delirium.tremens Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Dzisiaj otwieram pierwszą warkę (robiłem od razu z zacieraniem), więc życzcie mi sukcesu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Witaj. Co warzyłeś, w jaki sposób, na jakich drożdżach ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Smacznego. Życzę Ci sukcesów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Dzisiaj otwieram pierwszą warkę (robiłem od razu z zacieraniem), więc życzcie mi sukcesu. Witam nowego piwowara. Pochwal się co uwarzyłeś I napisz coś więcej o sobie, skąd jesteś itp. Gratuluję też podejścia do tematu od razu od właściwej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
delirium.tremens Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Pijemy PALE ALE z zestawu Browamatora. Piwo wyszło wyśmienite, ale niestety już połowa drugiej skrzynki idzie. Kumple nie wierzą, że to piwo zrobione w domu. Do północy pójdzie 40 butelek i znów będę musiał coś uwarzyć. Wychodzi po 13 butelek na głowę, a ja cały czas nie czuję, że tyle wypiłem. Po Żywcu czy Lechu jaż dawno bym leżał. Zobaczymy jak będzie the day after. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 (edytowane) Po 13 butelkach? Raczej kiepsko. Edycja: Warka to ilość piwa, uwarzona jednorazowo, a nie wypita jednego wieczora Edytowane 7 Lutego 2012 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Przy takim spożyciu to pomyślcie o zakupie tego : http://allegro.pl/kociol-garnek-sagan-schladzarka-do-mleka-650-l-i2077840243.html i przerobieniu na kadź zacierną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
delirium.tremens Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Rano nie było kaca, uwierzycie? Po 13 piwach zwykle rano słyszę tupot białych mew, a tu nic. To znaczy chciało się pić, ale głowa nie bolała. Kumple też są zdziwieni i zamówili sobie kolejną porcję piwka. Co polecacie na kolejny raz, żeby miało procenty i szybko w miarę się zrobiło, więc chyba też górnej fermentacji? Myślałem o pszenicznym, ale nie każdy lubi, mnie też muli jak wypiję z pięc Ciechanów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Świetny nick Taki dekadencki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Rano nie było kaca, uwierzycie? ... Nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Jak zależy ci tylko na tym by kopało i było na szybko to kup tak: 5-8 kg cukru w Biedronce, Drożdże Turbo (w sumie dowolne) do tego przyda się naczynie (np. kolba czy szybkowar), chłodnica i trochę wężyków (silikonowych). W ciągu niecałego tygodnia możesz mieć domowy napój który dużo lepiej cię sponiewiera niż domowy browarek, a kac będzie jeszcze mniejszy . Polecam, zmienić podejście do tematu. Dla większości tutaj piwo to hobby a nie (a przynajmniej nie w pierwszej kolejności ) źródło tańszego alkoholu . Jeśli chcesz uwarzyć piwo a potem obalić całą warkę w 1 dzień to trochę mija się jak dla mnie z celem. A tak w piwowarskim temacie. "By było szybko" prawie nigdy nie idzie w parze "by miało dużo %". Im mocniejsze piwo tym dłużej musi leżakować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Jak zależy ci tylko na tym by kopało i było na szybko to kup tak: 5-8 kg cukru w Biedronce, Drożdże Turbo (w sumie dowolne) do tego przyda się naczynie (np. kolba czy szybkowar), chłodnica i trochę wężyków (silikonowych). W ciągu niecałego tygodnia możesz mieć domowy napój który dużo lepiej cię sponiewiera niż domowy browarek, a kac będzie jeszcze mniejszy . Polecam, zmienić podejście do tematu. Dla większości tutaj piwo to hobby a nie (a przynajmniej nie w pierwszej kolejności ) źródło tańszego alkoholu . Jeśli chcesz uwarzyć piwo a potem obalić całą warkę w 1 dzień to trochę mija się jak dla mnie z celem. A tak w piwowarskim temacie. "By było szybko" prawie nigdy nie idzie w parze "by miało dużo %". Im mocniejsze piwo tym dłużej musi leżakować. Czyli dało się to ubrać w słowa Jak się człowiek chce napić to i zacier wciągnie i do tego zagryzka zaraz: ot 'przyjemne z pożytecznym' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Ciekawe jak długo leżakowało to piwo . Jak nagazowane było, jaka pianka itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się