Piwo domowe zrobione z conajmniej 3 słodów

[BrewDogFan]

Witam,

 

Chciałbym rozpoczac warzenie piwa w domu , pracowalem w browarze BrewDog w północnej Szkocji i bardzo polubiłem piwa robione z niejhednego słodu , które są potęrznie nachmielone. Chciałbym zeby ktos zaproponował mi jakis przepis na piwo z conajmniej 3 słodami i róznymi chmielami. Z góry dzięki.

[josefik]

He he normalnie to poleciłbym Ci "Warkę" ale jest tylko dwusłodowa :lol:

A tak na poważnie to większość receptur opiera się na przynajmniej tych trzech słodach

i powiem więcej nie to jest najistotniejsze w tym wszystkim.

Edytowane 25 Listopada 2011 przez josefik

[zgoda]

Proszę. Link na tacy.

[Stasiek]

Na wiki masz prawie setkę receptur, z czego myślę że jakieś 90% jest z przynajmniej 3 słodami - wybierz sobie coś.

 

Pracowałeś w BrewDog? A może miałeś dostęp do receptur?!?

[TomX]

A i z jednego słodu i jednego chmielu da się zrobić bardzo zacne piwo, tak samo jak używając kilku słodów i tak łatwo zepsuć piwo.

[zgoda]

A i z jednego słodu i jednego chmielu da się zrobić bardzo zacne piwo, tak samo jak używając kilku słodów i tak łatwo zepsuć piwo.

Kurde, aleś trafił, wczoraj właśnie robiłem takie, 100% pilzneńskiego i 44g Sybilli.

[BrewDogFan]

Dziękuje Panowie za wypowiedzi . To będzie moja pierwsza przygoda z piwowarstwem domowym wiec jesli mozecie mi cos powiedzcie na co powinienem w szczególnosci uważać . Z góry dzięki

[fagot]

a myślałem że znajdę coś dla siebie Piłem piwo "trzy zboża" doprawiane jałowcem i chciałbym zrobic coś podobnego w domu. Niestety niemam pojęcia jakie powinny być proporcje jęczmienia, żyta i przenicy. Jeśli macie jakieś pomysły to będę wdzięczny za podpowiedzi.

[mimazy]

Witam,

 

Chciałbym rozpoczac warzenie piwa w domu , pracowalem w browarze BrewDog w północnej Szkocji i bardzo polubiłem piwa robione z niejhednego słodu , które są potęrznie nachmielone. Chciałbym zeby ktos zaproponował mi jakis przepis na piwo z conajmniej 3 słodami i róznymi chmielami. Z góry dzięki.

Po próbce piwa trójsłodowego które zmajstrowałem http://www.piwo.org/forum/p122386-31-10-2011-20-42-12.html#p122386

(niby 4 ale w sumie to monachijski jasny, monachijski ciemny i monachijski karmelowy) to powiem że... co tam słody, nie wiem wcale czy te drożdże pasowały do tego piwa. Kwaśny finisz Alta to chyba nie jest to

Możesz użyć 33 słodów, a efekt będzie do [część ciała] jeśli chmielenie będzie źle zbalansowane, drożdże niewłaściwe i prowadzone w złej temperaturze...

Zasyp to tylko 1/3 smaku piwa

PS a właściwie zasyp i sposób zacierania razem wzięte

Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Mimazy

[zgoda]

a myślałem że znajdę coś dla siebie Piłem piwo "trzy zboża" doprawiane jałowcem i chciałbym zrobic coś podobnego w domu. Niestety niemam pojęcia jakie powinny być proporcje jęczmienia, żyta i przenicy. Jeśli macie jakieś pomysły to będę wdzięczny za podpowiedzi.

0.50kg żyta

0.50kg pszenicy

3.50kg jęczmień

 

Ale i tak się fitracja zatka.

[mimazy]

co Ty wiesz o zapychaniu filtratora, zrobiłem kiedyś tak

http://www.piwo.org/forum/p52424-26-05-2010-12-01-01.html#p52424 ("z sążyce" http://www.zielnik-syrenniusa.art.pl/)

bez odrobiny słodu z łuską i dało radę... Najgorzej to wiedzieć że się nie da, jak się nie wie, to się rzeczy niewykonalne udają

[zgoda]

Jak się zatka z powodu lepkości, to wiadomo co zrobić i z tym nie ma problemu, wystarczy podgrzać zacier.

 

Ale jak się ma zatkać, to może lepiej wziąć sobie po kilogramie żyta i pszenicy. Bo Żyto Dobre Jest.

 

I 3kg jęczmiennego, najlepiej wiedeńskiego. Będzie chlebowe i opiekane.

[fagot]

Robiłem ostatnio rogena i filtracja to była droga przez męki Mam nadzieję, że z tym będzie choć troszke lepiej. Jestem na etapie rozpracowywania jałowca - ile, kiedy ...

[zgoda]

Można wrzucić jagody do gotowania (na 10 minut?), można całe gałązki z jagodami do zacieru.

[fagot]

całe gałązki powiadasz w jałowcowych gałązkach jest dużo żywic, nie będzie to przeszkadzało ?? Ja chciałem wsypać kilka jagód w czasie warzenia (takie udawane chmielenie)

[zgoda]

Skandynawom widocznie nie przeszkadza.

 

Piłem gruita jałowcowego kolegi Mimazego i tam wsypany do gotowania na 5' jałowiec był praktycznie niewyczuwalny, więc albo wsypiesz bardzo dużo więcej niż te 50g, albo spróbujesz z gałązkami.

[Swiaderny]

Jestem na etapie rozpracowywania jałowca - ile, kiedy ...

Przelewając to piwo na cichą odlałem ~3,5l do innego pojemnika i dodałem wywar z owoców jałowca (1/2 dorodnej kulki na 0,5l piwa i ~200ml wody). Owoce rozgniotłem. Kosztowałem przy butelkowaniu i efekt mnie zadowalał. Nie mam dostępu do tego piwa obecnie, ale podejrzewam, że smak się jeszcze ułożył.

 

edit: Dodam, że wlałem cały wywar wraz z rozgniecionymi owocami - opadły na dno.

Edytowane 7 Grudnia 2011 przez Swiaderny