przemgaw Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Witam W czwartek postanowiłem uwarzyć moją 5 warkę z zacieraniem. Wybór padł na IRA 12°Blg. Wszystko przebiegło bez problemów, wieczorem zasypałem drożdżami suchymi Safale US-05, temperatura pomieszczenia 20°C +-1. Rano drożdże pracowały już prawidłowo, rosła warstwa piany. Zrobiłem test, który odfermentował do 3°Blg. W niedzielę nie mogłem się oprzeć i sprawdziłem ile ma piwo. Okazało się że jest już 3°Blg z małym hakiem (3.1, może 3.2). Dziś sprawdzam znowu i jest równo 3°Blg. Wszystko byłoby idealnie gdyby nie piana, która ciągle jest i ani myśli opadać. Stąd moje pytanie: Czy opadnięcie piany jest warunkiem koniecznym uznania fermentacji burzliwej za skończoną? Szukałem na forum i wiki i znajduję informacje że fermentacja burzliwa kończy się po opadnięciu piany, ale bardziej dokładną informację daje nam stopień odfermentowania. Co w przypadku jeśli piwo odfermentowało już swoje (nie spodziewam się żeby zeszło niżej)? W przypadku poprzednich moich warek (całe 4 ) schemat był taki: fermentacja do ok 4Blg, piana opada, po kilku dniach dochodzi w okolice 3Blg, przelewam na cichą. No i wreszcie pytanie zasadnicze: Czy mogę przelać na cichą, czy lepiej poczekać? Może trzeba tej pianie jakoś pomóc, np lekko kołysząc fermentor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Te drożdże tak mają. Więc nie przejmuj się i przelewaj na cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemgaw Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Są dwie metody na US-05. 1 Przebijamy się rurką przez gluta i dekantujemy. 2 Dwa-Trzy dni wcześniej sterylną łyżką delikatnie mieszamy gluta po czym dekantujemy. Niema się co przejmować piwo i tak i tak wychodzi klarowne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Ja robię jeszcze inaczej, zbieram górna warstwę wysterylizowaną łyżką, taką jak do pierogów i wywalam. Ponoc to jest nawet lepiej, żeby się nie zatopiła w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Cześć Ja robię jeszcze inaczej, zbieram górna warstwę wysterylizowaną łyżką, taką jak do pierogów i wywalam. Ponoc to jest nawet lepiej, żeby się nie zatopiła w piwie. Ja robię identycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 To fakt. Tez tak robiłem przy jakiś belgach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 26 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2011 Ja jeszcze inaczej, wszystko fermentuję w fermentorach z kranikiem, odkręcam i wio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się