LJajecznica Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Ja jestem żeglarzem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hape Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 kiedy to jest dokładniej ? Tu masz kalendarz setek i pięćdziesiątek: http://pmno.pl/ Kierat dopiero w maju a wcześniej są inne imprezy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 No jak mi jeszcze powiesz że jesteś żeglarzem to już możemy się omawiać na jakiś wypad, nie koniecznie czekając do wakacji.Na kajak, jak tylko jest czas to ja zawsze się pisze. Biebrza wiosna jak ptaki mają gody jest bezkonkurencyjna. Na żagle wiosna, jesień na mazury zanim się tam tłok zrobi. Niestety nie żegluję ale nurkuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Cześć. A u mnie było by sukcesem gdybym zrzucił w okolice 90 kg. Na dziś waga 103' date='7 w nowy rok było 108,4. Ale nie mam parcia jak będzie 95 kg to też będę się cieszył. Spożycia na razie nie ograniczyłem [/quote'] U mnie -22 kg (od lipca), do celu pozostaje zrzucić jeszcze kolejne 22 Spożycie drastycznie ograniczyłem Sorry! to ile chcesz ważyć???... no i jakeś to zrobił?...:rolleyes: (tu chciałem umieścić ale w tej sytuacji byłoby to nietaktem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seniorroberto Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 (edytowane) Cel - podniesienie poziomu wspinania na 60. urodziny do VI.3. (zinteresowani będą wiedzieli... ). Nie ma się co wstydzić seniorroberto' date=' wspinaczka skałkowa to piękny sport, a VI.3 to bardzo przyzwoite trudności. Sam nigdy tego nie osiągnąłem, choć jestem (byłem?) całkiem niezłym taternikiem. Może jest więcej wspinaczy-piwowarów, zrobilibyśmy sobie zlot w jurze w okolicach browaru Zawiercie?[/quote'] Iluż to ciekawych rzeczy o kolegach - piwowarach można się dowiedzieć Też się aktywnie wspinam, narazie dochodzę do VI.1 ale nie mam parcia na cyfrę Ostatnio troszkę bardziej się wciągnąłem w taternictwo jaskiniowe - jest na forum jakiś grotołaz? Co do zlotu to na majówkę najlepiej wybrać jakiś mało uczęszczany rejon - w okolicach Zawiercia to może na Strażnicy Przewodziszowickiej się sympatycznie powspinać? Szukam świra takiego jak ja i będzie się bawił w morsa. To kiedy idziemy na Zakrzówek? Tydzień temu zrobiłem to pierwszy raz i nie mogę sie doczekać kolejnego Zwykle zabieram kilka osób do Podlesiowa, stąd tam baza, ale wspin? - w "zasięgu" mojego Tolka... Edytowane 4 Lutego 2011 przez seniorroberto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosek Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Ja jestem żeglarzem. Ja też . Mam tylko patent żeglarza ale za to sporo pływałem regatowo najpierw na Optymiście a potem OK-Dinghy (bez większych sukcesów ale fajna zabawa). Teraz niestety mało czasu. A co do biegania brak mi motywacji Ale ostatnio wyleczyłem kontuzję i mam zamiar chodzić na akcję biegam bo lubię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Hm... My zaś ze znajomymi mamy taką tradycję, że od czasu do czasu wybieramy się piechotą do sanktuarium na Górę św. Anny. Wychodzimy w piątki o 21:00, na miejscu jesteśmy w sobotę o 9:00. Pokonujemy dystans blisko 60km. Bardzo to sobie chwalimy. Wracając autem obiecujemy sobie, że nigdy więcej... ale nie mija zbyt wiele czasu i znów:) Poza tym coroczna piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Cóż, każdy czymś żyje. Jak to mawiają: do tańca i do różańca Śnią mi się góry po nocach, Tatry jakieś, szlaki. Nie mam z kim, poza tym nigdy nie byłem. Poczekam może aż synek podrośnie. Pozdrawiam i życzę wszystkim spełnienia marzeń. Sobie też... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Z regularnością bywa rożnie ;-) nam na koncie maraton, kilka półmaratonów i kilkanaście dziesiątek. Marzy mi się 100 km na orientacje, ale jakoś brakuje motywacji i kogoś kto by mi w tym towarzyszył . O jak miło widzieć że jest więcej piwowarów biegających. IMO bieg i piwo doskonale do siebie pasują Ja do zaliczylem już dwa maratony (najlepszy czas to 3:27) oraz 3 półmaratony (najlepiej to 1:33). Średnio w roku robię około 1000 km. Polecam, jest naprawdę super Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 5 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Sorry! to ile chcesz ważyć???... no i jakeś to zrobił?...:rolleyes: (tu chciałem umieścić ale w tej sytuacji byłoby to nietaktem ) Normalnie, dieta MŻ. Chcę zejść do wagi prawidłowej przy moim wzroście. Co do piwa, piwo jak wszystko inne do spożycia ma wartość odżywczą , średnio 250 kcal. Deficyt 8000 kcal daje podobno 1 kg spadku wagi, czyli 32 piwa mniej to 1 kg mniej Reasumując, korelacja między piwem o tyciem/odchudzaniem jest prosta: jedno piwo dziennie mniej i w miesiąc zjedziesz 1 kg. No ale nie o tym był ten wątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Wyzwanie krótkoterminowe - przebiec w lutym powyżej 120 km 27,5 już za mną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 17 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 No i jak tam forma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Postanowiłem odświeżyć wątek i pochwalić się udziałem w pieszym maratonie na orientację po górach Beskidu Wyspowego KIERAT 2012 http://maratonkierat.pl/ Było to moje drugie podejście do tej imprezy, tym razem udane. Udało mi się uzyskać czas 23:48 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Gratulujemy, jak dla nas świetny wyczyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 (edytowane) A ja sobie założyłem rok temu, że nie piję piwa w dniu, w którym nie przejeżdżam min. 50 km na rowerze. I w tym sezonie dzięki temu mam czasy lepsze o kilka minut. I kto mi powie, że piwo to nie zdrowie? Edytowane 28 Maja 2012 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się