Tadzik Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Mam w planie uwarzenie kilku belgów i tu mam pytanie do praktyków - myślałem nad Belgian Strong Ale lub Belgian Abbey I/II. Nie wiem czemu ale jakoś nie jestem przekonany do THG. Może ktoś podpowie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Możesz użyć tych które wymieniłeś oraz jeszcze np. Belgian Ardenes, na tych ostatnich wyszły mi dobre piwka, THG nisko odfermentują, dostaniesz piwo bardziej wytrawne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zacierania będę robić bardziej na słodko w okolicach 70°C . O THG coś mi się obiło o uszy, że potrafią pracować bardzo wolno. Raczej będę się obracać w przedziale do 15/16°Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Cześć. O THG coś mi się obiło o uszy, że potrafią pracować bardzo wolno. ooooo ............. skąda taka informacja, ktoś z praktyków może to potwierdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Nie zauważyłem żeby THG się obijały, jadą ostro w dół, mi przy Trappiście 18,5blg zjechały przez tydzień na burzliwej do 3,5blg, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 używałem THG m.in. warząc Witka na WWP mogę powiedzieć że fermentacja trwa nieco dłużej niż zwykle ale burzliwa przebiega i tak szybciej niż przy drożdżach wyeast witbier 3944 i wlp 570 golden ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Ja użyłem Belgian Ardenes i byłem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 W ciągu ostatniego miesiąca warzyłem serie piw na WLP 500 (odpowiednik 1214 Weast'a) i WLP 530 (odpowiednik THG). Co prawda były to moje pierwsze triple/duble ale różnice między tymi szczepami są znaczne. WLP 500 We wszystkich piwach niesamowity zapach bananowy i dość szybka fermentacja. Odfermentowanie głębokie. Piwa są jeszcze zbyt młode, żebym je ocenił ale zapowiadają się niezwykle smacznie. Belgian Ale z 13°Blg w ciągu 7 dni odfermentował do 2°Blg (i to już nie zmieniło się na cichej) Tripel 18°Blg w ciągu 7 dni spadł do 2,5°Blg po 2 tygodniowej cichej dotarł do 2°Blg (cukier około 14% zsypu) Dubel 16°Blg po tygodniowej fermentacji burzliwej i 2 tygodniowej cichej spadł do 2,5°Blg WLP 530 Brak wyraźnego zapachu bananowego w zamian pojawiły się mocne maliny/jeżyny/porzeczki . Tempo fermentacji znacznie wolniejsze Odferementowanie nie aż tak głębokie. Belgian Pale Ale 12,8°Blg po 6 dniach burzliwej spadło do 5°Blg a po cichej (2 tyg) do 3°Blg Tripel z 20°Blg (cukier 12% w zsypie) po tygodniu burzliwej spadł do 5,5°Blg a finalnie wylądował na 3°Blg Belgian Dark Strong Ale 22,5°Blg (cukier 18%) - po tygodniu spadło do 11°Blg !! Wstawiłem do ciepłego (26°C ) i po kolejnych 3 dniach spadło do 9°Blg a po tygodniu do 6,5°Blg . Cały czas sobie pracują (już w chłodniejszej temperaturze) i mam nadzieję, że do 5°Blg finalnie dociągną. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Myślę, że jak zatrę na słodko to nie będzie tak głębokiego odfermentowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie, napiszę tu co by nie mnożyć wątków. Jeśli podzielę saszetkę na 2 części i zrobię z nich 2 startery to ile czasu będą potrzebowały drodżaki na odpowiednie rozmnożenie aby skutecznie zaatakowały piwo 15°Blg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 to wg mnie nie jest tak prosto policzalne. Bo wychodzę z założenia, że im mniej drożdży tym dłuższy czas fermentacji, więcej podziałów co skutkuje większą ilością efektów ich pracy w gotowym piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie, napiszę tu co by nie mnożyć wątków. Jeśli podzielę saszetkę na 2 części i zrobię z nich 2 startery to ile czasu będą potrzebowały drodżaki na odpowiednie rozmnożenie aby skutecznie zaatakowały piwo 15°Blg? Czas nie ma specjalnego znaczenia, każdy krok prawidłowego startera zajmuje 12 do 36 godzin. Ważne jest, żeby 1. Była dostatecznie duża objętość końcowa dla danej warki (kalkulator na mrmalty.com) 2. Było dostatecznie dużo pożywienia (brzeczka 7-10 Blg) i tlenu (mieszanie) 3. Przyrost objętości nie był zbyt duży; jak robisz duży starter z małej ilości drożdzy, trzeba go robić krokami - przyjmuje się, że w kazdym kroku można zwiększyć objętość startera 1 do 10 (ostrożniejsi mówią 1 do 4). Jeżeli dla saszetki zalecany jest 1 litr, to dla połowy w zasadzi najpierw powinieneś zrobić starter 1/2 litra, a potem powiększyć go do 1 litra czy dalej. Ale myślę, że spokojnie możesz pominąć ten etap, pół saszetki w litrze jeszcze ujdzie, chyba, że są jakies bardzo stare drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Mam jeszcze jedno pytanie, napiszę tu co by nie mnożyć wątków. Jeśli podzielę saszetkę na 2 części i zrobię z nich 2 startery to ile czasu będą potrzebowały drodżaki na odpowiednie rozmnożenie aby skutecznie zaatakowały piwo 15°Blg? Są różne sposoby przygotowania drożdży do fermentacji nastawów o wysokim Blg, każdy z nich jest dobry jeżeli przynosi pozytywne skutki. W moim przypadku nigdy nie zawiodłem się używając gęstwe do fermentacji wysokiego Blg, czego nie mogę powiedzieć o starterze. Przy użyciu świerzych drożdży wyrobiłem sobie nawyk robienia startera, używam go do zrobienia lekkiego jasnego piwa 11 do 12 Blg, celem "rozruszania" drożdży i uzyskania gęstwy. Mając silną gęstwe można liczyć na skuteczną fermentacjie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 I jednak zdecydowałem się na THG. Moje wątpliwości odnośnie tempa ich pracy okazały się niepotrzebne. Najpierw błyskawicznie rozprawiły się z BPA - na rozruszanie. Teraz fermentują tripelka też w szybkim tempie (jakieś 7l piany w fermentatorze). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
max Opublikowano 24 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2010 (edytowane) Witam jeszcze nie zrobiłem żadnej warki ale wino wyrabiam 20 lat.Starter jest to taka szczepionka i jak sama nazwa wskazuje daje lepszy star. Edytowane 24 Grudnia 2010 przez max Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 25 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2010 ... taka szczepionka ... Ale o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się