korko_czong Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Cytując wiki: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Fermentacja_brzeczki przy zadawaniu drożdży do brzeczki: "Najskuteczniejsze będzie przelanie piwa na gęstwę z innego piwa, które dopiero skończyło fermentację." Tak zrobiłem - piwo po fermentacji burzliwej zdekantowałem na cichą i do tego samego fermentora z gęstwą przelałem bezpośrednio nową brzeczkę. Problem w tym, że fermentator po fermentacji burzliwej zazwyczaj jest brudny i ma taki zaschnięty pierścień po żywicach chmielowych. Nie będzie on miał wpływu na przebieg fermentacji i ew. zanieczyszczenie? Poza tym nie dezynfekowałem fermentora - czy w tym przypadku dezynfekcję można pominąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 Niektórzy tak robią, ja tam wolę zebrać gęstwę i zadać do nowego, czystego fermentora. Oprócz czystości dochodzi temat zadania odpowiedniej ilości gęstwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 13 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2011 nie masz jak zdezynfekować fermentora w takim przypadku. Pozostawieni osadów może negatywnie wpłynąć na piwo, ale z moich doświadczeń że nie jest to jakoś bardzo wyraźne. Możesz też zastosować taki manewr że przelewasz gęstwę z fermentora po burzliwej do fermentora ze świeża brzeczką. W ten sposób możesz dozować ilość drożdży i pozbędziesz się trochę zanieczyszczeń, a jest to dużo mniejsze ryzyko infekcji niż przelewanie do słoików itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się