coelian Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 (edytowane) Piwo Irish Stout z ekstraktu Coopersa wykazuje niepokojące oznaki. Na powierzchni piwa w butelce pływa taka delikatna błonka (jak w zimnej herbacie) z malutkimi kropeczkami. Jeden kolega piwowar który widział to piwo powiedział, że na 99% to beztlenowce [EDIT: chodziło jednak o tlenowce] i że w 50% są nieszkodliwe. Pytanie: co znaczy że w 50% są nieszkodliwe i drugie pytanie: Objawy takie mają wszystkie butelki Stouta które były przechowywane w piwnicy (temp. stała ok 11,5°C ). Kilka butelek jakie miałem w mieszkaniu w szafce nie wykazują optycznie żadnych niepokojących zmian. Powierzchnia piwa jest idealna. Smakowo jeszcze nie sprawdzałem. Czy temperatura przechowywania może mieć coś wspólnego z podatnością na infekcje?? Edytowane 2 Sierpnia 2011 przez coelian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 zasadniczo chyba im niższa temperatura tym bakterie rozwijają się gorzej (tak myślę). Wydaje mi się też, że objaw błonki na powierzchni to wina bakterii tlenowych, które ujawniły się po przelaniu piwa z fermentarora, pozbawieniu ochrony co2, natlenieniu piwa podczas przelewania i obecności tlenu w zakapslowanej butelce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Jeżeli są na powierzchni, to raczej tlenowce i zwykle są mało szkodliwe. Raczej ta niska temperatura w piwnicy powinna je przytłumić, ale są rzeczy na niebie i ziemi które nas jeszcze nieraz zadziwią. Np. może w mieszkaniu piwo się szybciej nagazowało, tlen został zużyty i bakterie nie mogły się rozwinąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Np. może w mieszkaniu piwo się szybciej nagazowało, tlen został zużyty i bakterie nie mogły się rozwinąć? to jest wg mnie logiczne wytłumaczenie. Takie jest też moej stanowisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 8 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Może rzeczywiście chodziło o tlenowce a ja coś pomyliłem. Zawsze przy napełnianiu robię tak: po napełnieniu butelki nakładam kapsel i odstawiam na bok. Dopiero po 20 napełnionych butelkach zaczynam kapslowanie. W międzyczasie nałożone kapsle zaczynają "pykać" i podskakiwać. Czyli CO2 już się zaczyna wydzielać.... może powinienem czekać dłużej by więcej CO2 całkowicie wypchnęło tlen z butelki?? Piwo do nagazowania zwykle w temp.pokojowej trzymam około tygodnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Tlenu i tak się w 100% nie pozbędziesz, bo trochę się rozpuszcza w piwie podczas nalewania do butelki. Najlepsze remedium to szybkie nagazowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 8 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 dzięki za odpowiedzi. Zapytam jeszcze o ich szkodliwość. Czy przeniesienie teraz do "cieplejszego" coś da?? Czy już to bez znaczenia. I czy trzeba się śpieszyć z piciem tego piwa?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 nie ma co się spieszyć, na zdrowie to pewnie nie wpływa, a po jakimś czasie błonka pewnie opadnie na dno butelki (można potrząsać ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Preis Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Tak jak napisał Belzebub, to opadnie i jeśli nie będzie się widocznie pogarszać to piwo jest do wypicia. Kiedy mi pierwszy raz coś takiego się zdarzyło to byłem pewien że będzie kwas, tymczasem otworzyłem piwo i nie wyczułem żadnych nienormalnych posmaków w moim porterze. To było 6 miesięcy temu i ciągle mam kilka butelek, nic złego się z nimi nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się