Skocz do zawartości

hal

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hal

  1. Kurczaki, może to jest pomysł. Na pewno zostawię z 5 flaszek do testów po paru miesiącach a skoro mi smakuje...hm hm Powiem Wam, że wielkim doświadczeniem było wypicie koncerniaka po około miesiącu obcowania z piwem domowym. Szok, puste, jakieś takie jak tani szampan z ludwikiem. Kto by pomyślał, że przez lata mi smakowało.
  2. Moje IPA po 4 dniach w butelkach ma już gaz i może trochę zabija chmielem :-) ale zaraz rekompensuje słodem. Też było na US-05. 14-> 3,5 Blg 160 g glukozy na 20l. Chyba nie dam rady i wypije zanim dojrzeje - takie smaczne. Dziś jedzie do piwnicy, oby przestało kusić. Swoją drogą nieźle się już sklarowało.
  3. hal

    Miło Was czytać

    Tak, teraz już wiem wszystko odnośnie dodania glukozy do całości przed rozlewem. Tak się tylko łudziłem, że powiedzmy schładzając butelki w lodówce (~2C) i np dodając roztwór (syrop) strzykawką uratuję nasycenie i pewnie pienistość. W końcu to ma być pszeniczne! I dzięki za podpowiedź ws chmielenia IPA. BA mogłoby się pokusić o trochę więcej niż te parę lakonicznych podpunktów. Doświadczonym to nie przeszkadza a żółtodziobom pozwoliłoby w wielu wypadkach (przypuszczam) zostać w piwowarskiej braci. Warząc wg ich instrukcji można improwizując - się rozczarować.
  4. hal

    Miło Was czytać

    Korzystając z tego, że to w końcu moje Powitanie zadam pytanie odnośnie nowej warki. Zlałem tę moją pierwszą prawdziwą warkę do butelek. kolejne doświadczenie. Glukoza ma większą objętość od cukru. Kurczaki, przypuszczałem, że mniej wsypię do butelek ale aż tyle? Poszło 100g glukozy na 20l. przypuszczam, że to będzie za mało. Sorki za może idiotyczne pytanie ale próbował ktoś dodawać glukozy już po refermentacji - kapslowaniu? A może piwo "dojdzie" po dłuższym czasie? Na otarcie łez kolejna warka - IPA i jej zacieranie poszło mega sprawnie. Wydajność zgodna z instrukcją z zestawu z BA 14Blg dla 20l - jestem dumny. W sumie z Was bo instrukcja zacierania jest tak lakoniczna, że bez wpisów z forum uwarzyłbym pewnie szamkę dla świnek. Wracając do mych problemów z podgrzaniem do chmielenia. Zaprzyjaźniona kuchnia wymieniła wypożyczony gar z nierdzewki na podobny ale o szerszym dnie (thx coder) i na dwóch fajerkach poszło nadzwyczaj szybko. Wiem, że pytam i pytam ale czy chmielenie na zimno IPA polega na ot tak wrzucieniu granulatu chmielu do fermentora po zlaniu na cichą? A to się rozpuści? Dziękuję za dotychczasową pomoc i za całą Wiedzę dostępną a forum.
  5. Na zegarze jest niecałe 3 bary. W pionie to jest max 3,20. Zresztą w takiej Anglii mam znajomego co prowadzi knajpę i jakoś dają radę popchnąć w górę z piwnicy na 1 piętro. Chwalił się kilkunastoma rodzajami piw z kegi i to mi utkwiło w pamięci. Szczegółów nie znam.
  6. Moja praktyka mówi, że instalacja w lokalu może mieć nawet 30m. Tyle leci zwykle u mnie po suficie i ścianach czasem po podłogach tzw. pytona czyli kilku linii piwa i obwodu chodzącego. Mniemam, że może być ryzyko kiedy jest mniej niż 1,5m. Bezwzględnie cała długość powinna być chłodzona.
  7. OK zacznę planować z excelem, może rzeczywiście lepiej suche - zawsze to 3 różne style w cenie 1 płynnego. Dziękuję za porady. Mam jeszcze chwilę zanim skończy się fermentacja 1 i warzenie 2 warki.
  8. Tja powiedz to mojej żonie. Na pewno się ucieszy No ale może małymi kroczkami do tych 25kg dojdziemy. Pozdrawiam
  9. OK Ale nie wierzę, że mając na uwadze koszty przesyłek nie kalkulujecie. Brałem powiedzmy 3 receptury i zwykle było tam tyle dodatków w zbożu po 100 czy nawet 50 gram , że nie składało to się w zamówienie 1,5,10 kg. Zostaje dużo w magazynie a ja póki co muszę brać śrutowane więc pewnie krócej mi zachowają świeżość. Nie mam doświadczenia we własnym komponowaniu zasypu. Może można coś pominąć, zastąpić. OK raz jeszcze , już nie marudzę - no może trochę na pustynię w zaopatrzeniu nad morzem.
  10. hal

    Miło Was czytać

    Hm chyba grzałka będzie lepszym rozwiązaniem. Myślałem też o szerszym garze tak aby objął 2 palniki co dało by mi nominalnie wzrost o niecałe 30% mocy. Nie wiem tylko czy taki szeroki a niski gar nie wpłynie na jakość piwa. Dzięki za porady.
  11. Eh ja tu się wpisuję do działu "Poznajmy się" aby nie być za chwilę "wyprostowanym" a tu już 3 odpowiedzi. Dziękuję. OK może dziwnie myślę, może nie jestem jeszcze tak wciągnięty w temat by magazynować. Najkrócej - policzyłem, że zestawy z BA i CP są nieco droższe, co zrozumiałe, od surowców. Jeśli nikt nie planował podobnych do moich zakupów to OK jakoś to policzę. Co do gatunku piwa - w paczce z BA mam jeszcze IPA ale ja lubię wszelkie piwa, jasne, ciemne, pszeniczne. Pozdrawiam
  12. hal

    Miło Was czytać

    Pozdrawiam brać piwowarską. Za mną już "zerowy"zestaw z brewkitem (fraszka) i po lekturze forum i nawróceniu :-) pierwsza prawdziwa warka dunkel-wiezen z BA. Nie obyło się bez emocji i nerwów. Niestety lektura setek wątków na sucho niewiele daje. Człowiek przypomina sobie ważne rzeczy zwykle po niewczasie. Zatem zrobiłem z 12 Blg dla 20l około 24l 10,5 Blg a gorących z dna wylałem 3l. Zostało zatem 21l ale wierzę, że da się to wypić. Pracuje już 3 doby i ma się dobrze. Niestety źle wyliczyłem czas potrzebny na warzenie albo za bardzo chciałem zacząć tu i teraz. Początek o 20:00 a koniec o 3:00. Właściwy koniec to był po przebudzeniu o 8:00 gdy brzeczka w wannie miała 26C i dodałem drożdże. Takie to moje trudne początki. Dziękuję wszystkim za przekazanie wiedzy na tym forum. Moje największe zmartwienie to gar z nierdzewki 30l, który niestety na zwykłej kuchence na największym palniku kazał mi czekać z 40 min na zagotowanie brzeczki (przecież już gorącej) do chmielenia. Samo wrzenie też nie było jakieś imponujące. Druga sprawa to bezwładność tego zestawu podczas podgrzewania - zacierania. Tu jednak wystarczy praktyka - odpowiednio wcześniej wyłączyć palnik. Pozdrawiam
  13. Jak w temacie. Zastanawiam się nad zakupem słodów z dowolnego w miarę taniego źródła. Chodzi o takie dobranie składników aby złożyło się to w sensowne zamówienie w "hurtowych" ilościach (10, 5, 1 kg) dostępnych w sklepach. Idealne rozwiązanie - w miarę różnorodnie i na tych samych drożdżach płynnych. Myślę, że nie jeden z Was z większym ode mnie doświadczeniem robił już zakupy myśląc o kolejnych np 3 warkach i chciał tak jak ja zużyć całe zamówienie. Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.