Jump to content

Iipa 120 Ibu


Merv

Recommended Posts

Witam

Naszedł mnie szatański pomysł zrobienia IIPA 120 IBU.

Co sądzicie o takich założeniach:

 

Baza z Pale Ale, dodatek niewielkich ilości prażonego na karmelowo Pale (prażonego przeze mnie w piekarniku) i crystal 120. Być może też dodatek płatków pszennych albo odrobiny pszennego słodu.

 

Brzeczka - ok. 20 - 21°Blg gęstości nastawnej. W razie zbyt rzadkiej - dodatek miodu.

 

Zacier chmielony East Kent Goldings - coś ok. 40 g

 

Chmielenie - Magnum + Nugget+ Northern Brewer na gorycz, EK Goldings+ Fuggles na smak, Fuggles na aromat. Druga porcja Fuggles + EK Goldings na cichej.

 

Fermentowane na nowych S-04 lub gęstwie US-05 (lub obu)

 

 

Co sądzicie o czymś takim?

Za warzenie takiego potwora mogę się zabrać i tak najwcześniej po skończeniu remontu pionu kanalizacyjnego, ale chciałbym do tego czasu solidnie się przygotować.

Link to comment
Share on other sites

IIPA warzy się z amerykańskimi chmielami a nie z angielskimi. Angielskie chmiele mają inny smak i nadają się do angielskiego IPA, które jest stosunkowo lekkie w goryczce i smaku chmielowym. Pomyśl o Amarillo, Cascade, Centennial, Chinook, Citra, Simcoe etc.

 

Będziesz potrzebował bardzo dużo zdrowych drożdży, jedną albo dwie gęstwy. US-05 jest w miarę wytrzymały na wysoki alkohol (użyłem US-05 na OG 1.110), ale to może być na granicy wytrzymałości. Zwłaszcza że IIPA jest wytrawnym piwem i FG musi być niska. Licz się z tym że po tygodniu będziesz musiał przenieść piwo na nową gęstwę aby dokończyć fermentacji.

 

Takie piwo gotuje się przez 90-120 min żeby "skoncentrować" warkę i osiągnąć potrzebną OG. Licz się z tym, że będziesz musiał dodać trochę ekstraktu. Im wyższe OG, tym mniejsza wydajność.

Link to comment
Share on other sites

Z wysłodków robię podpiwki. Tu planuję zrobić jakieś małe, lekkie piwo.

Zakładam, że przefermentuje ono burzliwą trochę szybciej niż "IIPA", więc będę mógł użyć pozostałej z niego gęstwy. Świeższa nie będzie mogła być.

 

Scooby, jesteś pewny że brytyjskie nie dadzą rady? Amerykańskie są drogie i nie mam ich w domu, w przeciwieństwie do brytyjskich. Nie zależy mi na zrobieniu piwa dokładnie wg stylu - to ma być ultra mocna wariacja na temat IPA.

 

Ekstrakt będę miał pod ręką, ale tylko na wszelki wypadek. Jeśli się uda bez, to będzie zdecydowanie lepiej.

 

Dziękuję za przypomnienie o długim gotowaniu - to dobrze zrobi takiej brzeczce.

 

Powiedzcie mi jeszcze proszę, co sądzicie o zaproponowanym zasypie?

Link to comment
Share on other sites

Takie piwo gotuje się przez 90-120 min żeby "skoncentrować" warkę i osiągnąć potrzebną OG. Licz się z tym, że będziesz musiał dodać trochę ekstraktu. Im wyższe OG, tym mniejsza wydajność.

20-21°Blg to nie tak dużo , ja zacieram bardziej na gęsto i gotowanie nie trwa więcej niż 70 minut.

Wydajność jest trochę niższa , ale zawsze zostaje cieniuszek , który często okazuje się całkiem dobrym piwem.

Link to comment
Share on other sites

Zwłaszcza że IIPA jest wytrawnym piwem i FG musi być niska.

No właśnie, zacieranie IIPA na słodko to błąd, wyjdzie piwo klejąco gorzkie.

Paradoksalnie wysoką goryczkę zwalcza sie w tym piwie czystą i wytrawną końcówką. Goryczka jest mocna i krótka.

 

Edit: a na polskich chmielach możesz bezpiecznie zrobić Amber Ale:

http://www.piwo.org/forum/p25309-11-09-2009-13-52-17.html#p25309

Edited by coder
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.