Skocz do zawartości

cicha fermentacja w butelkach czy w drugim fermentatorze?


DrGreen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jestem świerzym piwowarem jakies 1,5 tyg temu uwarzyłem piwo dortmunder fermentacja burzliwa rozpoczeła sie dopiero po 3 dniach i jak wczoraj schodziłem do piwnicy już nie było słychac bulkania. I teraz mam pytanie czy można takie piwo odrazu przelać do butelek czy lepiej przelać do drugiego fermentatora i na jak długo? Jaka jest ogólnie róznica pomiedzy piwem ktore odbyło cichą fermentacje w drugim fermentatorze a jaka po przelaniu odrazu do butelek.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulkanie nie świadczy o fermentacji, 80% cukrów jest fermentowane w 20 % czasu a później fermentacja znacznie spowalnia, wytwarzając przy tym znacznie mniej CO2, ale jednak fermentuje. Wystarczy mała nieszczelność w fermentatorze, do tego mniejsze ciśnienie CO2 niż na początku i bulkać nie będzie, dlatego musisz się zaopatrzyć w areomet i decydować o dalszych losach warki na podstawie jego wskazań. Drożdże na cichej mogą dofermentować resztki cukrów a piwo się ładnie wyklaruje, dlatego warto ją zrobić (oczywiście w fermentatorze lub szklanym balonie).

 

Edit: Marmur - ale nie dopatrzyłem się tych butelek w temacie :)

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichą fermentację robi się tylko w drugim fermentorze, w butelkach robisz refermentację w celu nagazowania piwa. Cicha służy do jego dofermentowania i wyklarowania przed wlaniem w butelki. A rurka to szatan.

 

PS

Widzę że olo333 mnie wyprzedził :)

Edytowane przez Marmur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulkanie nie świadczy o fermentacji...

...sorry' date=' olo, a o czym?...

Rozumiem, że brak "bulkania" nie świadczy o braku fermentacji, ale... :)[/quote']

O wydzielaniu się gazów ;) Łapiesz mnie za słówka.

Edit: A jak podniesiesz temperaturę lagera, w którym jest rozpuszczony CO2 i ten zacznie się ulatniać to nie będzie bulkać bez fermentacji?

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulkanie nie świadczy o fermentacji...

...sorry' date=' olo, a o czym?...

Rozumiem, że brak "bulkania" nie świadczy o braku fermentacji, ale... :)[/quote']

O wydzielaniu się gazów :) Łapiesz mnie za słówka.

Edit: A jak podniesiesz temperaturę lagera, w którym jest rozpuszczony CO2 i ten zacznie się ulatniać to nie będzie bulkać bez fermentacji?

...;) ... piwo raczej schładzam, nie lubię grzańców...:):(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już rozpatrujemy przypadki bulkania bez fermentacji, to przyszedł mi do głowy taki przykład: napełniasz fermentator ciepłą cieczą, zamykasz, zakładasz rurkę i chłodzisz. Zmniejszająca się objętość cieczy powoduje zasysanie powietrza do środka i jak by nie było bulkanie, aczkolwiek w drugą stronę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jaka jest ogólnie róznica pomiedzy piwem ktore odbyło cichą fermentacje w drugim fermentatorze a jaka po przelaniu odrazu do butelek.

w Twoim wypadku - po 3 dniach fermentacji - różnica będzie dobrze zauważalna : w drugim wypadku będziesz miał sporo potłuczonych butelek i dużo sprzątania. W najlepszym wypadku, jeśli nie dodasz cukru do butelek to jedynie fontanny przy otwarciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne. To był skrót myślowy :-). Chodzi o to, że nie przelewam do drugiego fermentora.

Zresztą nie jest też chyba tak, że to my wybieramy kiedy się robi cicha bo przelejemy do innego fermentora.

Ona chyba sama "wybiera" kiedy się robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie tak. Drożdże fermentują to, co mają do przefermentowania, następnie osiadają na dnie fermentatora. Jeśli fermentacja się nie skończyła to skończy się podczas cichej, jeśli fermentacja się skończyła to piwo zacznie się już klarować podczas burzliwej.

A do oddzielnego zbiornika przelewamy, aby:

1) już wstępnie wyklarować piwo

2) żeby "poruszyć" drożdżami jeśli f. burzliwa utknęła to ją może pobudzić

3) żeby piwo nie leżało długo na osadach i "trupkach" drożdży

 

Niestety nie ma nic za darmo.

1) ryzyko infekcji

2) dodatkowe napowietrzanie piwa

3) dodatkowa robota

Edytowane przez grzechu_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota i ryzyko wg mnie jest warte zachodu. Pierwsze kilka piw warzyłem bez cichej fermentacji. Nie miałem problemów z granatami czy mętnością, za to w większości przypadków czuć było lekki posmak drożdżowy. Od kiedy stosuję cichą fermentację klarowność jest rewelacyjna, a posmaku drożdży nie wyczułem.

 

Bazowo każde piwo trzymam co najmniej 2 tyg. na burzliwej i kolejne 2 na cichej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.