kopyr Opublikowano 28 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Najlepsze jest to, że jury w Częstochowie w dużej mierze składało się z sędziów, którzy sędziowali w Żywcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Musi być wina powietrza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Prawdaż? A co powiesz jak to samo piwo w żywcu nie przechodzi przez eliminacje a w Częstochowie jest na pudle ? Nieprawdaż że dziwne, a cała warka nie wskazywała możliwości pojedynczych popsutych butelek. Tym bardziej ze opisane wady z Żywca nie mogą być wadami w wyniku infekcji, napisano że jest poza stylem + wady ;-) Mówisz chyba o moim witku. Faktycznie w Częstochowie był trzeci a z Żywca dostałem taką metryczkę z eliminacji: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Znaczenie ma też kolejność podawania. Po kilku(nastu) próbkach zmysły nie są już takie jak na początku. Jeszcze trudniej dokonać wyboru w eliminacjach wstępnych, gdzie liczba piw przekracza często 40 dla jednej kategorii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 29 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 No i jest jeszcze jedna zmienna, która nie została wspomniana, a mianowicie konkurencja. Być może w Żywcu były wystawione lepsze witbiery, których nie było w Częstochowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 U mnie w tym samym witku w żywcu znaleźli inne wady i w częstochowie inne które nawzajem się wykluczją nie wiem co o tym myśleć w żywcu był słodki i miał piane w częstochowie brak słodkości i piany i odwrotnie w żywcu klarowny w częstochowie mętny kto ma rację i co mam poprawić? Oj tam, 100 rzeczy mogło na to miec wpływ. Słodkość to sprawa bardzo subiektywna - czy herbata z jedną łyżeczką cukru jest za słodka, czy za mało słodka? Zależy kto pije. W Witach sprawa mętności jest akurat postawiona na głowie, bo piwo powinno być mętne. Ja zawsze staram się pisać zgodnie ze stanem rzeczywistym - jak przez szklankę moge przeczytać wyraźny tekst to jest klarowne, jak nie to opalizujące, lekko mętne, mętne itd. A ktoś inny mógł stwierdzić, że jak jest klarowniejsze od Hoegaarden, to znaczy, że jest klarowne, zbyt klarowne. Dziwi mnie tylko zła ocena piany, to jest w sumie najprostsze do oceny, tu musiał być jakiś błąd serwowania, złe nalanie, brudna szklanka itd. Chyba, że coś podkolorowałeś w swoim opisie Brak piany? Zupełny? Zdażył mi się może dwa razy w całej karierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Najlepsze jest to, że jury w Częstochowie w dużej mierze składało się z sędziów, którzy sędziowali w Żywcu. Ale czy eliminacje też przeprowadzał ten sam skład sędziowski? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Faktycznie w Częstochowie był trzeci a z Żywca dostałem taką metryczkę z eliminacji: Podejrzewam, że w eliminacjach trafiłeś na sędziego, który nie znosi przypraw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Faktycznie w Częstochowie był trzeci a z Żywca dostałem taką metryczkę z eliminacji: Podejrzewam, że w eliminacjach trafiłeś na sędziego, który nie znosi przypraw a podobno eliminacje prowadziła grupa sędziów ale fakt ze tak mogło być że jury mogło się nie spodobać dodatek kardamonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 W sumie to mnie dziwie jeszcze jedna rzecz, Marek to Ty wymazaeś nazwiska składu sędziowskiego ? Skoro ktoś podjął się oceny to chyba nie powinien sie wstydzić swoich opini. No kurcze tego nie rozumiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jal Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 (edytowane) Bardzo podbudowałem się Waszymi postami. Mój Barley według oceny był jak Polska drużyna w Euro - Świetnie wyglądali ale odpadli w eliminacjach. Chciałem zrezygnować jak Smuda ale pokora, pokora jeszcze raz pokora. I nauka. Warzę dalej. Edytowane 29 Czerwca 2012 przez jal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 W sumie to mnie dziwie jeszcze jedna rzecz, Marek to Ty wymazaeś nazwiska składu sędziowskiego ? Skoro ktoś podjął się oceny to chyba nie powinien sie wstydzić swoich opini. No kurcze tego nie rozumiem. Tak ja zamazałem. To nie chodzi o nazwiska tylko generalnie o sposób oceniana (szczególnie w eliminacjach). Jak widzę 5 razy to samo nazwisko na metryczkach w pięciu różnych stylach to wyobrażam sobie jak to musiało wyglądać. Każdy styl to jakieś 40 próbek x 5 to daje około 200. To chyba trudne zadanie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Podejrzewam, że w eliminacjach trafiłeś na sędziego, który nie znosi przypraw I teraz bardzo mocno podważyłeś zasadność szkolenia i certyfikowania sędziów. Bo albo na kursy sędziowskie wybierają się osoby, które nie mają predyspozycji do tego, albo prowadzący szkolenia podchodzą do tematu w stylu niektórych prywatnych uczelni wyższych. Najważniejszy jest klient, który pragnie dostać papier. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 A właśnie eliminacje były przepowadzane bardzo solidnie i powoli. Dwie kategorie na dzień, jedna rano, druga po obiedzie i odpoczynku. Wieczorem kolacja, meczyk i spać, żadnych imprez i przesiadywania do północy. Czasu było pod dostatkiem, każde piwo było dogłębnie analizowane, porównywane itd. A zadanie było trudne, nawet nie dlatego, że było 40+ piw, ale czasem było ze 20-25 świetnych, trudno zdecydowac któremu dać szanse w finale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Podejrzewam, że w eliminacjach trafiłeś na sędziego, który nie znosi przypraw I teraz bardzo mocno podważyłeś zasadność szkolenia i certyfikowania sędziów. Bo albo na kursy sędziowskie wybierają się osoby, które nie mają predyspozycji do tego, albo prowadzący szkolenia podchodzą do tematu w stylu niektórych prywatnych uczelni wyższych. Najważniejszy jest klient, który pragnie dostać papier. Co by nie napisać, dyskusja zawsze MUSI dojść do konkluzji że sędziowie są do d*py, już mi się nie chce tu strzępić języka. Nadmiar przypraw to poważna wada, jeżeli chcemy trzymać sie stylu, w Żywcu obowiązywały takie wytyczne: http://pspd.org.pl/uploads/aktualnosci/style-kpd-birofilia-2012.pdf Dopiero jak potraktujemy konkurs luźniej, po amatorsku to takie piwo ma szanse na lepszą ocenę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuli Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Mówisz chyba o moim witku. Faktycznie w Częstochowie był trzeci a z Żywca dostałem taką metryczkę z eliminacji: Kiedy dostałeś tę metryczkę, bo ja wciąż czekam, a problem mam podobny:) - Częstochowa wygrana, a Żywiec jak u Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Co by nie napisać, dyskusja zawsze MUSI dojść do konkluzji że sędziowie są do d*py, już mi się nie chce tu strzępić języka. Nadmiar przypraw to poważna wada, jeżeli chcemy trzymać sie stylu, Nikt nie mówi, że sędziowie są do d*py, ale może warto pomyśleć o metodach zobiektywizowania procesu oceny. Mnie chodzi tylko o to, że jeśli to samo piwo w jednym konkursie jest nie w stylu, a w drugim zachodzi wysoko to w czymś jest problem. Jak mamy się przygotowywać do konkursów skoro dostajemy różne metryczki do tego samego piwa.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Kiedy dostałeś tę metryczkę, bo ja wciąż czekam, a problem mam podobny:) - Częstochowa wygrana, a Żywiec jak u Ciebie Dostałem wczoraj w kopercie pocztą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Podejrzewam, że w eliminacjach trafiłeś na sędziego, który nie znosi przypraw I teraz bardzo mocno podważyłeś zasadność szkolenia i certyfikowania sędziów. Bo albo na kursy sędziowskie wybierają się osoby, które nie mają predyspozycji do tego, albo prowadzący szkolenia podchodzą do tematu w stylu niektórych prywatnych uczelni wyższych. Najważniejszy jest klient, który pragnie dostać papier. Co by nie napisać, dyskusja zawsze MUSI dojść do konkluzji że sędziowie są do d*py, już mi się nie chce tu strzępić języka. Nadmiar przypraw to poważna wada, jeżeli chcemy trzymać sie stylu, w Żywcu obowiązywały takie wytyczne: http://pspd.org.pl/u...ofilia-2012.pdf Dopiero jak potraktujemy konkurs luźniej, po amatorsku to takie piwo ma szanse na lepszą ocenę. Coder to jest tylko i wylacznie kwestia zaufania. Po forach kraza jedne plotki, ludzie sie dopisuja i eskaluja sprawe. Do tego plotki poza forum, gdzie mowi sie , ze sedziow do konkursu nie zapraszalo sie na podstawie doswiadczenia, a polityki wewnatrz organizacji. Wiesz do tego doszly problemy z odrzuceniem kilku osob przed konkursem. To wszystko zbudowalo nie zdrowa atmosfere. A to co czytasz to mielenie tematu do bolu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 A tak zmieniając nieco wątek dyskusji, to jest to na pewno temat do przemyślenia dla organizatorów konkursów. Warto się zastanowić czy powtarzanie kategorii, które są w innych konkursach ma sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 ze sedziow do konkursu nie zapraszalo sie na podstawie doswiadczenia, a polityki wewnatrz organizacji. To zabrzmiało jakbyśmy mieli legion doświadczonych i dobrze opłacanych sędziów którzy są trzymani na ławce rezerwowych ze względu na polityczną niepoprawność. Kilku dobrych sędziów nie mogło wziąć udziału w sędziowaniu, bo wystawili piwa do konkursu, ale to już wynik nacisków środowiska, nie polityka PSPD, poza tym, powołano "wszystkie ręce na pokład". Ponadto pełen, 100% obiektywizm sędziowania w tego typu konkursach to mrzonka, pół biedy jak są piwa marne i dobre, ale jak wszystkie sa zbliżone poziomem, to w końcu zaczynamy porównywać jabłka z pomarańczami - style nie są wystarczająco ostro zdefiniowane (niemieckie lepiej, belgijskie gorzej), dochodza do tego osobiste preferencje sędziów (kolendra czy pomarańcza, banany czy goździki, słód czy chmiel, europejski czy amerykański) i dopiero na końcu ew. błędy i pomyłki. Dlatego radzę spuścić trochę pary i zacząć traktować konkursy bardziej jako zabawę, a nie walkę na śmierć i życie. pablo i Jejski 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Słusznie, trzeba to traktować jako zabawę, przygodę z przymrużeniem oka, wtedy sukces cieszy podwójnie, a porażka nie dołuje. Jejski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Po czym Andrzeju wnioskujesz, że ktoś jest zdołowany? Mnie tylko zastanawia, że dwa piwa z podium w Częstochowie odpadają w eliminacjach w Żywcu. Próbuję dojść co mogło mieć wpływ na takie oceny sędziów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 ze sedziow do konkursu nie zapraszalo sie na podstawie doswiadczenia, a polityki wewnatrz organizacji. To zabrzmiało jakbyśmy mieli legion doświadczonych i dobrze opłacanych sędziów którzy są trzymani na ławce rezerwowych ze względu na polityczną niepoprawność. Wystarczy jednen taki przypadek. A plotka zrobi z tego rzesze innych. Co do szeroko opisanych styli. Tutaj jak najbardziej potrzebne jest szerokie doswiadczenie. Tutaj pomocna byly by sesje doszkalajace dla aktywnych sedziow z dofinansowaniem PSPD. Moim zdaniem warto inwestowac w sedziow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Pisząc o zdołowaniu miałem na myśli tylko i wyłącznie moje podejście do całej sprawy. Jak pisałem już na forum pils który we Wrocławiu zajął 2 miejsce w Częstochowie był 11. Może mu sie pogorszyło może nie przypasował sędziemu trudno wyczuć. Staram się nie rozkładać tego na czynniki pierwsze. Razem z ojcem staramy się warzyć piwa stylowe, czasem modyfikując je pod nasz gust. Czasem wyjdzie z tego coś co wskoczy na pudło, ale nie to jest dla nas najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się