Bogutyń młyn-pytanie.

[Browman]

Czy zamawialiście tam kiedykolwiek słód .

Jeżeli tak to co można powiedzieć o jego jakości.

Kiedyś zamówiłem tam pszenicę orkiszową.Stała ze dwa miesiące nieużywana,jak ją otworzyłem to wyleciała cała chmara moli spożywczych do tej pory z nimi walczę ręcznie,odkurzacz,lepy.

[JacekKocurek]

3 lata temu kupiłem u nich 30kg słodu. Był OK. Podobno teraz coś się pogorszyło.

[guma77]

Miałem wiosną tego roku i był ok. Brak robali, brak kamieni. Ale kolega wsaczuk pisał na forum że trafił na strasznie zarobaczoną i zakamienioną partię. Jeżeli chodzi właściwości piwowarskie to piwo z tego słodu nadawało się do picia

[Stasiek]

Kupowałem u nich 3 lata temu (pierwsze moje warki zrobiłem na słodzie od nich), kupiłem i teraz - wg mnie jest w porzadku. Zrobiłem na nim na wiosnę dwa piwa: IRA i pils.

Kilka uwag nt temat tego słodu napisałem w tym wątku:

http://browar.biz/forum/showthread.php?p=886296#post886296

Edytowane 3 Września 2010 przez Stasiek

[zgoda]

Byłem w Radzyniu przejazdem i wpadłem po słód, ale go nie wziąłem, w porównaniu do Castle Malting miał strasznie dużo śmieci, pylił się jakby mąką. Może i piwo by wyszło z niego dobre, ale w cenie 30kg słodu od nich kupiłem 25kg Castle Malting. Teraz jest w promocji po 65zł za worek, więc może bym się skusił, ale wtedy był po ~80zł.

[Wiktor]

Miałem wiosną tego roku i był ok. Brak robali, brak kamieni. Ale kolega wsaczuk pisał na forum że trafił na strasznie zarobaczoną i zakamienioną partię. Jeżeli chodzi właściwości piwowarskie to piwo z tego słodu nadawało się do picia

no potwierdzam. Co prawda robale były chyba tylko od góry, bo ostatnio brałem parę kg z worka i nic mi nie uciekało ze śrutownika. Jedyne co mogę dobrego powiedzieć to to ze przełom na nim wychodzi zawsze i elegancko kluchy, na kilka cm. Zadzwoniłem do właściciela powiedziałem o tym i następnego dnia była promocja o 15%... wiec jeśli znów jest to może nie kupuj...

[keda]

Kupiłem ostatnio 30 kg - w zeszły piątek robiłem z niego piwo i nie mam zastrzeżeń co do jakości, nie było problemów przy śrutowaniu. Dziś zlałem to piwo na cichą - w smaku też całkiem normalne.

[Wiktor]

ona ma strasznie dużo zanieczyszczeń, nie wiem czy miałem pecha i dostałem końcówkę z dna silosu. No scukrza się ładnie przełom ładny, ale ma sporo zanieczyszczeń. Kamienie są różnej wielkości, od malutkich 1-2 mm do takich nawet po 5-6 mm. Oprócz tego jest dużo rzepaku i nawet mi się ziarno kukurydzy trafiło... no ale da się. Chociaż ja wole kupić worek z castle malting.

 

najlepiej jest utrafić promocję w sklepie z surowcami gdy są przeceny worków 25 kg ja tka kupiłem 4 worki z piwodzieja.