Zakąski do piwa

[wena]

To może ta słoninka od GABI

http://www.banici.eu/forum/viewtopic.php?f=25&t=904&p=14534#p14534

[olo333]

Ostatnio sam robiłem karkówkę w musztardzie na soli, a wcześniej jadłem u teściów. Dobra zarówno na ciepło jak i na zimno. Przepis bardzo prosty:

karkówka - duży kawałek, powiedzmy 2 kg

musztarda

kilogram soli

 

Na blaszkę wysypujemy sól, tak by uzyskać warstwę około 1 centymetra. Ja wcześniej blaszkę wyłożyłem folią aluminiową, by uniknąć problemów z myciem blaszki. Karkówkę smarujemy musztardą - ja użyłem zwykłej roleskiej, ale następnym razem spróbuję z francuską. Opcjonalnie można dodatkowo posypać ziołami prowansalskimi lub tymiankiem. Karkówkę kładziemy na soli i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200°C, na około 2 godziny (aż będzie miękka). Smacznego !

Edytowane 2 Marca 2013 przez olo333

[mariuszt]

Moim numerem 1 jest cieniutko pokrojony oscypek

[Biotit]

Moim nr1 są uszy świńskie..

Najpierw je gotujemy, potem kroimy na cienkie paski i smażymy we fryturze. R E W E L A C J A..

Edytowane 12 Września 2013 przez Biotit

[Xenocyd]

Przedwczoraj zrobiliśmy hermeliny, weekendu niestety chyba nie przetrwają, bo na weekendową imprezę wpada 8 osób, więc będzie spustoszenie w piwniczce oraz w lodówce - przez konsumpcją zrobię fotę, bo taki słoik ładnie w lodówce wygląda

Jak już robiliśmy to i przy okazji zrobiliśmy 3 słoiki małej papryczki pomidorowej nadziewanej fetą z czosnkiem i serkiem śmietankowym, całość zalana oliwą.

[adamsky]

Hermeliny robimy zawsze z większym wyprzedzeniem - jak dla nas idealny stan osiągają między 10 i 14 dniem.

[Xenocyd]

jak dla nas idealny stan osiągają między 10 i 14 dniem.

 

Nie było nam dane sprawdzić - przetrwały tydzień i w weekend poległy wszystkie. Przetrwał jedynie jeden słok papryczek nadziewanych.

[Usiu]

Na taki przepis dziś wpadłem http://www.kuchniaplus.pl/przepisy/przepisy-kulinarne-kuchni-plus/keks-z-serem-i-musztarda_8722.html

Niedługo przetestuję

[WojtekW]

Wczoraj spróbowałem kanapek ze śledziem i uważam, że do piwa mogą być super, choć bardziej pasują do mocniejszych trunków.

Na bułkę nakładam kolejno: masło, śledzia, kawałek ogórka kiszonego, plaster jajka na twardo, drobno pokrojoną cebulkę/szczypiorek i na wierzch nakładam majonez. Tak oto powstaje bomba kaloryczna warta grzechu. Przepis wzięty z Cieszyna, może niech miejscowi coś więcej napiszą

[dori]

Ciężko jest podrobić "cieszyńską kanapkę". Sos to nie jest zwykły majonez, jest podobno wyrabiany przez PSS specjalnie do kanapek. Bułka też jest dość specyficzna. Dla tych kanapek ludzie potrafią przyjechać do Cieszyna z daleka

[wassyl]

oj tak...

[wena]

Dla tych kanapek jest frekwencja na walnym jest o wiele większa.

[Usiu]

Robił ktoś słone jajka?

http://www.instructables.com/id/Salty-Egg-a-beer-snack/

 

 

Składniki:

- 3 jajka (ugotowane na półtwardo i obrane)

- 300ml wody

- 1 łyżka cukru

- 1 łyżka sosu sojowego

 

1. Wymieszać wodę, cukier i sos sojowy, zagotować.

2. Włożyć jajka i wyłączyć gaz.

3. Jajka w sosie włożyć do pojemnika (worka) i schować do lodówki na 3-4h.

4. Przekroić na pół i podawać.

 

W lodówce mogą być przechowywane 5-7 dni.

Inna wariacja, zamiast sosu sojowego można użyć chili i curry w proszku.

[adamsky]

Na taki przepis dziś wpadłem http://www.kuchniapl...tarda_8722.html

Niedługo przetestuję

Zrobiliśmy to w weekend. Jak na nasze podniebienia za mało wyraziste. Kombinujemy co tam powrzucać żeby wyszło ostrzejsze. Tą szynkę chyba podmienimy na jakieś pikantne salami następnym razem.

[Akapulko]

W jesienne wieczory najlepsza przekąska to suszona kiełbaska:)

[Usiu]

http://piwnegotowanie.wordpress.com/2013/11/29/do-piwa-i-z-piwem-czyli-nasze-top-5-przekasek/

[Biniu]

Kurcze ostatnio pokroiłem 0,5 kg chudego boczku w drobną kosteczkę i usmażyłem na takie twarde skwarki (prawie, że spalone). Nadmiar tłuszczu wytopionego odsączyłem na ręczniku papierowym.

Świetnie przypasowało mi to (niestety nie tylko mi ) do wieczornego oglądania telewizora przy piwku, a prostota wykonania niesamowita.

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez Biniu

[Ray]

Biniu, spróbuj pokroić taki boczek w cienkie plasterki, połóż go na talerzyku w włóż do mikrofalówki na największej mocy, kiedy tłuszcz się wytopi wyłóż boczek na ręcznik papierowy, odsącz tłuszcz i poczekaj chwilkę aż ochłodnie

Można też użyć plasterków salami.

[Robert]

Co pasuje do mocnego portera?Chipsy tak sobie.Moze cos smazone /skropione/ z sosem sojowym?To czarne i to:-)

[Przem0]

Czekolada gorzka.

Polecam Linda z solą morską lub chilli.

[Robert]

No racja, ze tez nie pomyslalem o gorzkiej czekoladzie.

Szybki research pokazal ze bardziej gorzka powinna byc czeko od Wawel a niz Wedla.

--

Wlasnie, ekhmm degustuje Zywiec porter pod gorzka czeko z Wedla i pasuje wysmienicie

--

Ekhm, zrobilem porownanie gorzkich czeko z Wedla i Wawel-u.Zapach czeko Wawel - slaby mdly,sztuczny;smak cienkawy.Jednak Wedel w tym przedziale cenowym rządzi.Sugerowalem sie, ze Wawel bedzie lepszy bo ma masy kakowej 70% a Wedel 64%.jednak nie ma to odniesienia do smaku i aromatu.

Edytowane 6 Grudnia 2013 przez Robert

[Exar_Kun]

Dobre do piwa są zapiekanki z kiełbasą i żółtym serem. Kiełbasę i ser (1:1) przepuszcza się przez maszynkę do mielenia, dodaje się do tego czosnek i przyprawy (ja daję curry, chilli, pieprz i odrobinę ziół dalmatyńskich) i trochę bułki tartej (sypię do maszynki po mieleniu sera i kiełbasy, żeby się przepchało do końca). Potem trzeba wszystko zagnieść na jedną masę i smarować tym kawałki bagietki (ja kroję na ukośne mini-kromki, bo wtedy powstaje takie "uszko" do trzymania). Potem do piekarnika aż się zarumieni porządnie i gotowe. Można jeść na zimno i na gorąco. Ma to to miliard kalorii, ale jest smaczne, zwłaszcza jak się zapija dobrym piwkiem.

Edytowane 26 Grudnia 2013 przez Exar_Kun

[camilos]

Wreszcie skończyliśmy notatkę na blogu, więc mogę się podzielić i polecić, co prawda zakąska to przednia lecz chyba bardziej pod mozniejsze napoje niż piwo.

http://parawkuchni.blogspot.com/2014/05/sonina-marynowna-sao-wschodnie-batony.html Sało. Został mi już jeden z trzech słoików, na dniach będę robił zapas na zimę, co by dobrze przeszło przyprawami.

[wolf83]

Moja ulubioną przekąską do piwa jest ..... salami pleśniowe (takie małe kiełbaski) Można je nabyć w biedronce 100g za 3,99. A czasami są na promocji za 2,99zł

 

Ale też pamiętajmy iż do tak wyśmienitego piwka naszej roboty nie powinno się nic zjadać. Trzeba się smakiem jak i zapachem delektować.

[Olo]

Mi tam do piwa bardzo pasuje domowa pieczona kiełbasa. Niestety zawsze jak robię to jest ilość mięsa kupowana tak na oko, przyprawy dawane na smak, więc nie ma żadnego stałego przepisu. Mięso oczywiście parę dni w lodówce zasypane przyprawami i solą peklową (to ważne, bo inaczej te przyprawy niewiele dają). Kwestia, żeby dobrze zmielić, wiadomo słonina drobniej, mięso grubiej, kiedyś mi się zdarzyło zrobić za cienką, to wgl nie trzymała się kupy. Co do przypraw to oczywiście majeranek, pieprz, sól, trochę czosnku i co kto tam lubi. Ja robiłem jeszcze wersję mocno czosnkową - dawałem niemało świeżego czosnku i czosnek niedźwiedzi, oraz wersję pomidorową - z suszonymi pomidorami, mam za sobą zarówno suszone suche i suszone w oleju i chyba jednak moim faworytem są te w oleju. Kiełbasa po upchaniu w jelita na chwilę do gorącej wody, żeby się zamknęła, wtedy podczas pieczenia mniej soków puszcza. Potem pieczenie w piekarniku wedle uznania, niektórzy lubią mniej przypieczoną, niektórzy bardziej. Zdjęć niestety żadnych nie mam, bo od świąt już kiełbasa dawno wyszła, jak będę robił następną to się podzielę.

 

Przy okazji robienia kiełbasy wyszła inna rzecz. Zabrakło jelit, a było jeszcze trochę mięsa do zagospodarowania. No to mięso poszło w worek i do szynkowara, wyszła świetna mielonka. Idealna do piwa.

 

No i jeszcze jedna rzecz, tutaj przydałyby się pewnie zdjęcia, żeby to zobrazować, ale też nie mam. Otóż jajka gotujemy, a potem rozbijamy skorupkę tak, żeby mieć dwie "miseczki", ale rozbijamy ją pionowo. Następnie białko i żółtko rozdrabniamy, dodajemy koperku, pietruszki, soli, pieprzu i pakujemy w te miseczki. No i ostatni etap, smażymy skorupkami w górę. Prosta sprawa, szybko można zrobić, a mi tam pasuje do piwa. Coś w stylu kotletów jajecznych z barów mlecznych, które ja tam zawsze uwielbiałem.