z innego szczepu - BE-256, FM-20, ew. FM-50, tylko mam sporo wątpliwości czy uzyskam pożądanego goździka w Hefe, a to podstawowy wyznacznik sukcesu całego przedsięwzięcia. Jeśli chodzi o same piwa to celuję w 11.5 Plato dla Hefe-weizena i pewnie 12-13 Plato na "do drugie"; ze względu na warunki na razie warzę z ekstraktów + chmielenie (choć są plany w tym półroczu testować na BIAB). Będę wielce wdzięczny za wszelkie sugestie odnośnie doboru stylu, drożdży, lub odradzenia takiego pomysłu jako mało realistyczny i jednak kupić 2 różne paczki sucharów Edit: PS Nie oczekuję oczywiście cudów, zdaję sobie sprawę, że taka procedura to znalezienie kompromisu pomiędzy jednym piwem a drugim - jak wspominałem zależy mi na goździku, a do tego uwarzeniu drugiego rozsądnego piwa na tej samej gęstwie Edited January 23, 2020 by Sur0wy Link to comment Share on other sites More sharing options...
vmario Posted January 23, 2020 Share Posted January 23, 2020 1 hour ago, Sur0wy said: Mój plan to zrobić Hefe-weizena + jakieś inne piwo pszeniczne (Saison? American Wheat?) Saison nie jest piwem pszenicznym (choć śmiało można do niego dodawać pszenicę) i raczej robi się je na dedykowanych drożdżach, ewentualnie jakichś tam belgach. American wheat potrzebuje neutralnych drożdżych i BJCP wprost mówi, że nie może zawierać nut goździka i banana. Oczywiście, możesz wykonać swoją interpretację czegokolwiek, ale jeżeli chcesz poruszać się w ramach stylów, to na drożdżach weizenowych możesz zrobić roggenbiera (polecam!), dunkelweizena czy weizenbocka. Możesz też zrobić dwa weizeny o różnej mocy, barwie, chmieleniu, ilości pszenicy. Dorzucić różne dodatki do kotła albo cichą. Możliwości trochę jest — możesz celować w dwa zupełnie inne piwa, żeby się nie nudzić, albo zrobić dwa takie same, różniące się jakimś niuansem, w celach dydaktyczno-eksperymentalnych. A tą lodówką to bym się tak nie przejmował. Gęstwę zbiera się dopiero po całkowitym przefermentowaniu piwa, więc na cichej już dużo się w tym pierwszym nie zmieni. Sur0wy 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sur0wy Posted January 23, 2020 Author Share Posted January 23, 2020 Hej vmario, wielkie dzięki za podpowiedź, może faktycznie pomyślę o tym roggenbier - pytanie tylko, czy będę je w stanie udźwignąć z ekstraktów, ew. z jakimś partial-mash? Nie będzie to oczywiście piwo konkursowe, po prostu obiecałem koledze uwarzyć niemal na zamówienie weizena, którego wcześniej robiłem i tak mu posmakował, że koniecznie chce skrzynkę piwa na uroczystość rodzinną. A z racji, że będzie się takie piwo robić i warunki są na fermentację niemal dwóch piw jednocześnie to mnie naszło, żeby jedną gęstwom dwa piwa obskoczyć i kombinuję teraz - jedynym kryterium tutaj jest konkretna data, do której piwo w butelkach musi już być gotowe W każdym jeszcze razie pięknie dziękuję za podpowiedź - za to uwielbiam to forum, prawdziwa kopalnia wiedzy i wspaniali ludzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
vmario Posted January 23, 2020 Share Posted January 23, 2020 21 minutes ago, Sur0wy said: pytanie tylko, czy będę je w stanie udźwignąć z ekstraktów, ew. z jakimś partial-mash? Tutaj Ci nie doradzę, bo warzę ze słodów. Zerknąłem tylko na szybko do oferty sklepów i widzę, że są dostępne płynne ekstrakty żytnie, i to nawet ciemne, więc pewnie się da. Wydaje mi się, że są to mieszanki żytnio-jęczmienne, więc pytanie, czy to trzeba łączyć z ekstraktem jęczmiennym, czy wystarczy sam taki żytnio-jęczmienny? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sur0wy Posted January 23, 2020 Author Share Posted January 23, 2020 Też zrobiłem szybki research i znalazłem te ekstrakty, choć zakładam, że jęczmienny też będzie potrzebny. Widziałem też na Brewness kilka przepisów właśnie na ekstraktach, nie wiem co prawda jaka jest ich wartość, więc wgłębię się trochę bardziej w ten styl i coś sam zaprojektuję/zaimprowizuję Dzięki! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wuuu Posted January 23, 2020 Share Posted January 23, 2020 @Sur0wy jak chcesz koniecznie na jednej gęstwie, to może być też American Hefeweizen przecież. Bo American Wheat to faktycznie coś innego. Po prostu dokup amerykańskich chmieli i jazda. Roggenbiera też polecam, zdecydowanie bardziej złożony przez słód żytni i monachijski niż weizen, choć zachowuje aromaty drożdżowe, które Cię interesują. Jeśli zdecydowałbyś się na zacieranie to rzuć okiem na moją recepturę, może Cię natchnie do czegoś ciekawszego Sur0wy 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sur0wy Posted January 23, 2020 Author Share Posted January 23, 2020 @Wuuu American Hefeweizen też brzmi ciekawie, zdecydowanie trzeba spróbować Przepis na zacieranie też na pewno zachowam, bo to zdecydowanie kierunek, w którym chcę iść, ale moja Lepsza Połowa nie dopuszcza możliwości, żebym zajął kuchnię na czas potrzebny, żeby zrobić porządne zacieranie z wysładzaniem. Dlatego właśnie planuję zacząć od BIAB, żeby zamknąć się w 3 godzinach (to maksimum, które na razie wynegocjowałem ), a docelowo pewnie będę chciał iść w Klarsteina albo inny podobny system, który pozwoli mi warzyć w miejscu docelowym, czyli na strychu (mam tam wodę i kanalizację + lodówkę do fermentacji, czyli tylko części warzelno-zaciernej brakuje) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now