Gregorio_Cortez Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Czy można zwiększyć litraż nastawu . Stanie przez kilka godzin przy kociołku 20-30 litrowym jest moim zdabiem nieekonomiczne . Czy ktoś próbował warzenia większej ilości brzeczki ?? Myślę ,że podwajając ilość brzeczki do np. 60 l oszcędzamy na czasie . Proszę o poradę czy ma to sens i czy ktoś z Was robi takie wiesze warki :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Tak, ja dokupiłem sobie garnek 50L i czasem robię warki 40-50 litrowe. Pracy faktycznie jest niewiele więcej, warzenie wydłuża sie o jakąś godzinę (tylko i aż). Ale moim zdaniem małe warki robi się przyjemniej - głowny problem to przenoszenie 50L brzeczki. A piwa i tak mam za dużo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 głowny problem to przenoszenie 50L brzeczki. Coder bój się Boga, kręgosłup sobie zrujnujesz. :o Wężykiem coder, wężykiem. Jakbym miał się kiedyś przesiąść na 50l, czego nie wykluczam, to tylko z myślą, że rozdzielam to na 2 fermentory. Wtedy można ładnie porównać różne szczepy drożdży, dodatki aromatyczne, wpływ chmielenia na zimno, itp. A piwa i tak mam za dużo... Temu zawsze możemy zaradzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ile czasu schodzi Ci na warkę? Wczoraj zacierałem Bittera i od nastawienia gazu do schłodzenia i klaru zeszło mi 6h 15 minut Warka 102l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorio_Cortez Opublikowano 13 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 No my taką z zacieraniem zrobiliśmy (robie to z kumplem do spółki)do tej pory jedną , trwało to koło 7 godzin i z braku chłodnicy , zostawiliśmy do schłodzenia na drugi dzień , później przelaliśmy do fermentora . I to piwo z zacierania rzeczywiście jest lepsze od brewkitowego (mimo , że popełniliśmy wiele błędów przy produkcji).Jeśli chodzi o produkcję to nie wyrabiamy . Popyt znacznie przewyższa podaż . Jeszcze nie piłem piwa co ma dłużej niż 6 tygodni(pierwsze z brewkita z cukrem do fermentacji wypiliśmy po 3 tygodniach) wszystko schodzi na bieżąco , tak że głównie robimy z brew kitów.Więc dzięki za radę, zacieranie będziemy musieli robić w większym garze .Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Ile czasu schodzi Ci na warkę? 6-8h nie licząc przygotowań i sprzątania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Zrobiłem kocioł zacierny z KEGa 50l i dwa fermentatory też z KEG 50l.Wychodzi ok 38l piwa,łączny czas warzenia z chłodzeniem i myciem pomieszczenia to 7 godzin . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Ile czasu schodzi Ci na warkę? 6-8h nie licząc przygotowań i sprzątania. Trochę długo. Cały sukces jest w tym aby wszystko przebiegało sprawnie. Jak coś się zacznie kaszanić to lipa. Przyspiesza na pewno zakwaszenie zacieru. Dodatkowo sprawne filtracja. U mnie odfiltrowana brzeczka jest od razu grzana w celu skrócenia czasu. Do tego szybkie schłodzenie i można spokojnie zamknąć się w 6h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 U mnie to rozkłada się mniej wiecej tak: - zacieranie 1-2h w zależności od metody - ułożenie złoża 20' - filtracja 45'-1.5h w zależności od objętości warki - zagotowanie brzeczki 0.5-1h w zależności od objętości warki - gotowanie 1.5 h - schłodzenie do ~25* 1-2h potem jeszcze dochłodzenie do docelowej temperatury juz zwykle na dworze 2-6h, sprzątanie, zadawanie drożdży. Niespecjalnie jest tu co urwać bez szkody dla technologii. Można trochę skrócić zacieranie, nie robiąc np. przerwy białkowej czy mash out. Można szybciej filtrować. Można podgrzewać od razu brzeczkę przednią - ale trochę sie tu boję karmelizacji i przypaleń. Można gotować tylko 1h, szczególnie jak uzywamy mało słodu pilzneńskiego. Ale to wszystko robi trochę szkody piwu. Na pewno mógłbym przyspieszyć chłodzenie, chyba moja chłodnica jest nie najlepsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 U mnie 7-8godzin dwie warki. Przyspieszam tym, że jadna się filtruje, a druga już zaciera. mam dwa gary więc jest taka możliwość. Coder chłodzenie ok 28 l brzeczki do temp. 20* zajmuje mi ok 20 minut. Twoja chłodnica jest coś za słaba. Czasy zacierania podobnie w zależności od piwa. Gotowanie, podgrzewanie podobnie. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się