beztroski1 Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Do wesela 5 dni . pytanie. Czy wystarczy 5 dni na refermentację . Jeśli tak to jak to przeprowadzić . dzięki .Piwo 12blg teraz ma 3 blg. Słód pilżnieński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Wszystko zależy jakie to piwo i jakie drożdże. Przy pszenicy na WB-06 pewnie by wystarczyło. Na 3068 było dobre po tygodniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Do wesela 5 dni . pytanie. Czy wystarczy 5 dni na refermentację . Jeśli tak to jak to przeprowadzić . dzięki .Piwo 12blg teraz ma 3 blg. Słód pilżnieński Odpuść, jeżeli to lager to pominąwszy nagazowanie (a bez kega i CO2 i tak tego nie przyspieszysz), to piwo i tak musi swoje leżakować, żeby po ludzku smakowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beztroski1 Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Słód pilżnieński. Drożdże Safale US-05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Powinno być zdatne do picia w 5 dni. Na wszelki wypadek nagazuj dość mocno ze 3.5 vol (~200g glukozy), żeby choć troche gazu było, i trzymaj w cieple cały czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beztroski1 Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Powinno być zdatne do picia w 5 dni. Na wszelki wypadek nagazuj dość mocno ze 3.5 vol (~200g glukozy), żeby choć troche gazu było, i trzymaj w cieple cały czas. mam około 60l. te 200 glukozy to na ile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beztroski1 Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Może cukier trzcinowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 600 g cukru na 60L w 20°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hal Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Moje IPA po 4 dniach w butelkach ma już gaz i może trochę zabija chmielem :-) ale zaraz rekompensuje słodem. Też było na US-05. 14-> 3,5 Blg 160 g glukozy na 20l. Chyba nie dam rady i wypije zanim dojrzeje - takie smaczne. Dziś jedzie do piwnicy, oby przestało kusić. Swoją drogą nieźle się już sklarowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mason Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Chyba nie dam rady i wypije zanim dojrzeje - takie smaczne. Dziś jedzie do piwnicy, oby przestało kusić. I schowaj klucze do piwnicy . Daj mu czas, niech spokojnie dojrzeje - odwdzięczy się smakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Dziś jedzie do piwnicy, oby przestało kusić. Pij póki dobre. Ja lubię młode piwa, właśnie spijam dwudniową pszenicę, i żal mi wszystkich którzy muszą kupować trzytygodniowe starocie w supermarketach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Nagazowała się w dwa dni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 W zasadzie to spijałem już wczoraj, było dość nagazowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hal Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Pij póki dobre. Ja lubię młode piwa, właśnie spijam dwudniową pszenicę, i żal mi wszystkich którzy muszą kupować trzytygodniowe starocie w supermarketach. Kurczaki, może to jest pomysł. Na pewno zostawię z 5 flaszek do testów po paru miesiącach a skoro mi smakuje...hm hm Powiem Wam, że wielkim doświadczeniem było wypicie koncerniaka po około miesiącu obcowania z piwem domowym. Szok, puste, jakieś takie jak tani szampan z ludwikiem. Kto by pomyślał, że przez lata mi smakowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Dziś jedzie do piwnicy' date=' oby przestało kusić.[/quote']Pij póki dobre. Ja lubię młode piwa, właśnie spijam dwudniową pszenicę, i żal mi wszystkich którzy muszą kupować trzytygodniowe starocie w supermarketach. Ha, posłucham bardziej doświadczonego kolegi, lecę do piwnicy po moją trzydniową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 No, jak trochę poleżakuje będzie pewnie lepsze, ale ja lubię próbowac piwo od dnia 0 - to jest ekskluzywna część zabawy, dostępna tylko i wyłacznie dla piwowarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mason Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 A tam od dnia 0 - można próbować jeszcze w czasie fermentacji. Zawsze przy sprawdzaniu Blg - jak sprawdzone to chlup w paszczę wink. No i można wyjadać drożdże po burzliwej big_smile Mi jednak wciąż dźwięczy w głowie stara zasada - ile Blg na starcie tyle tygodni leżakowania (z pominięciem wszelkiej pszenicy). I jak dotąd wytrzymuję, dobrze mieć zapas wcześniejszych warek na czas dojrzewania, to wtedy jakoś to mija smile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 (edytowane) Mi jednak wciąż dźwięczy w głowie stara zasada - ile Blg na starcie tyle tygodni leżakowania (z pominięciem wszelkiej pszenicy). Moim zdaniem to kolejny mit. Po miesiącu 90% stylów piw jest już gotowa do konsumpcji, tylko mocniejsze ciemne wymagają 3-4 miesięcy. A tylko kilka supermocnych piw coś jeszcze zyskuje na dłuższym leżakowaniu. Ale to tylko moje zdanie - mało doświadczonego smakosza. Edytowane 7 Października 2010 przez elroy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 (edytowane) W sumie mam podobne odczucia. Gdy na początku stosowałem drożdże suche, to dość długo mi te posmaki przeszkadzały w piwie i "normalne" 12 Blg zaczynałem pić po ok. 3 msc. Teraz albo się przyzwyczaiłem i moje kubki smakowe bardziej tolerują posmaki drożdżowe, albo drożdże płynne mają trochę inną specyfikę i te posmaki nie są takie wyraźne, tak, że obecnie również z powodzeniem zaczynam konsumpcję po ok. miesiącu. Pszeniczki szybciej oczywiście. Jednak piwa cięższe lub z dużym dodatkiem słodów karmelowych/palonych czekają u mnie trochę dłużej na degustację. Edytowane 7 Października 2010 przez kolomar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Również lubię spijać młode piwa, do tej pory miałem z tego powodu wyrzuty sumienia, ale skoro nie tylko ja to zauważam to dobrze Według mnie świeże piwo ma bardziej wyrazisty smak, a to lubię - z wyjątkiem piw mocno chmielonych i mocno alkoholowych, te rzeczywiście muszą się ułożyć. Mimo to rzadko kiedy piwo mi się odpowiednio nasyca wcześniej niż po 2 tygodniach w butelkach. Wczoraj otwarłem 5-cio dniowego weizenbocka i był rewelacyjny w smaku, ale trochę syropkowaty, bo prawie bez gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikhil Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Ja do tej pory zaczynałem "degustację"po miesiącu ale uczę się cierpliwości i zostawiam trochę piwa na później. Już przy mojej trzeciej warce są pozytywne tego rezultaty , po miesiącu piwo było przeciętne w smaku teraz gdy minęły 3 miesiące jest znacznie lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Ja tam piję jak mam ochotę, a nie jak budzik zadzwoni. Młode, stare, byle smaczne było, zimne i z odpowiednią pianą. Zwykle niestety jest tak, że ostatnią butelkę wypijam wtedy, gdy piwo zaczyna być naprawdę dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Zwykle niestety jest tak, że ostatnią butelkę wypijam wtedy, gdy piwo zaczyna być naprawdę dobre. no to wniosek jest jeden za mało warzysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Myślałem że już w piaskownicy nie będę pisał ale człowiek uczy się cale życie... Ostatnie dwa piwa nie chcą się sklarować w butelkach, sięgnąłem pamięcią wstecz i to co się zmieniło to refermentacja sacharoza (c. kryształ spekulacyjny ) i mieszanie syropu z piwem zamiast dozowania do butelki. Podejrzewam mieszanie w fermentorze po cichej, raczej rodzaj cukru nie ma znaczenia ale chciałbym się upewnić. Czyli koniecznie musze użyć jeszcze trzeciego fermentora w procesie czy macie jakieś inne sposoby na łączenie młodego piwa z cukrem do refermentacji (bez żmudnego dozowania do butelek)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Możesz objętość takiego syropu podzielić przez ilość butelek i zaaplikować strzykawką uwzględniając przy tym różne objętości butelek. Ale to upierdliwe wiec kolejny fermentator wskazany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się