Skocz do zawartości

Glukoza, cukier, miód - refermentacja


Usiu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest, czy to co używamy do refermentacji ma aż tak wielkie znaczenie? Jak duży wpływ na smak ma zastosowanie glukozy, sacharozy (cukier biały, brązowy) czy też miodu? Do pierwszej warki stosowałem glukozę, ale teraz się zastanawiam czy nie mógłbym zastosować zwykłego cukru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz pytanie trochę z innej beczki, choć w temacie :D

Ilość glukozy liczyłem tym kalkulatorem http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?14226814#tag ale jestem ciekaw jak wyglądają wzory do obliczania ilości cukru do refermentacji. Zrobiłbym sobie kalkulator w excelu na wypadek gdyby ten kalkulator zniknął z sieci :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz pytanie trochę z innej beczki, choć w temacie :D

Ilość glukozy liczyłem tym kalkulatorem http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?14226814#tag ale jestem ciekaw jak wyglądają wzory do obliczania ilości cukru do refermentacji. Zrobiłbym sobie kalkulator w excelu na wypadek gdyby ten kalkulator zniknął z sieci :/

Zaznacz w tym kalkulatorze "cane sugar" i już masz zwykły cukier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ja po swojej pierwszej warce stwierdzam, ze cukier nadaje sie lepiej na refermentacje.. robilem eksperymentalnie na zmiane: seria 5ciu z glukozą i 5ciu z cukrem.. Piwo refermentowane cukrem jest bardziej nagazowane i szybciej dojrzewa.. takie są moje wrażenia jak do tej pory..

 

P.S. Zastanawiam się też jak to jest z drobsami refermentacyjnymi, bo zakupiłem takie ostatnio.. wrzuca się je bezpośrednio do butelki przed nalaniem piwa??..

Edytowane przez korek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z artykułu wynika, że nie ma różnicy w ilościach. Dobrze zrozumiałem? :)

Zakładam, że mówisz o refermentacji. Nie ma wielkiej różnicy w ilości glukozy i cukru wagowo, tzn. 1 g cukru to 1,16 g glukozy krystalicznej. Oznacza to tyle, że jak robisz syrop z glukozy, który wymieszasz przed butelkowaniem z całym piwem w wiaderku z kranikiem i kalkulator powie ci np. że masz do tego celu użyć 100 g cukru to bierzesz tyle samo glukozy, ewentualnie korygujesz jej ilość do 116 g. Natomiast jest większa różnica w ilości glukozy i cukru objętościowo i należy o tym pamiętać jeżeli używasz miarki do refermentacji - jest wyskalowana na cukier. Biorąc taką samą ilość objętościowo glukozy piwo będzie mniej nagazowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno krótkie pytanie: WES na swojej stronie poleca sproszkowany ekstrakt słodowy ciemny, jako surowiec do refermentacji.. Chciałbym moje ciemne piwo, a przynajmniej jego część jeszcze bardziej zczarnić.. Próbował ktoś z Was może używać tego ekstraktu do refermentacji?? Jeśli tak, to w jaki sposób??..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się pojawiało w podobnych watkach surowiec do refermentacji nie zmieni koloru piwa. Surowca tego sie daje jedynie w celu nagazowania piwa w butelce. Na 22 litri brzeczki 200g glukozy czy ekstraktu nie powinno zmienić koloru. Ciemnego ekstraktu barwiącego możesz uzyć - ale po co chcesz aby piwo było bardziej ciemne ? Czy może chcesz zrobić coś na wzór portera ?

Ekstraktu używa się na dwa sposoby : bezpośrednio do butelek 2g na 0,5L( np za pomoca specjalnej miarki do cukru - mozna kupić w kazdym sklepie dla piwowarów lub jak robia to doświadczeni piwowarzy -odmierzony ekstrakt przważnie 180-200g mieszasz z 200ml wody, zagotowujesz chłodzisz , i wlewasz do młodego piwa i masz pewność równego nagazowania.

Mozna użyć innego patentu jak cukierki do refermentacji - bardzo praktyczne. O użyciu ciemnego ekstraktu do refermentacji pierwsze słysze - choć podjąłem wyzwanie i czytałem piaskownice od początku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się pojawiało w podobnych watkach surowiec do refermentacji nie zmieni koloru piwa.

Ten ma 600-800 EBC, więc na pewno przyciemni piwo.

http://sklep.wes.pl/?d=produkt&id=143

Ekstraktu używa się na dwa sposoby : bezpośrednio do butelek 2g na 0,5L( np za pomoca specjalnej miarki do cukru - mozna kupić w kazdym sklepie dla piwowarów

Ta miarka jest właśnie wyskalowana na cukier, ekstrakt objętościowo nie jest równy ekstraktowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się pojawiało w podobnych watkach surowiec do refermentacji nie zmieni koloru piwa. Surowca tego sie daje jedynie w celu nagazowania piwa w butelce. Na 22 litri brzeczki 200g glukozy czy ekstraktu nie powinno zmienić koloru. Ciemnego ekstraktu barwiącego możesz uzyć - ale po co chcesz aby piwo było bardziej ciemne ? Czy może chcesz zrobić coś na wzór portera ?

Ekstraktu używa się na dwa sposoby : bezpośrednio do butelek 2g na 0,5L( np za pomoca specjalnej miarki do cukru - mozna kupić w kazdym sklepie dla piwowarów lub jak robia to doświadczeni piwowarzy -odmierzony ekstrakt przważnie 180-200g mieszasz z 200ml wody, zagotowujesz chłodzisz , i wlewasz do młodego piwa i masz pewność równego nagazowania.

Mozna użyć innego patentu jak cukierki do refermentacji - bardzo praktyczne. O użyciu ciemnego ekstraktu do refermentacji pierwsze słysze - choć podjąłem wyzwanie i czytałem piaskownice od początku ;)

Sypałeś kiedyś ekstrakt miarka do butelek? 180-200g zgoda ale na ile litrów piwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

180-200g zgoda ale na ile litrów piwa?

 

O ile litri są równe litrom to w 2 linijce jest napisane

Na 22 litri brzeczki 200g glukozy czy ekstraktu

sporo ale nie przekracza 10g na litr

 

PS a swoją drogą to niezły rozdźwięk, między 4g/l z miarki, a 8,18 (180g/22l)do 9,09 (200g/l)

Edytowane przez mimazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu mowa o ekstrakcie i to w dodatku ciemnym. Kiedyś przez pomyłkę dałem do wita

dla mnie tak :D

Ale tu mowa o ekstrakcie i to w dodatku ciemnym, w jaki stopniu to może odfermentować? Kiedyś przez pomyłkę dałem do wita 85 g glukozy na 7 litrów piwa (wychodzi 242 na 20 l) - piwo nawet za bardzo nie wychodziło z butelek, trzeba było odczekać z pół minuty zanim coś wyszło, nalać do kufla można było bez problemu na raz. Podstawa to butelkować po definitywnie zakończonej fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.