LJajecznica Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie, ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 no niestety mało kto sobie zdaje sprawę, ale Polska jest przedostatnim krajem w Europie jeśli chodzi o zasobność w wodę. Lata zaniedbań zrobiły swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Łukasz to klęska nieurodzaju. Czy można się ubezpieczyć od braku możliwości warzenia piwa? To strata dla wszystkich, szczególnie dla degustatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 30 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Co zrobić, tak to już jest mieszkać w takim miejscu. Może ładnie, zacisznie, ale dojazd trudny. Pocieszenie, że do 2015 r. gminy zobowiązane są do doprowadzenia wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) A jak już jesteśmy przy temacie wody. Ze wzgledu na jesienną suszę, chciałbym trochę zaoszczędzić na wodzie z studni. Czy do chłodzenia ("wrzucić" gar z brzeczką do pojemika z wodą), można używać wody niezdatnej do picia? Edytowane 30 Listopada 2011 przez pershi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Witam Wszystko zależy od tego co to znaczy woda niezdatna do picia ? Ktoś na forum chłodził brzeczkę w strumyku i problemów żadnych nie miał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Ja chłodziłem w fontannie i miałem przepiękny kwas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 A jak już jesteśmy przy temacie wody.Ze wzgledu na jesienną suszę, chciałbym trochę zaoszczędzić na wodzie z studni. Czy do chłodzenia ("wrzucić" gar z brzeczką do pojemika z wodą), można używać wody niezdatnej do picia? Ja bym poszedł w stronę chłodnicy miedzianej lub wymiennika ciepła, powrót wody skierował z powrotem do studni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 a propos wody - jak to się dzieje, że do brewkitów należy dolać przed fermentacją zwykłą wodę i nie słychać o żadnych kwasach a przy zacieraniu stosu się tyle środków ostrożności a i to nie pomaga; czasami nawet fontanny szkodzą... co pijemy w wodzie z kranu?:rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie, ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! Ja również ograniczyłem teraz warzenie, ze względu na problem z wodą. A ta górska, która jest dobra to jest jej mało. Śmieją się w pracy, żebym się nie przejmował, jak braknie wody to mam dużo piwa Ale właśnie coś leci z nieba, więc może nie będzie źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 co pijemy w wodzie z kranu?:rolleyes: Jakość wody kranowej (wodociągowej) jest bardzo dobra w większości miejsc, na pewno woda jest czysta biologicznie i chemicznie i na pewno nie szkodzi. Tak prawdę mówiąc woda butelkowana jest wymysłem marketingowców w ostatnich 20 latach i konsumpcja takiej wody w zastraszającej większości (poza wyjątkami gdzie woda kranowa jest naprawdę zła) jest nie uzasadniona i przyczynia bardzo do zwiększonej emisji CO2 i zanieczyszczenia środowiska. Filmik mojego Uniwersytetu zmienił moje nastawienie do wody kranowej i teraz nie kupuje wody butelkowej w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 dobre, bardzo dobre niestety nie przekona mnie to - w porównaniu ze szkocką wodą nasza smakowo nie nadaje sie do picia prosto z kranu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 dobre, bardzo dobreniestety nie przekona mnie to - w porównaniu ze szkocką wodą nasza smakowo nie nadaje sie do picia prosto z kranu Wasza. Nasza się nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) Tak prawdę mówiąc woda butelkowana jest wymysłem marketingowców w ostatnich 20 latach i konsumpcja takiej wody w zastraszającej większości (poza wyjątkami gdzie woda kranowa jest naprawdę zła) jest nie uzasadniona i przyczynia bardzo do zwiększonej emisji CO2 i zanieczyszczenia środowiska. dobre' date=' bardzo dobreniestety nie przekona mnie to - w porównaniu ze szkocką wodą nasza smakowo nie nadaje sie do picia prosto z kranu[/quote'] Wasza. Nasza się nadaje. Ale nasza w Gostyniu z twardością na poziomie ok 600mgCaCO3/l do piwa już się kiepsko nadaje Edytowane 30 Listopada 2011 przez polter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 dobre, bardzo dobreniestety nie przekona mnie to - w porównaniu ze szkocką wodą nasza smakowo nie nadaje sie do picia prosto z kranu Właśnie, wasza, moją zapijam się z kranu prawie codziennie, podczas upałów to już w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Nie był bym taki pewny tej naszej wody kranowej. Z doświadczenia wiem, że latem na terenach podmiejskich i wiejskich zdarza się, iż kranówa nie spełnia podstawowych wymagań mikrobiologicznych. Zwykle powodem jest nawożenie pól wiadomo czym oraz opadu deszczu - jak w tym roku na przykład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ART200 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dobrze, że jeszcze w Krakowie wody nie brakuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Dobrze, że jeszcze w Krakowie wody nie brakuje... za o macie smog Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Nie był bym taki pewny tej naszej wody kranowej. Z doświadczenia wiem, że latem na terenach podmiejskich i wiejskich zdarza się, iż kranówa nie spełnia podstawowych wymagań mikrobiologicznych. Zwykle powodem jest nawożenie pól wiadomo czym oraz opadu deszczu - jak w tym roku na przykład. U mnie są studnie głębinowe. Woda z powierzchni przesiąka do nich kilkaset lat jeżeli nie dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie, ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! Z nudów odklejam etykietki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Nie był bym taki pewny tej naszej wody kranowej. Z doświadczenia wiem' date=' że latem na terenach podmiejskich i wiejskich zdarza się, iż kranówa nie spełnia podstawowych wymagań mikrobiologicznych. Zwykle powodem jest nawożenie pól wiadomo czym oraz opadu deszczu - jak w tym roku na przykład.[/quote']U mnie są studnie głębinowe. Woda z powierzchni przesiąka do nich kilkaset lat jeżeli nie dłużej. Takoż i u mnie. PWiK w Wołominie nie podaje z jakiej głębokości wyciąga wodę, ale wszystkie ujęcia i SUW mają studnie głębinowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Z nudów odklejam etykietki. :) to naprawdę z musi być dramat z tą wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie' date=' ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! [/quote']Z nudów odklejam etykietki. Nie wierzę ! Ej to już nie będziemy to samo piwo by LJajecznica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Postanowiłem sobie ponarzekać na pogodę. Pięknie' date=' ale wody brakuje. Nie mogę warzyć! [/quote']Z nudów odklejam etykietki. Nie wierzę ! Ej to już nie będziemy to samo piwo by LJajecznica Tragedia - i skąd ja teraz będę wiedział, że piję piwo Łukasza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Żartowałem z tymi etykietami. P.S. Halny duje po ... zbóju, za trzy dni będzie dysc... albo będzie słonko świeciło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się