brunet_po_prawej Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) Witajcie, chyba mam problem. Otóż dziś rano zlałem swoje pszeniczne wędzone do butelek. Dałem na refermentacje cukier trzcinowy w ilości takiej jak pokazywał kalkulator (przy ilości CO2 3,4 - wyszło około 187 gr cukru na blisko 1,5 L wody). Piwo z zacierania. Dwa dni temu blg około 1,0 wg pływaka. W afekcie dzisiejszego zlewania do butelek itd nie spróbowałem jak układa się smak wiec postanowiłem przed momentem otworzyć jedną butelczynę celem poznania smaku. No i smak rewelacja, ale jak otworzyłem (temperatura tak około 22 st C Celsjusza bo stoi tam gdzie fermentowało - w zaleceniu wytycznych warzenia stać tam powinno do dwóch tygodni) wyskoczyła mi z butelki piana. Nie był to typowy wybuch, tylko obfita piana, która wylała się nieco z butelki. Dziwne, żeby w ciągu paru około 10h tak mocno się nagazowało. czy to normalne? Wiem, że pszeniczne musi być nieco bardziej nagazowane niż lager, ale piana w tak krótkim czasie..? To moja druga warka i mocne obawy przed granatami. Zastanawiam się, czy jutro nie wystawić skrzynek z butelkami na taras celem schłodzenia, które to powinno nastąpić po tych wspomnianych dwóch tygodniach stania w miejscu fermentowania - czyli w tym przypadku w sypialni. Temperatura prognozowana u nas cały czas na plusie - nawet w nocy. Edytowane 10 Lutego 2020 przez brunet_po_prawej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr000by Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) 187 gram cukru ale na ile litrów piwa? Daj drożdżom przerobić cały cukier na refermentację i zostaw piwo w spokoju w cieple na 2-4 dni, a drożdże do pszenicznego znane są z szybkiego przerobu. Jak poleży tydzień lub dwa, to CO2 rozpuści się w piwie i nie będzie ono już tak uciekało jak na świeżo. Edytowane 10 Lutego 2020 przez gr000by Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunet_po_prawej Opublikowano 10 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 Około 18 lirów piwa. mam doświadczenie tylko z lagerem i to z brewkitu - po trzech dniach było nagazowane minimalnie, a to po 10h średnio-lekka fontanna.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sur0wy Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 U mnie poszło 259g cukru rozpuszczonego w 2,4 litra dla warki 23l w temp 18 stopni fermentowanej na WB-06 przez 23 dni. Pytanie czy Twoje drożdże wszystko przejadły? Ja pod sam koniec sprawdzałem codziennie czy Blg się nie ruszyło (chociaż u mnie w sumie WB-06 przejadły wszystko w 5 dni, a potem stało spokojnie), żeby mieć pewność, że fermentacja zakończona. Co prawda piwo rozeszło się w 8 tygodni, ale nie było ani granatów, ani nigdy mi piwo nie uciekło górą, choć nasycone było konkretnie, tyle, że otwierałem pierwsze najwcześniej po 2 tygodniach, więc pewnie musisz dać mu czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr000by Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) To wychodzi ponad 9,5g cukru na litr piwa, będziesz miał baaardzo mocno nagazowane piwo. U mnie już 8 g/l cukru skutkuje wychodzeniem piany z butelki, rekordowo dałem chyba 9 g/l i to było już otwieranie chłodnego piwa nad kuflem docelowym, bo wręcz uciekało nawet niewzburzone. Edytowane 10 Lutego 2020 przez gr000by Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunet_po_prawej Opublikowano 10 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 Hmm, wg przepisu powinienem dać 100 gr cukru na 500 ml wody, wiec moje 187 na prawie 1,5 litra stężenie dało mniejsze niż to z zaleceń. Poza tym 18 litrów miałem piwa, do tego doszło te 1,5 l syropu wiec łącznie około 19-19,5 l piwa. ..i tak wybrałem to najmniejsze nasycenie CO2 z tych widełek. Najbardziej boję się, że zacznie mi w sypialni wybuchać jedno po drugim Żona by mi nie wybaczyła tak czy siak, pszeniczne kocham, podobnie jak wędzonkę, wiec przy kolejnej pszeniczne warce dam odpowiednio mniej cukru ??♂️ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sur0wy Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 @gr000by tak jak pisałem - piwo było kooooonkretnie nasycone, ale takie właśnie chciałem i tak jak planowałem zeszło bardzo szybko, ale nigdy mi nie uciekło z butelki. Co prawda zawsze zimne piłem (zgodnie ze stylem), a i zdarzało mi się lekko wstrząsnąć butelką 30 min przed otwarciem, żeby choć trochę zmętniało (bo WB zdecydowanie idealne do kristalweizenów, następne pszeniczne będzie na 100% na płynnych) to gushingu nigdy nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 10 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) Ale przecież cukier obliczasz do objętości piwa a nie tego w jakiej ilości wody go rozpuszczasz. Do 18.5 miałeś dać 100 gr, to nijak nie wyjdzie 187 gr do 19,5 litra. Edytowane 10 Lutego 2020 przez buber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brunet_po_prawej Opublikowano 11 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 3 godziny temu, buber napisał: Ale przecież cukier obliczasz do objętości piwa a nie tego w jakiej ilości wody go rozpuszczasz. Do 18.5 miałeś dać 100 gr, to nijak nie wyjdzie 187 gr do 19,5 litra. Te 100 gr było z receptury, natomiast ja zasugerowałem się kalkulatorem do refermentacji z internetu. I nie liczyłem na 19,5 tylko na 18 L. Może źle to w słowa ubrałem powyżej.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się