PIWES Amber - brak gazu

[omcdr]

Z połowy brewkita PIWES 04 Amber zmontowałem piwo, wszystko zgodnie z przepisem na wiki: "Moje pierwsze piwo z brewkita".

Była fermentacja burzliwa i cicha, dokładnie tak jak w przepisie. Przy rozlewaniu dodałem miarką do glukozy 4g ekstraktu słodowego w proszku WES bursztynowy na każdą butelkę 0,5l.

Po dwóch miesiąch leżakowania w piwie nie ma gazu, przy otwieraniu słuchać tylko delikane syknięcie.

 

Teraz chciałbym uważyć piwo z drugiej częsci brewkita z większą ilością gazu. Co muszę poprawić ?

[zgoda]

Nie wiadomo co zrobiłeś źle, więc nie wiadomo, co poprawić. Z Twojego opisu wynika, że wszystko było ok. Jeżeli zmierzyłeś Blg przed butelkowaniem, to teraz możesz sprawdzić, czy po leżakowaniu nie jest czasem wyższe, ale to mało wiarygodny test, bo róznica byłaby ok. 0.5°Blg - używając zwykłych cukromierzy taki jest margines błędu.

 

Mimo to, ja bym spróbował surowiec do refermentacji dać w postaci syropu, zamiast sypać ekstrakt do butelek - trudniej się pomylić przy dawkowaniu.

[Belzebub]

ale co otworzyłeś puszkę pół wykorzystałeś a pół zostawiłeś na zaś ?

Czemu tak ?

[dziadek]

Ekstrat słodowy należy rozpuścić w wodzie doprowadzić do początku wrzenia ,ostudzić i wlać do piwa przed butelkowaniem.Ja tak robię i mam nadwyżki gazu/mogę Ci trochę odstąpić-żart/.

[Makaron]

Gazu nie ma w ogole? Piwo sie pieni chociaz trochę? Jak odważyłeś 4g? Ja bym przeskoczył na cukier następnym razem i dał 2/3 łyżeczki na butelke.

[bogdan62]

Kolega podał tylko szczątkowe dane, na ich podstawie można wysnuć wnioski :

1). Saszetka drożdży na połowę puszki, plus prawdopodobnie cukier (jest łatwo fermentowalny) - efekt to duża liczba komurek drożdżowych na małą ilość łatwo fermentowalnej brzeczki i jej ekstremalne odfermentowanie.

2). Użyta do odmierzenia suchego ekstraktu miarka, a jest ona wyskalowana do cukru mającego dużą gęstość, przez co na butelkę poszło dużo mniej ekstraktu niż 4g.

 

Kumulacja w/w zdarzeń musi doprawadzić do braku nagazowania, szczególnie w fermentacji górnej.

[zgoda]

2). Użyta do odmierzenia suchego ekstraktu miarka, a jest ona wyskalowana do cukru mającego dużą gęstość, przez co na butelkę poszło dużo mniej ekstraktu niż 4g.

Dodatkowo cukier jest bardziej fermentowalny niż suchy ekstrakt. Dużo bardziej, co widać np. używając popularnego kalkulatora refermentacji.

[omcdr]

Czy jest sens aby teraz otworzyć te kilka butelek i dosypac cukru czy dodać ekstraktu ? Będą jeszcze gazowały ?

 

 

@Makaron

Piwo po otwarciu ma małą pianę i delikatnie bąbelkuje, ale tylko przez chwilę. 4g było odliczane miarką do glukozy - podobno do ekstraktu też tak się liczy.

 

@Belzebub

Tylko z poły ekstraktu robiłem, bo nie mam tyle butelek i w mieszkaniu 23m2 już brakuje miejsca. druga połowa czeka szczelnie zamnknięta w lodówce.

 

@dziadek

możesz mi podać w jakich proporcjach rozpuszczasz ten ekstrat słodowy w wodzie ?

 

@bogdan62

Drożdży też dałem połowę, wszystko robiłem zgodnie z przepisem, to mój pierwszy brewkit a drugie ważone piwo.

[Belzebub]

pewnie, dodaj cukru (4 gr lub trochę mniej, jeśli faktycznie coś gazu mają), sprawdź jednak wcześniej, czy piwo nie jest słodkawe, jeśli tak, znaczy drożdże padły.

[omcdr]

Piwo nie jest słodkawe, zrobię ten eksperyment z cukrem.

 

Dziękuje za podpowiedzi.

[Wiktor]

zacznij od kilku butelek, potem jak się powiedzie to do reszty dosyp.

[dziadek]

Na 100ml wody ostatnio dałem 110 g ekstraktu.

[anteks]

. Przy rozlewaniu dodałem miarką do glukozy 4g ekstraktu słodowego w proszku WES bursztynowy na każdą butelkę 0,5l.

Nie oklejała się ta miarka tym ekstraktem ?