Przygotowania do drugiej warki - drożdże i dezynfekcja

[IceMajor]

Cześć, w weekend planuję przygotować nową warkę z brewkita Muntons Old Ale. Posiadam do tego ekstrakt słodowy PALE ALE. Pojawiły mi się jednak pytania i wątpliwości, z chęcią skorzystam z porad, jeżeli ktoś będzie tak uprzejmy

 

1. Drożdże. Do zestawu oczywiście doszły NoName'y, ale ja jeszcze posiadam zakupione przeze mnie w lipcu Kveiki. Trzymam te Kveiki w lodówce od tamtej pory nietknięte w saszetce. Mam zatem pytanie: z których drożdży skorzystać? Piwo będę trzymał w mieszkaniu, w którym zazwyczaj jest 18-20 stopni, więc zakładam, że temp. brzeczki w szczytowym momencie fermentacji będzie mogła wynieść 25 st. Celsjusza.

 

2. Dezynfekcja. Dotychczas uwarzyłem w fermentorze tylko jedno piwo. Pytanie jest proste: czy do dezynfekcji wystarczy OXI (preparat z aktywnym tlenem)? Pierwsza warka nie została zainfekowana.

 

3. Kranik. Po pierwszej warce kranik (zestaw starter od Browamatora) od fermentora jest nieco zanieczyszczony (widać po kolorze, choć chyba niebrudny - nie klei się). Czy tutaj są jakieś sposoby na dokładne "wyszorowanie"?

 

Pozdro!

[Jimi_]

19 minut temu, IceMajor napisał(a):

Cześć, w weekend planuję przygotować nową warkę z brewkita Muntons Old Ale. Posiadam do tego ekstrakt słodowy PALE ALE. Pojawiły mi się jednak pytania i wątpliwości, z chęcią skorzystam z porad, jeżeli ktoś będzie tak uprzejmy

 

1. Drożdże. Do zestawu oczywiście doszły NoName'y, ale ja jeszcze posiadam zakupione przeze mnie w lipcu Kveiki. Trzymam te Kveiki w lodówce od tamtej pory nietknięte w saszetce. Mam zatem pytanie: z których drożdży skorzystać? Piwo będę trzymał w mieszkaniu, w którym zazwyczaj jest 18-20 stopni, więc zakładam, że temp. brzeczki w szczytowym momencie fermentacji będzie mogła wynieść 25 st. Celsjusza.

 

2. Dezynfekcja. Dotychczas uwarzyłem w fermentorze tylko jedno piwo. Pytanie jest proste: czy do dezynfekcji wystarczy OXI (preparat z aktywnym tlenem)? Pierwsza warka nie została zainfekowana.

 

3. Kranik. Po pierwszej warce kranik (zestaw starter od Browamatora) od fermentora jest nieco zanieczyszczony (widać po kolorze, choć chyba niebrudny - nie klei się). Czy tutaj są jakieś sposoby na dokładne "wyszorowanie"?

 

Pozdro!

1. Tutaj nie pomogę, nigdy nie korzystałem, ale wydaje mi się, że kveiki będą lepsze, można postawić fermentor bliżej kaloryfera.

2. Sprzęt umyć porządnie jakimś płynem/mydłem a potem do dezynfekcji OXI czy używany przeze mnie SaniPro(polecam) wystarczy, bez spłukiwania oczywiście.

3. Polecam myć jak najszybciej sprzęt po warzeniu żeby nie zasychało na nim nic co może np. spleśnieć. Plastik z czasem zmieni kolor, nawet trochę zapachu może być, normalna sprawa. Nie znaczy to, że jest brudny, ot taka specyfika plastiku. Mój wężyk do przelewania czy butelkowania którego głównie używam jest już cały zamglony i czuć go słodem mimo, że go do porządku myje przed i po warzeniu. Żadnej infekcji jeszcze nie miałem przy ośmiu warkach. 

Jeżeli masz obawy co do czystości po użyciu płynu do naczyń do można się posiłkować chlorem czy wodorotlenkiem chloru. Ja osobiście jeszcze nie musiałem

[fotohobby]

@Jimi_ Wodorotlenkiem chloru ? Czyli kwasem solnym ?
Skąd ten pomysł?

@IceMajor Użyłbym kweików, ale w pobliżu źródła ciepła, fermentor otulony kocem, żeby podbić temperaturę wytworzoną w procesie fermentacji
OXI jest wystarczające.... do pierwszej infekcji

Edytowane 5 Listopada przez fotohobby

[iht]

OP nie sprecyzował o jakim szczepie kveików mówimy, ale przykładowo w przypadku popularnych Voss w wyższej temperaturze wyjdzie aromat i smak pomarańczy. Osobiście mi to pasuje, ale chcąc uzyskać bardziej autentyczne Old Ale nie podbijałbym dodatkowo temperatury, bo pod przykryciem same z siebie podniosą nawet o ok. 10 stopni.

[dzejkej]

2 godziny temu, fotohobby napisał(a):

Wodorotlenkiem chloru ?

Domyślam się że miało być wodorotlenkiem sodu NaOH

[Jimi_]

2 godziny temu, fotohobby napisał(a):

@Jimi_ Wodorotlenkiem chloru ? Czyli kwasem solnym ?
Skąd ten pomysł?

Oczywiście chodziło mi o wodorotlenek sodu

[IceMajor]

@Jimi_ @fotohobby

 

OK, czyli kveiki chyba odpadają - zostawię je sobie na lato, kiedy w mieszkaniu jest więcej niż 20 stopni. Obecnie raczej nie spodziewam się, by brzeczka przekroczyła 25 st. Celsjusza, stąd te NoName'y powinny starczyć.

 

@iht

Szczep to K.1 Voss kveik. Kolejny głos chyba jednak przeciw Kveikom w tym przypadku

 

@Jimi_

Oczywiście umyłem sprzęt tuż po zabutelkowaniu. Ogólnie procedura jaką miałem w planach zastosować nie odbiega zupełnie od tego, co napisałeś, więc jestem dobrej myśli. Zatem w weekend startuję bez większych ceregieli

[seba_s]

Hej,

1. Drożdże z zestawu pewnie bedą ok, ale lepiej mieć w zapasie mp. US-05. Dobra temp. do ALE bez sensu używać Kveik w tym przypadku 

2. Zobacz sobie mój materiał w tym temacie 

 

3. Kranik można rozebrać i wyczyścić, generalnie odradzam używanie kraników bo najczęstsze źródło zakażenia.