cafekot Opublikowano 11 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2008 Na domową produkcję sera zawsze miałem ogromną ochotę ale jakoś ciężko było podjąć temat (mało rozpowszechniony wątek i skromna literatura) widzę jednak że coraz bardziej popularny. Obecnie codziennie robię jogurt i piję go czasami literek dziennie ? od tego czasu zapomniałem co to jakieś choróbska no i do sztangi pasuje. Bakterie probiotyczne kupiłem w tym sklepie : http://neovita.com.pl/fitline-allin1000-jogurt-probiotyczny-p-69.html Cena 6 saszetek to 107 zł, podana jest informacja że 1 saszetka starcza na 1 litr jogurtu, jest to oczywiście kompletna bzdura. Do mleka dodaję małą łyżeczkę bakterii, mieszam blenderem i wstawiam pojemniczek do gorącej wody, następnego dnia przelewam jogurt a do nie umytego pojemniczka dolewam mleko i tak mam jogurcik codziennie nowy. Jeszcze jedna uwaga - pierwszy jogurt po dosypaniu bakterii jest trochę dziwny w smaku, następne będą wyśmienite, można do mleka dodać kilka łyżek mleka w proszku otrzymamy gęsty tzw. jogurt bałkański. W sprzedaży jest jeszcze tzw. jogurtownica, jest to proste ,,urządzenie? (pojemnik na jogurt w termosie) pewnie można się bez niego obejść ale lubię wygodę i kupiłem go razem z bakteriami. Polecam zakup bakterii probiotycznych w tym czy innym sklepie, na saszetki można się złożyć w kilka osób i podzielić się ? starczy na wiele litrów jogurtu. elroy: jako, że temat ciekawy wydzieliłem z wątku o produkcji sera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Jest prostszy sposób bez wydawania 107 zł. - Kupić 1 l mleka ( lub więcej wg potrzeby); - Kupić w sklepie jogurt (zwykły, bez owoców); - Przegotować mleko żeby zniszczyć w nim nieporządane bakterie a następnie ostudzić; - Zaszczepić mleko szlachetnymi bakteriami jogurtowymi dodając do mleka trochę kupionego jogurtu. Przykryć naczynie i czekać na efekt pracy bakterii. Przed spożywaniem można go sobie doprawić, słodząc glukozą, dodać owoców itp. Smacznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Czy kefir też da się robić w ten sposób? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 nie próbowałem, ale na 99% tak :-) tak jak i zśiadłe mleko, które zasadniczo zrobi się samo :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Pewnie otrzymanie zsiadłego mleka z mleka z kartonu będzie ciężkie, za to kefir i jogurt powinien wyjść. Polecam przy robieniu jogurtu korzystać z mleka 3%, jogurt będzie smaczniejszy W kole naukowym zrobiłem kiedyś takie małe doświadczenie, by młodzi zainteresowali się mikrobiologią, z własną produkcją jogurtów Do mleka 2 i 3,2% dodaliśmy jogurtu naturalnego, probiotycznego i samych bakterii probiotycznych. Jogurcik otrzymany z mleka 3,2% i szczepionego jogurtem naturalnym wyszedł najlepszy Za to ten z jogurtu probiotycznego najładniej pachniał. Po dodatku jogurtu naturalnego skrzep będzie bardziej stały, jogurcik będzie gęsty. Po dodaniu probiotycznego jogurciku lub samych bakterii otrzymany jogurt był płynny. Wszyscy co jedli te wyprodukowane jogurciki przeżyli, są zdrowi, ciągle widuje ich na uczelni Aha, fermentacja tych jogurcików przebiegała w temperaturze 30 °C , czyli najlepiej teraz postawić gdzieś w kuchnii lub przy kaloryferze, gdzie będzie cieplutko Edytowane 8 Grudnia 2008 przez Franekkkk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Kupiłem testowo bakterie kefirowe w Piwodzieju i zrobiłem kefir z mleka UHT z kartonu. Polecam - mało roboty, efekt znakomity. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 A czy inne mleko z kartonu pójdzie? Patrząc na daty nawet roczne mleka w kartonie ciary przechodzą. :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 A czy inne mleko z kartonu pójdzie? Patrząc na daty nawet roczne mleka w kartonie ciary przechodzą. :rolleyes: Możesz z dowolnego, byle go przesterylizować (np. przegotować) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Do mleka 2 i 3,2% dodaliśmy jogurtu naturalnego, probiotycznego i samych bakterii probiotycznych. a czy przegotowaliście mleko? bo ja przegotowywałem i wyszedł mi jogurt o smaku gotowanego mleka, ogolnie nie za smaczny (zwlaszcza ten zapach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medim@hot.pl Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 A ciekawe co by powstało gdyby tak mleczko przefermentować z drożdżami piwowarskimi ? Czy nie kumys przypadkiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 wykorzystujac letni przestoj w browarze rozszerzam fermentacyjne horyzonty kierujac sie bardzo ciekawa ksiazka wild fermentation sandora katza. podjalem miedzy innymi ponowne proby z robieniem jogurtu. to co moge poradzic to:. - nie gotowac mleka!jesli uzywamy mleka od krowy to nalezy je na pare minut podgrzac do 85c.uht z kartonu podgrzac do 50c - do mleka o temp 50 dodac naturalny jogurt, jedna lyzke na litr. - aby zapewnic jak najlepsze warunki fwrmenracji trzeba utrzymywac temp ok 40-50 mozna uzyc lodowki turystycznej z ciepla woda do ktorej wstawiamy sloiki z jogurtem. albo zostawic fermentujacy jogurt w garnku i co jakis czas podgrzewac. - aby jogurt byl sztywniejszy mozna dodac mleka w proszku. - w 50c jogurt zrobi sie w kilka godzin - w nizszej temp w ok. 12h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seta Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Z doświadczenia mojego kumpla: - unikać mleka UTH, szukać mleko o jak najkrótszym terminie spożycia (prawdziwe wiejskie to ideał) - używać małego jorutru naturalnego np z Bakomy - jeden jogurt na 2l mleka - garnek zakryć np czysttą ściereczką - idealna temperatura ok 40st - garnek można włożyć do ciepłego piekarnika z włączonym światłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 po dalszych kilku "warkach" ;-) jogurtowych dodam: - jogurt jest lepszy z mleka, ktore jest dostepne w lodowce - najlepsze efekty daje mleko 3,2% - przy calym jogurcie na litr jogurt wychodzi mi za kwasny - fermentacje zaczynam od 50C, potem temperatura opada do 40 i taka ja utrzymuje. - dobrze jako komora fermentacyjna sprawdza sie mikrofala + wąż grzejny jogurt wychodzi pyszny, sztywny i nie za kwaśny. a jak ktos chce miec ser to wystarczy odsaczyc go przez ok 24h w pieluszce tetrowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kapi Opublikowano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Zaciekawiony spróbowałem Ja to robię tak : Proces zaczynam około 18 - 19 1) gotuję wodę w małym 1,2 litrowym garnuszku 2) wylewam wodę i wlewam litr mleka 3,2 % lub 2% 3) podgrzewam do 50°C i wlewam do małego plastikowanego pojemnika po czymś-tam instant ( pojemność trochę ponad 1litr) Pojemnik ma dziurkę w zakrętce średnicy 8mm. 4) Daję około 2 łyżki stołowe jogurtu naturalnego z Bakomy lub Zott 5) Zawijam w 2 materiałowe ręczniki kuchenne i zostawiam. Dzisiaj zostawiam pojemnik w garnuszku na szparagi - mam nadzieję, że będzie niezłym termoizolatorem 6) Następnego dnia rano jogurcik jest gotowy i pyszny. Osobiście polecam zamieszać i wsadzić do lodówki na 30 min. przed spożyciem. Pojemnik zostawiam w lodówce - wtedy jogurt można pić przez cały dzień. 7) Resztki wylewam a zbiorniczek zostawiam w kuchni. Nie myję ani nie płuczę ! 8) Zaczynam od nowa, bez "zaszczepiania" jogurtem ze sklepu. Z całością uwijam się w jakieś 7min. Nie to co piwko ale zawsze umila poranek Czasami na deserek skroję sobie do jogurtu truskawki lub banana. Pycha ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się