leech Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) Pijąc powiedzmy Paulanera, mocno wyczuwalne są posmaki chlebowe, zbożowe. Czy to jest efekt dodania zbóż niesłodowanych? Jeżeli tak to w jakich proporcjach? Edytowane 16 Lutego 2012 przez leech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Słodów niesłodowanych? Nieeeee... Pszenicy niesłodowanej też nie. Niemcy twierdzą, że im nie wolno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 To jak uzyskać te posmaki zbożowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Nie wiem o czym piszesz, jak na browarbizie piszą "chlebowość" czy coś w ten deseń, to też w ogóle nie wiem o co chodzi. Jak dla mnie cechą wajzenów jest przyprawowość fenolowa (goździki) i estry - banany czy brzoskwinie, a nie jakaś "chlebowość" czy "zbożowe posmaki". Weź jakąś sprawdzoną recepturę, dobre drożdże i sprawdź, czy trafiłeś z tym efektem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Cechą wspólną weizenów na pewno są banany i goździki ale np. Paulaner ma jeszcze to coś co go odróżnia od np. Okocimia Pszenicznego, czyli ten posmak zbożowo-chlebowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Cechą wspólną weizenów na pewno są banany i goździki ale np. Paulaner ma jeszcze to coś co go odróżnia od np. Okocimia Pszenicznego, czyli ten posmak zbożowo-chlebowy. Który ciemny czy jasny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 jasny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 No nie wiem, ten niby "chlebowy" posmak to właśnie przypisałbym jakiemuś ciemniejszemu /palonemu?/ słodowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Uważacie, że ten posmak chlebowy to jakieś halucynacje moich kubków smakowych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) hehe, też nigdy nie wiem o co chodzi z tą chlebowością. Haluny mają. Nigdy tego nie uzyskałem. Może to wyłazi podczas dekokcji? Jak się słód wygotuje. Edytowane 16 Lutego 2012 przez jacer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Posmak chlebowy jest wyczuwalny tylko w najlepszych weizenach i jest jak najbardziej pożądaną cechą prawie każdego dobrego piwa. Należy do smaków słodowych, tylko nie słodkich słodowych, tylko chlebowych słodowych (malty), takie jak : ciastowy, chlebowy, skórki chlebowej, przypieczonej skórki chlebowej, tostowy. Posmak ten powstaje z ziarna, ze słodu, łuski i jest trudny do uzyskania, bo jest delikatny i łatwo go przykryć chmielem, estrami czy nieczystą fermentacją.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Raz uzyskałem bardzo mocny aromat chlebowy (pachniało po otwarciu fermentora po burzliwej, w butelkach już nie czuć). To był zestaw CP Premium bitter, 2kg pilsa, 1kg wiedeński i 1kg monachijski na drożdżach S04. W pszenicy tego nie czułem nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) Cechą wspólną weizenów na pewno są banany i goździki ale np. Paulaner ma jeszcze to coś co go odróżnia od np. Okocimia Pszenicznego, czyli ten posmak zbożowo-chlebowy. Spróbuj zastosować oprócz słodu pszenicznego i pilzneńskiego jako dodatek trochę monachijskiego, albo carahell, przede wszystkim drożdże płynne, na WB-06 ciężko jest otrzymać takie "gęste" w odczuciu piwo, są żarłoczne i potrafią piwo zrobić ostre i pozbawić go aksamitności. A i jak ci się chce to zacieranie dekokcyjne ! Ps: Najlepsze Paulanery jakie pijałem, zawsze lane w piwiarni Żywieckiej Edytowane 17 Lutego 2012 przez vettis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się