łysy ĄĘ Opublikowano 21 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Black IPA zabutelkowana ponad miesiąc temu. Od dwóch tygodni (ostatnio wczoraj) sukcesywnie schodzi do degustacji. Zawsze w aromacie to samo: prażony słonecznik i chmielowość. Dzisiejsza butelka od razu pokazała aptecznego pazura: dużo lizolu w aromacie i nieprzyjemny posmak. Czy to możliwe że zakażona była jedna lub niektóre butelki z całej warki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 21 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Oczywiście. Mogłeś mieć niedomytą butelke i tyle.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 21 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 (edytowane) 6 minut temu, łysy ĄĘ napisał: Czy to możliwe że zakażona była jedna lub niektóre butelki z całej warki? IMO jak najbardziej. Coś zostało w szkle, jakiś fafoł. edit: @Wuuu szybszy Edytowane 21 Czerwca 2020 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się