bzk Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 ---> bielok wielkie dzięki za zainteresowanie tematem . z pewnością jest tak jak zbynekkk pisze, czyli najmocniejszy "ciąg" jest na początku oplotu w miare zapychania tego fragmentu zaczyna on pracować jak zwykła rurka. Spróbuje faktycznie zmielić grubiej słód, bo mam bardzo dużo mąki. Nie mam na to pomysłu jeszcze, bo używam młynka elektrycznego podobnego do takiego do kawy ale troche większego. Być może konstrukcja młyna rolkowego (tak to się nazywa?) byłaby dobrym pomysłem. Sprawdzę jeszcze wypoziomowanie, chociaz to nie powinno mieć wpływu na filtracje. Ciągle probuje i jestem otwarty na wszelkie sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Spróbuje faktycznie zmielić grubiej słód, bo mam bardzo dużo mąki. Nie mam na to pomysłu jeszcze, bo używam młynka elektrycznego podobnego do takiego do kawy ale troche większego. Być może konstrukcja młyna rolkowego (tak to się nazywa?) byłaby dobrym pomysłem. Używasz udarowego młynka do kawy? Toz to się nawet do kawy nie nadaje. Jeżeli tak to jasne jest skąd masz problemy z filtracją i HERMSem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 A po tym mieleniu zostaje ci chociaż jakaś sensowna ilość całej łuski? bo może to jest problemem. Co do PP może być problem z kształtkami potem trudność z podłączeniem grzałki i reszty. Jutro/pojutrze robię wyprawę w celu obliczenia kosztów wymiennika do rimsa z nierdzewki jak wyjdzie w okolicach 200zł (liczę że skup złomu mnie poratuje) to już niedługo fotorelacja. Elektronika już prawie gotowa kegi już stoją czekają na przeróbkę. A ostatnia warka już stoi na cichej od kilku miesięcy i ciągle jakieś problemy z wyszorowaniem butelek i rozlaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Brałem pod uwagę możliwość niepoprawnego ześrutowania, widocznie pochopnie uznałem, że jest ok. Ma ktoś może w okolicach trójmiasta użyczyć Porkerta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 może lepiej zamów zestaw ze sklepu śrutowany maltmillem wtedy nie będzie żadnych niedomówień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Za późno... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Cześć Za późno... Znaczy kupiona większa ilość słodu. na pewno znajdziesz kogoś w okolicy to ciebie wspomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Właśnie zapoznałem się z opisem proponowanego rozwiązania i toczoną dyskusją. Nasuwa mi się kilka pytań. - Czy złoże jest mieszane? - Jak wygląda końcówka zatopiona, która zwraca brzeczkę? Jakiś czas temu miałem zamysł cyrkulacji brzeczki pompą aby uniknąć budowy mieszadła. Pośród podpowiedzi forumowiczów padła teza, że wracana brzeczka obierze sobie najkrótszą drogę do punktu poboru nie przepłukując reszty młóta. Zgodziłem się z nią bo teoretycznie tak może być. Jaką wydajność osiąga opisywany system? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Złoże nie jest mieszane, ba nawet jest to wbrew założeniom. Chodzi o to, żeby brzeczka niejako była ciągle filtrowana przez młóto. U mnie ta końcówka "wisi" tzn. z wysokości kilkunastu centymetrów brzeczka grawitacyjnie spada do kotła, to jest oczywiście do poprawienia (natlenianie brzeczki). Co do cyrkulacji w pewnej części tak jest, ale trzeba wziąć pod uwagę ruchy termiczne cieczy tj dyfuzję, wirowość wytworzoną przez krążaca ciecz itp, przyjmujemy więc że brzeczka jest mieszana. Co do wydajności to większa niż tradycyjnie, chociaż jeszcze nie miałem okazji tego potwierdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Rozmyślam nad tym ciekawym systemem i nasuwa się pytanie. Czy zastosowanie kolumny z pcv fi 160, powodującej zwiększenie kontaktu przepływającej brzeczki z młótem, poprzez zmniejszenie powierzchni młóta będzie dobrym rozwiązaniem? Oczywiście wzrośnie grubość warstwy utrudniając przepływ. Jaki kierunek lepiej obrać tłoczenie pod młóto, czy zasysanie spod młóta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Filtracja będzie przechodzić przez większość młóta było by inaczej przy małej rurce filtracyjnej (ale to raczej wykluczone przy automatyce zresztą zrobienie większego filtratora to nie jakiś wielki problem) Przy odpowiednim filtratorze i nie za dużej prędkości (przy dużym filtratorze ta prędkość musiała by być naprawdę duża) nie powinno być problemów. Przy większej prędkości mogły by się tworzyć kanaliki ale wtedy w przypadku hermsa wystarczy część zamieszać, odrobinę gorzej rims tam warto mieć bypas omijający grzałkę na czas mieszania i wstępnej filtracji zaraz po zasypaniu. Ale z racji ciągłego filtrowania praktycznie do samego końca można by mieszać tylko po co. Ja planuję krzyżyk z rurek z tworzywa podłączony elastyczną rurką z powywiercanymi otworami który będę kładł na młucie, ale prawda jest taka że wystarczyło by po prostu dodawać wody w dowolny sposób na tyle szybko aby nie dopuścić do odsłonięcia młuta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 (edytowane) Tak swoją drogą co do RIMS'a. Czy nie rozważaliście użycie ogrzewacza przepływowego ? Sa DAFI co prawda maja 3,7kW ale mozeby sie sprawdzily. Sa tez grzalki przeplywowe do pralek http://allegro.pl/grzalka-przeplywowa-zmywarki-bosch-siemens-i1390136172.html Edytowane 6 Stycznia 2011 przez bzk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzi Opublikowano 6 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Czy nie rozważaliście użycie ogrzewacza przepływowego ? Co do RIMSa to chyba jest na forum dość wyczerpujących informacji, choćby tu: http://www.piwo.org/forum/t39-Dzial-RIMS--zaczynamy-.html http://www.piwo.org/forum/t2267-Podgrzewanie-przeplywowe-%2B-sterownik-Bolka.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 może trochę nie na temat, ale czy ktoś w końcu zrealizował projekt zakładający użycie grzałki do zmywarki ? Interesuje mnie sposób zamontowania grzałki, czy potrzebna jest do tego jakaś obudowa ? JAk wygląda realna moc takiego urządzenia ? Chciałbym wykorzystać taką grzałkę do podgrzewania wody do wysładzania i zastanawiam się jak to zabudować oraz czy da radę podgrzać wodę w przepływie do tych 70 °C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 JAk wygląda realna moc takiego urządzenia ? Chciałbym wykorzystać taką grzałkę do podgrzewania wody do wysładzania i zastanawiam się jak to zabudować oraz czy da radę podgrzać wodę w przepływie do tych 70 °C Nie zbudowałem ale na takie pytanie mogę Ci odpowiedzieć. Nie da się podgrzać wody do wysładzania 1 grzałką przepływową. Typowa moc grzałki to 2000W. Wymagany przyrost temp. niech będzie 65°C. Ciepło właściwe wody ok 4200J/(kgK). Pomijając straty pozwoli to nagrzać strumień wody o natężeniu przepływu ok. 7g/s, czyli wysładzanie powiedzmy 20litrów trwałoby około 50minut. To nie byłaby tragedia jest jednak jedno "ale": przy tak małym przepływie na spirali grzejnej dochodzi do odparowania wody, powstaje poduszka parowa i temp, spirali rośnie, przez to rośnie jej opór i spada jej moc. Typowy przyrost temp. na takich urządzeniach to 10-15°C oczywiście przy zachowaniu znacznie większych natężeń przepływu. Grzałka taka nadać się natomiast powinna do RIMSa, gdzie są znacznie większe natężenia przepływu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 O widzisz, dzięki, rozwiałeś moje wątpliwości. Skusiła mnie cena takiego urządzonka o wiele niższa niż dobry przepływowy ogrzewacz, który chyba przyjdzie mi kupić jednak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 O widzisz, dzięki, rozwiałeś moje wątpliwości. Skusiła mnie cena takiego urządzonka o wiele niższa niż dobry przepływowy ogrzewacz, który chyba przyjdzie mi kupić jednak Problem tkwi w prędkości przepływu. Nawet te lepsze przepływowe ogrzewacze też raczej nie grzeją do 70°C. Taka woda do kąpieli czy mycia rąk się nie nadaje. Jeżeli chcesz w coś zainwestować to moim zdaniem lepiej w ogrzewacz pojemnościowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzk Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Witajcie! Udało mi się w końcu znaleźć wczoraj czas i przeprowadziłem kolejną próbę z RIMSem. Teraz było o niebo lepiej, bo zbudowałem coś na wzór maltmilla i ziarno było prawidłowo pokruszone. Przepływ na poziomie 1,5 - 2l/ min jest w zupelnośći wystarczający. Pompka od pralki wytworzyć przepływ ok 12l/min. Brzeczka stała się szybko klarowna i wydajność wyszła rzędu 83% ... Kolejne próby w następny weekend być może ze zdjęciami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 masz na myśli taki warnik ? właśnie stoje na rozdrożu w tej chwili i nie wiem co począć Chciałem ograniczyć żelastwo w warzelni i stąd pomysł na rezygnację z gara do wysładzania. Pzred zakupem oczywiście miałem w planie zasięgnąć informacji od sprzedawcy co do maksymelnej temperatury takiego ogrzewacza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 masz na myśli taki warnik ?właśnie stoje na rozdrożu w tej chwili i nie wiem co począć Chciałem ograniczyć żelastwo w warzelni i stąd pomysł na rezygnację z gara do wysładzania. Pzred zakupem oczywiście miałem w planie zasięgnąć informacji od sprzedawcy co do maksymelnej temperatury takiego ogrzewacza. Mam na myśli zwykły, tzw. bojler: http://www.ceneo.pl/Pojemnosciowe_podgrzewacze_wody;0113-1;018P2F227704T227688.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 ale w takim to podobno jakies bakterie się rozwijają. Poza tym chyba taniej byłoby zamontować grzałkę w garze za 70 zł. I tak miejsce zajmuje a w sumie ekonomiczniej wychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 (edytowane) ale w takim to podobno jakies bakterie się rozwijają. Poza tym chyba taniej byłoby zamontować grzałkę w garze za 70 zł. I tak miejsce zajmuje a w sumie ekonomiczniej wychodzi. Gdyby sie rozwijały to połowa kraju by chorowała I tak później brzeczkę gotujesz Edytowane 2 Lutego 2011 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 (edytowane) Poza tym chyba taniej byłoby zamontować grzałkę w garze za 70 zł. I tak miejsce zajmuje a w sumie ekonomiczniej wychodzi. NO niekoniecznie. Gar 30l to 100zł, grzałka 2kW pewno z 30zł, a masz toto niezaizolowane. Taki gotowy bojler ma małe straty ciepła, przez to jest ekonomiczny w użyciu i można go bez problemów powiesić na ścianie. No i jest podłączalny wprost do instalacji wodnej! Edytowane 2 Lutego 2011 przez jkocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Musze to rozważyć. Zmontuję gar i zobaczę co dalej i jak to wyjdzie. W sumie do zagrzania będę miał jakieś 50 l wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 przepływowych ogrzewaczy też nie polecam kilka dni temu zdemontowałem swój, słaba wydajność, 70C to raczej nie do osiągnięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się