nehoshi Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Hej! Przeczytałem już chyba wszystkie posty na forum i artykuły w wiki dotyczące zbierania gęstwy i robienia starterów ale jak to zwykle bywa mam parę pytań do doświadczonych piwowarów. Zebrałem wczoraj po burzliwej gęstwę do dużego słoja, przelałem 1l przegotowanej i wystudzonej wody i zamieszałem. Po 10 minutach na dnie zrobiło się 0.5cm mazi (martwych drożdży z tego co wyczytałem), więc gęsty płyn znad tej warstwy rozlałem do 4 słoiczków 0.2l i wstawiłem je do lodówki. Dzisiaj po około 18 godzinach w słoiczkach jest na dole gęstwa, na górze płyn. Gęstwy jest tak z 60-70ml, a płynu reszta. I teraz pytania, które mnie dręczą: 1. Czy ilość gęstwy jaką należy zadać (wyliczona wg. kalkulatora) to tylko gęsta maź na dole (czyli w tym wypadku w słoiku mam 60-70ml) czy też cały ten płyn, który wypełnia słoik (zatem jeden słoik daje mi 200ml)? 2. Jeśli kalkulator podaje, że potrzeba 100ml gęstwy a ja mam jej 60ml to zadać 60ml i będzie dobrze czy też robić starter? 3. Jak w praktyce wygląda robienie starterów? Nie rozumiem do końca kalkulatora "Mr Malty...", ponieważ na forum wyczytałem, że ilością komórek w starterze steruje się za pomocą jego objętości - ok, przemawia to do mnie - ale kalkulator dla piwa 16°Blg, 20l podaje starter 1.28 litra z jednej saszetki, a dla piwa 22°Blg, 20l już 1.08 litra ale z dwóch saszetek... Jak to zatem jest? Pozdrawiam i biorę się za warzenie weizenbocka Nehoshi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Cześć ad1. tylko osad drożdży bez płynu z nad drożdży ad2. ja daję tyle ile mam gęstwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 1. Gęsta, czysta maź 2. Do zwykłego piwa starczy 60 ml. Do weizenbocka? Już trochę ryzykownie. 3. Przesuń suwak na kalkulatorze, aż się pojawi 1 saszetka. Nikt chyba w Polsce nie daje 2 saszetek do startera.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nehoshi Opublikowano 10 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Oooookkkkk.... więc...: 1. Rozumiem. A dodajemy do fermentora tylko maź, czy płyn też? 2. Dzięki. Pójdzie do weizenbocka gęstwa z dwóch słoiczków. 3. Suwak. Faktycznie Dzięki. Ale, jeśli mam te 60ml gęstwy (czyli około 100mld komórek) i starter na mieszadle ma mieć do piwa 22°Blg około 2.5 litra, to wlewam te 60ml do 2.5 litra startera i na mieszadło, czy muszę kombinować ze stopniowym namnażaniem? Są jakieś wartości określone ile komórek na ile litrów startera trzeba mieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Jeśli masz czas, to postaraj się namnażać stopniowo, codziennie zwiększając objętość dwukrotnie. Czyli np. 300ml, 600ml, 1200ml, 2400ml. W ten sposób będziesz miał solidny starter. Wspomniana objętość startowa to twoja gęstwa wraz z brzeczką do pożarcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 1. Tylko maź, płyn warto odlać 3. Saszetka Wyesta to ekwiwalent ~50ml gęstwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 (edytowane) Jeśli masz czas, to postaraj się namnażać stopniowo, codziennie zwiększając objętość dwukrotnie. Czyli np. 300ml, 600ml, 1200ml, 2400ml. Najbardziej konserwatywna wartość jaką spotkałem w publikacjach to 1:4, ale bywa i 1:10, czyli spokojnie wystaczyło by 500 ->2000 ml Ale 50 ml spokojnie można wrzucic do 2L, Wyeast tak zaleca robić ze swoimi saszetkami 50 ml. Edytowane 10 Października 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Przy nastawianu piw powyżej 20 Blg najlepsze efekty uzyskuję używając całą gęstwe. Tydziń przed warzeniem piwa o wysokim Blg, nastawiam lekkie jasne piwo, zgrywam w czasie zlewanie na cichą z nastawianiem mocnego, nieraz do tego samego wiadra, fermentacja przebiega sprawnie. Być może jest za dużo drożdży, ale jest to korzystne, bo fermentacja piwa o wysokim Blg bywa kapryśna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nehoshi Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Dzięki Panowie za pomoc! A co do weizenbocka - zadałem dwa słoiczki gęstwy, czyli ~120ml i póki co cisza. Zobaczymy jak szybko ruszą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
somek Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Przy nastawianu piw powyżej 20 Blg najlepsze efekty uzyskuję używając całą gęstwe. Tydziń przed warzeniem piwa o wysokim Blg, nastawiam lekkie jasne piwo, zgrywam w czasie zlewanie na cichą z nastawianiem mocnego, nieraz do tego samego wiadra, fermentacja przebiega sprawnie. Być może jest za dużo drożdży, ale jest to korzystne, bo fermentacja piwa o wysokim Blg bywa kapryśna. Ja właśnie użyłem całej gęstwy z poprzedniego lżejszego piwka. Efekt: http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=68802&filename=DSC_7254.JPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OLINKA Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 nieraz do tego samego wiadra, A nie boisz się infekcji, przecież używając tego samego fermentora bez dezynfekcji może to być ryzykowne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Jeżeli jasne lekkie piwo lub gęstwa z niego budzi wątpliwości nie używam jej. Jeżeli wszystko jest ok. to czego mam obawiać się infekcji, wpadki z tego powodu nie zaliczyłem, predzej mozna zaliczyć infekcję przy przetrzymywaniu gęstwy w słoiku, tu wpadkę zaliczyłem. Nie ma też obaw o pianę jakie ma somek, przy wysokim Blg przekraczającym 20, drożdże znajdują się w mało komfortowej dla siebie sytuacji i nie są skore do bardzo szybkiej i intensywnej fermentacji, prędzej należy obawiać sie niedofermentowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nehoshi Opublikowano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Wracając na chwilę do mojego pszenicznego koźlaczka - ruszył po 12 godzinach z kopyta (piana na 5cm) i pięknie sobie fermentuje. Dzięki raz jeszcze za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OLINKA Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 bogdan62 o.k. a co robisz w takim razie z osadem który zostawia piana po fermentacji burzliwej, myjesz ją czy zostawiasz? Chętnie posłucham Twojej rady . Pozd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Osad na ściance fermentatora przy jasnym lekkim piwie mam znikomy, jest to mała obwódka, nie przejmuję sie tym. Kluczowe jest, aby w czasie chmielenia wystąpil przełom, łatwo mozna wtedy oddzielać osady gorące i chmieliny, niewiele tego ląduje w fermentatorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się