Jump to content

Nagazowanie piwa w kegu


Recommended Posts

Panowie, wczoraj wieczorem rozlałem 2x20L Pilsa i 1x20L APY. Petainer.

Od wczoraj chłodzi się w lodówce na minimalnej temperaturze. 

 

Jakie są wasze sposoby na nagazowanie piwa w kegu korzystając z butli co2? Ile bar? Ile razy? Jak często? 

Wszystko gazujecie tak samo czy każdy styl inaczej? 

 

Pozdrawiam. 

Edited by Piotr Lachowicz
Link to comment
Share on other sites

Apy ipy i pilsy wysycam tak samo. Strzał 3 bar i chwila mieszania, powtarzam tak trzykrotnie. Następnie podłączam do gazu, podaję ciśnienie 1,5 bar i zostawiam na tydzień. Piwo ma temp około 4°C podczas strzałów, a w kegu cornelius zostawiam około 1 litra wolnej przestrzeni.

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, smola napisał:

Apy ipy i pilsy wysycam tak samo. Strzał 3 bar i chwila mieszania, powtarzam tak trzykrotnie. Następnie podłączam do gazu, podaję ciśnienie 1,5 bar i zostawiam na tydzień. Piwo ma temp około 4°C podczas strzałów, a w kegu cornelius zostawiam około 1 litra wolnej przestrzeni.

 

Kurde , chyba lubisz mocno nasycone piwo  :)

 

14 godzin temu, Piotr Lachowicz napisał:

Panowie, wczoraj wieczorem rozlałem 2x20L Pilsa i 1x20L APY. Petainer.

Od wczoraj chłodzi się w lodówce na minimalnej temperaturze. 

 

Jakie są wasze sposoby na nagazowanie piwa w kegu korzystając z butli co2? Ile bar? Ile razy? Jak często? 

Wszystko gazujecie tak samo czy każdy styl inaczej? 

 

Ja podpinam co2 cisinie 2.5 bar i kładę kega na podłodze i turlam tak z  4 minuty  . Podpinam kran i sprawdzam czy   mi pasuje   , zazwyczaj jest okej . 

P.S Piwo oczywiście schłodzone do 3 - 4 stopni  

Link to comment
Share on other sites

Aż tak bardzo nie jest. 1 litr przestrzeni w kegu. Po trzech strzałach ciśnienie stabilizuje się na około 1,2 bar. 1,5 bar przez tydzień w 18°C to nie jest dużo.

Link to comment
Share on other sites

Ja podpinam w kegeratorze na stałą wartość ok 16-17 PSI, w stałej temp ok 7-8C i za 3-4 dni mam wysycone tak jak lubię ok 2.3V.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Panowie, jestem po pierwszych próbach wyszynku piwa z beczki. Ogólnie leci sama piana. Mimo wszystko piwo po ustaniu się nie ma praktycznie nic gazu.

 

Piwo gazowałem w ten sposób:

1. Na reduktorze ustawiłem ciśnienie 2bary. 

2. Podłączyłem do kega.

3. Przez 5 minut mieszanie kega (z podłączoną cały czas butlą CO2).

 

Piwo w temperaturze bliskiej 0°C

Po nalaniu piany piwo powoli się ustało. Piana była bardzo drobna, sam efekt ustania piwa był podobny jak po nalaniu piwa Guinness nasycony azotem.

 

Próbowałem nagazować też drugą beczkę.

1. Ciśnienei na reduktorze 2,5 bara.

2. Czas mieszania 10 min.

3. Butla CO2 przez caly czas mieszania podłączona do beczki.

 

Ciśnienie na reduktorze podczas wyszynku około 0,5 bara większe niż podczas gazowania. Na filmie widać piwo z drugiej próby nagazowania.

 

W czym leży problem?

 

Pozdrawiam,

Piotr

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, smola napisał:

Jakie ciśnienie wyszynku i na przez co wyszynk robisz?

 

Ciśnienie wyszynku przy pierwszej beczce 2,5 bara, przy drugiej 3 bary.

 

Wyszynk przy pomocy kegeratora Klarstein. Nowy, nieużywany, także powinno być z nim wszystko ok.

 

Zacząłem się zastanawiać czy parametry przy zacieraniu piwa (przerwa białkowa albo zasyp) mogą tu odgrywać jakaś rolę?

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Piotr Lachowicz napisał:

 

Piwo gazowałem w ten sposób:

1. Na reduktorze ustawiłem ciśnienie 2bary. 

2. Podłączyłem do kega.

3. Przez 5 minut mieszanie kega (z podłączoną cały czas butlą CO2).

 

Próbowałem nagazować też drugą beczkę.

1. Ciśnienei na reduktorze 2,5 bara.

2. Czas mieszania 10 min.

 

Przegazowane piwo. Czas mieszania z takim ciśnieniem to z moich obserwacji maks 3 minuty. Nie zostaje nic innego jak odgazować piwo. Proces bardzo mozolny. Kega wyjmujesz z lodówki i upuszczasz gaz zaworem bezpieczeństwa co 1-2h. Możesz spróbować mieszać kegiem i upuszczać gaz (uwaga: piwo może zacząć wychodzić zaworem bezpieczeństwa).

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, hophead napisał:

Przegazowane piwo. Czas mieszania z takim ciśnieniem to z moich obserwacji maks 3 minuty. Nie zostaje nic innego jak odgazować piwo. Proces bardzo mozolny. Kega wyjmujesz z lodówki i upuszczasz gaz zaworem bezpieczeństwa co 1-2h. Możesz spróbować mieszać kegiem i upuszczać gaz (uwaga: piwo może zacząć wychodzić zaworem bezpieczeństwa).

 

Na pewno przegazowane? Podczas ustania się piwa nie widać żadnych bombelków żeby się tworzyły. W smaku też ma za mało gazu.

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
W dniu 7.07.2021 o 09:52, hophead napisał:

Skoro leci sama piana to nie ma prawa aby po ustaniu piwo miało gaz. Na pewno przegazowane.

 

Temat rozwiązany do zamknięcia.

 

Moje wnioski: zbyt duże nagazowanie piwa od samego początku!

Kolejne próby, które były robione to gazowanie kegów 20L kegpet przy 1,5 bara. Keg przy tak podłączonym ciśnieniu był mieszany intensywnie (rolowany po ziemi) przez okolo 40-50 sekund. Piwo w kegu miało około 7-10°C.

Wyszynk przy ciśnieniu 1-1,2 bara.

 

Piwo lecialo super, z lekką pianką. Jak najbardziej pijalne. Nagazowanie dobre do piw mniej nasyconych. Ja tymi parametrami gazowałem ALE.

 

Proponuję dla początkujących zaczynać od tych wartości i ewentualnie w przypadku zbyt słabego nasycenia lecieć z parametrami w góre. Wydaje mi się że należy dłużej mieszać niż podawać wyższe ciśnienie.

 

Powodzenia Piwowary :)

 

Pozdrawiam,

Piotr

 

 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.