Skocz do zawartości

[WODA] Dyskusje


Makaron

Rekomendowane odpowiedzi

Zakres pomiaru nie do końca odpowiada naszym potrzebom - lepsze są te od pH 5,2. Z kolei te co podał cml mają dosyć szeroki zakres pomiaru, a więc są mniej dokładne.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jaki test twardości wody byście polecili, w sieci tego pełno, więc wolę kupić coś sprawdzonego.

 

Druga sprawa, wiem już że moja woda ma zbyt duze ph( w trakcie zacierania weizena pokazało mi dziś 6,5) i jest bardzo twarda, to jak bardzo dopiero chcę sprawdzić. Czy może to być przyczyną tego, że każde moje piwo zostawia na języku uczucie szorstkości i jest mało aromatyczne za to bardzo goryczkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KH test akwarystyczny do twardości węglanowej, jeśli nie masz tego w raporcie dostawcy (a raczej nie masz). Choć to i tak za mało, żeby coś ruszyć z korekcją wody warto wiedzieć o niej więcej:

- jony wapnia,

- magnezu,

- sodu,

- chlorki,

- siarczany,

- i te nieszczęsne węglany

 

Polecam artykuł codera z Piwowara lato 2013 - numer 11.

Do pomiaru pH paski ze sklepu piwowarskiego lub pHmetr.

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woda ma zbyt duze ph( w trakcie zacierania weizena pokazało mi dziś 6,5)

optymalne pH podczas zacierania powinno być w granicach 5,4-5,6, więc 6,5 to zdecydowanie za wysoko.

Czy może to być przyczyną tego, że każde moje piwo zostawia na języku uczucie szorstkości i jest mało aromatyczne za to bardzo goryczkowe.

Przy wyższych wartościach pH zachodzi lepsza izomeryzacja alfa kwasów, ale goryczka może być nieprzyjemna (ściągająca), więc może to być w pewnym stopniu przyczyną

W tej sytuacji polecam korektę pH, przez dodanie, np słodu zakwaszającego lub użycie kwasów (mlekowego, fosforowego)

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ph. mierzyłem paskami kupionym w piwowarskim. Na kompletny raport dot. wody nie mam kasy. Woda ze studni więc musiałbym sam zlecić badanie. Jutro kupię test, i sprawdzę co i jak. Kwas tez zamówiony.

 

Dzięki za porady.

 

EDIT:

 

Zbadałem wodę nieco dokładniej, twardość ogólna 22n, węglanowa 17n. Trzeba będzie rozcieńczać demineralizowaną i używać kwasu :(

Edytowane przez Tom Kos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dużo białego osadu w czajniku? Być może masz duży poziom wodorowęglanu wapnia. Jeżeli tak, to możesz wstępnie przegotować wodę i zdekantować znad osadów, ale mając własną studnie chyba zainwestowałbym w filtr RO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką wodę kupujesz w biedronce? Ja kupowałem takie coś: "Woda źrodlana Zubrzycki Zdrój 1" gdy otrzymałem dane dotyczące mojej kranówki to porównałem i okazało się że ta woda ma bardzo podobne parametry do parametrów mojej kranówki :D

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RO kosztuje, póki co będzie woda z biedronki.

 

Też korzystam (-łem) ze swojej studni, mam dość twardą, też kupowałem w Biedronce.

Wystarczające RO można dostać od 100-kilku zł do 300-kilkudziesięciu. Myślę, że jak policzysz te koszty zakupu/transportu i innych ceregieli to RO wyjdzie na korzyść. Dodatkowo na RO zrobisz smaczniejsze kawy, herbaty czy inne zupy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wącze się do dyskusji z racji wiedzy nabytej na studiach oraz wiedzy ogólnej :) Polacy dzięki czasom komunizmu jakie przez wiele lat u nas panowały nabyli pewne przyzwyczajenia iż woda z kranu jest paskudna. Wtedy była. Była darmowa, nieuzdatniana i obowiązkowo trzeba było ją gotować by nadawała się do czegokolwiek. Dodatkowo była dezynfekowana okropnie pachnącym chlorem. Od 15-20 lat wszystko zaczęło się zmieniać ku lepszemu jednak przyzwyczajenia zostały. Śmiać mi się chce jak ludzie kupują wodę z "biedronek, realów, tesków" i innych sklepów płacąć wg nich mało a w rzeczywistości ogromne sumy. Polskie prawo pozwala producentowi lać zwykłą kranówkę do butelek i jedyny wymóg to badanie tej wody raz na jakiś czas oraz opisanie jego podstawowych parametrów na butelce. Ludzie myślą ze woda źródlana jest ze źródła a mineralna ma duzo minerałów, niestety tak nie jest. Z naukowego punktu widzenia woda mineralna musi mieć powyżej 1000mg/l. Z handlowego punktu widzenia leje się zwykłą wodę jaką każdy ma w kranie i podpisuje źródlana lub o zgrozo mineralna niskozmineralizowana.

Osobiście uważam iz nie ma sensu wydawać kasy na taką wodę która za litr kosztuje minimum 1zł mając ją w kranie za ~0,005zł. Apropo piwowarstwa to sprawa jest prosta, dzwonimy do wodociągów, lub jeśli korzystamy z wody studziennej (badałem ich setki i wodą w 80% jest dobrej jakości) sprawdzamy czajnik, jeśli kamień (wodorowęglany) osadzają się w dużych ilościach to mamy wodę twardą, idelanie nadającą się do piw ciemnych. Jeśli popularnie zwanego kamienia jest mało to mamy wodę niskozmineralizowaną i tzreba by sypnąć gipsu do stouta ale reszta piw potrzebujących wody miekkiej będzie znakomita. W naszym kraju zdecydowanie przeważa twardy typ wody co jest dobre dla naszego zdrowia a czasami i piwa :D Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadam się.

Jeżeli chodzi o:

 

jeśli kamień (wodorowęglany) osadzają się w dużych ilościach to mamy wodę twardą, idelanie nadającą się do piw ciemnych

 

to trzeba pokombinować, jeśli chce się warzyć jasne, a zwłaszcza pilznery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli popularnie zwanego kamienia jest mało to mamy wodę niskozmineralizowaną i tzreba by sypnąć gipsu

Raczej kredy :D

http://pl.wikipedia....i/Węglan_wapnia

MARIUSZ! http://www.wiki.piwo.org/Gips_piwowarski :D kreda i gips piwowarski to nie określenia naukowe

Zgadam się.

Jeżeli chodzi o:

 

jeśli kamień (wodorowęglany) osadzają się w dużych ilościach to mamy wodę twardą, idelanie nadającą się do piw ciemnych

 

to trzeba pokombinować, jeśli chce się warzyć jasne, a zwłaszcza pilznery.

trzeba rozcieńczać z wodą demineralizowaną tylko tu jest ryzyko, ta ze stacji benzynowych nie jest zdatna do spożycia gdyż jest tylko pozbawiona związków mineralnych lecz zawiera metale ciezkie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.