JacekKocurek Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Ja bym jeszcze po zlaniu płynu dodał jakieś 500ml brzeczki 10 °Blg, np. odebranej podczas filtracji, zagotowanej i wystudzonej, tak, żeby dodawać drożdże w fazie wysokich krążków. Zdecydowanie skraca to czas zafermentowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 18 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 wsadź ją do lodówki, i 2-3 dni przed warzeniem zrób starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRNDpa Opublikowano 19 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2011 Mam pytanie. Czytałem, że dobrze takie drożdże przemyć kwasem fosforowym (zabija bakterie, a jest stosunkowo łagodny dla drożdży). Ktoś ma może jakieś doświadczenie z tym związane? Konkretnie chodzi mi o stężenie, bo podejrzewam, że w stężonym to i drożdże nie pożyją no i jak to najlepiej zrobić. Jak płukać i czy odpłukiwać całkiem fosforowy wodą już po "procesie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Hej, nie mogłem znaleźć odpowiedniego tematu więc podepnę się tu. Pytanie bardziej do weteranów stylów belgijskich. Czy gęstwę THG, wykorzystaną po fermentacji golden strong ale 18°Blg można wykorzystać ponownie do fermentacji kolejnego mocnego (18-20°Blg) piwa belgijskiego? Ogólna zasada jest taka aby nie zbierać gęstwy po bardzo mocnych piwach, ale czy to się dotyczy też mocnych szczepów np. THG? W poprzednim piwie był też dodany 1kg cukru, czy to też może jakoś wpłynąć na fermentację następnego piwa (efekt glukozowy - drożdże zapominają jak fermentować cukry z brzeczki). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Możesz użyć. Dla THG 18 balingów to nie jest jeszcze mocne piwo Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Na oko ciężko określić stan zdrowia drożdży. Ta zasada jest po to by nie używać zdegenerowanych drożdży. A tego można się dowiedzieć tylko pod mikroskopem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
underoak Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Cześć! Ja tak trochę z innej beczki. Otóż jutro przelewam swoje piwo na fermentację cichą, użyłem drożdży danstar nottingham ale yeast, i zamierzam zebrać z nich gęstwę. Tak się składa, ze mam w domu zapas soku jabłkowego i chciałbym w ramach niespodzianki dla dziewczyny zrobic z tego cydr. Myślicie, że zadanie gęstwy do soku doprawionego glukozą bezpośrednio po zebraniu to dobry pomysł? Obecne BLG soku to 10°Blg. Co prawda mogę po weekendzie podkoczyć po drożdże winiarskie, ale czy jest sens:)? pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieddro Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Cześć! Ja tak trochę z innej beczki. Otóż jutro przelewam swoje piwo na fermentację cichą, użyłem drożdży danstar nottingham ale yeast, i zamierzam zebrać z nich gęstwę. Tak się składa, ze mam w domu zapas soku jabłkowego i chciałbym w ramach niespodzianki dla dziewczyny zrobic z tego cydr. Myślicie, że zadanie gęstwy do soku doprawionego glukozą bezpośrednio po zebraniu to dobry pomysł? Obecne BLG soku to 10°Blg. Co prawda mogę po weekendzie podkoczyć po drożdże winiarskie, ale czy jest sens:)? pozdro! przepis na cydr jest bardzo prosty: u góry w oknie wyszukiwarki wpisujesz hasło :"cydr" efektem tego jest choćby ta, dość ciekawa dyskusja http://www.piwo.org/topic/5438-przepis-na-cydra/page__hl__cydr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
underoak Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Tak jest, czytałem to. Chodzi mi glownie o to, czy drozdze z gestwy wrzucac od razu w sok, bezposrednio po zebraniu, czy potraktowac je jakims innym procederem? Wiem, ze te pytania moze i nie sa wysokich lotow, ale tak naprawde bardzo malo wiem o zachowaniu drozdzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieddro Opublikowano 2 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Tak jest, czytałem to. Chodzi mi glownie o to, czy drozdze z gestwy wrzucac od razu w sok, bezposrednio po zebraniu, czy potraktowac je jakims innym procederem? Wiem, ze te pytania moze i nie sa wysokich lotow, ale tak naprawde bardzo malo wiem o zachowaniu drozdzy. Czyli pytanie nie było dobrze sformułowane Ja po zlaniu piwa znad gęstwy, zalewałem je od razu sokiem i wodą (lubie lekkie i szybkie cydry - stąd celowałem w 6-7 blg). Startowało od razu, cydry były gotowe po 2-4 dniach w 19C. Cichej nie robiłem, cydry i tak lądowały w PETach. Zresztą żaden nigdy się nie przegazował. underoak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Podepnę się pod temat. Gęstwę z US 05 zebrałem w czwartek 24.01 z piwa o początkowym Blg 12 i zadałem w niedzielę 27.02 rano do brzeczki o Blg 15. Temperatura brzeczki 14,5 st., a temperatura gęstwy 17,5. Gęstwy było ok. 130ml. Temperatura pomieszczenia ok. 21 st. Do teraz brak oznak fermentacji. Temperatura brzeczki ok. 18 st. Czy, ta dość niska temperatura gęstwy, mogła spowodować brak aktywności drożdży? Czy, jeżeli do czwartku ( dopiero wrócę z pracy ) nadal nie będzie oznak fermentacji, mogę dodać kolejną porcję gęstwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Temperatura brzeczki 14,5 st., a temperatura gęstwy 17,5. Bezpieczniej było by w około 20°C, o ile dobrze pamiętam zakres pracy us-05 zaczyna się od 15°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Drugi fermentator na gęstwie z tych samych drożdży (z innego piwa ) stoi w temperaturze 16st. Zadawana gęstwa miała temperaturę pokojową i ruszyły.. Pytanie brzmi. Jak uratować warkę opisaną wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 ja bym wstawił do cieplejszego miejsca, aby brzeczka nagrzała się do min.18°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 (edytowane) ja bym wstawił do cieplejszego miejsca, aby brzeczka nagrzała się do min.18°C Tak jak napisałem, temperatura brzeczki ma 18 stopni Edytowane 28 Stycznia 2013 przez AG1929 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 fakt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Pytanie brzmi. Jak uratować warkę opisaną wyżej. Może zamieszaj porządnie fermentorem, żeby dobrze napowietrzyć brzeczkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Wczoraj przed południem zadałem drożdże i bujałem fermentatorem. Dzisiaj przed wyjściem do pracy mieszałem z 5 minut i załączyłem farelkę,żeby troszkę podnieść temperaturę. Teraz nie mam żadnego wpływu na proces, bo do czwartku rano jestem w pracy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Moim zdaniem ruszą , biorąc pod uwagę ,że gęstwa jest świeżo zebrana. A powodem opóźnienia jest niska temperatura brzeczki przy zadawaniu drożdży. Ale jeszcze jedna sprawa, ile te drożdże stały w tamtym piwie ? Do czwartku troche długo , jeśli nie ruszą. Nie masz możliwości sprawdzenia wcześniej ? Zdażały mi się opóźnienia rzędu 2, czasami 3 dni i piwa infekcji piwo nie łapało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelG Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 zdecydowanie za niska temp dla tych drożdży ... Przenieś fermentor do pomieszczenia z temp ok 20 stopni , Poniżej tej temp drożdże się strasznie ociągają aczkolwiek powinny ruszyć tylko z opóźnieniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 Moim zdaniem ruszą , biorąc pod uwagę ,że gęstwa jest świeżo zebrana. A powodem opóźnienia jest niska temperatura brzeczki przy zadawaniu drożdży. Ale jeszcze jedna sprawa, ile te drożdże stały w tamtym piwie ? Do czwartku troche długo , jeśli nie ruszą. Nie masz możliwości sprawdzenia wcześniej ? Zdażały mi się opóźnienia rzędu 2, czasami 3 dni i piwa infekcji piwo nie łapało. W tamtym piwie stały 3 tygodnie. Dzwonię do domu i pytam żonę, ale zapachu żadnego nie ma. Twierdzi, że coś jakby osad na 1 cm. nad poziom brzeczki, ale ufaj tu kobiecie zdecydowanie za niska temp dla tych drożdży ... Przenieś fermentor do pomieszczenia z temp ok 20 stopni , Poniżej tej temp drożdże się strasznie ociągają aczkolwiek powinny ruszyć tylko z opóźnieniem Kolego, napisałem w pierwszym poście,że temperatura pomieszczenia ma ok. 21 st.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 (edytowane) No to skoro jest osad , to raczej stawiałbym na to ,że pojawiła się piana. A najlepiej niech zajrzy do środka , byleby nie próbowała łyżeczką Edytowane 29 Stycznia 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelG Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Jeśli temp otoczenia jest ok 21 stopni to powoli ale w końcu brzeczka odbierze ciepło z otoczenia i ociepli się do tej temp. Może to trwać trochę czasu... możesz zawsze dać go ciut bliżej grzejnika a później otulić jakimś izolatorem. Ale jeśli wg Twojej żony pojawił się osad, to już nie ma sensu...fermentacja ruszyła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betiglo Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Witam , dziś moja premiera -warzę pierwsze piwo z zacieraniem .Moja wczoraj zebrana gęstwa rozdzieliła się się niby na trzy części,ale na górze utrzymuję się świerz piana [myślę ,ze z zywych drożdzaków.i tu głupie pytanie czy tą pianę z góry delikatnie zamieszać i wyląć razem z tą cieniutką warstewką piwa, a 2-3 łyżki gęstwy z samej góry po wylaniu tej piany z piwem pobrać do zadania nowej brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betiglo Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Witam , dziś moja premiera -warzę pierwsze piwo z zacieraniem .Moja wczoraj zebrana gęstwa rozdzieliła się się niby na trzy części,ale na górze utrzymuję się świerz piana [myślę ,ze z zywych drożdzaków.i tu głupie pytanie czy tą pianę z góry delikatnie zamieszać i wyląć razem z tą cieniutką warstewką piwa, a 2-3 łyżki gęstwy z samej góry po wylaniu tej piany z piwem pobrać do zadania nowej brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się