chackman Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Hej, mam jedno zasadnicze pytanie: co wybrać, 2 ekstrakty pszeniczne WES 1,7 kg + chmiel (jeśli tak, to jaka waga, jaki chmiel, chcę leciuteńko nachmielone) czy jeden ekstrakt pszeniczny WES + 1 brewkit pszeniczny WES? Boję się zbytniego nachmielenia brewkita, jeśli ktoś robił to proszę o kilka słów na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Nie robiłem, ale korzystniej cenowo wyjdą dwa ekstrakty + chmiel. Może być lubelski, około 20 gram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Robiłem to piwo z brewkita + ekstrakt płynny. Wyszło bardzo dobre, choć dość ciemne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
full-light Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Witam. Pozwolę sie podpiąć pod temat. Zrobiłem pszeniczne z ekstraktów WESa. Chmielu dałem ostrożnie- 15 g marynki. Gotowałem 60 minut. Drożdże wb-06. Brzeczka -21 litrów. Po tygodniu złałem na cichą i przy okazji sprawdziłem sobie jak smakuje. Chmiel jest niewyczuwalny a goryczka taka słabiutka- praktycznie też niewyczuwalna. Pytanie mam czy w pszenicznych ma być wyczuwalna goryczka? Czy ewentualnie ugotować chmielu i próbować dodać do piwa? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Chmiel jest niewyczuwalny a goryczka taka słabiutka- praktycznie też niewyczuwalna. Pytanie mam czy w pszenicznych ma być wyczuwalna goryczka? http://www.wiki.piwo.org/Weizen/Weissbier Smak chmielowy jest od lekkiego do braku a goryczka chmielowa jest od słabej do umiarkowanie słabej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 podepnę się pod temat bo jak pomyślę o filtrowaniu pszenicy...... w opisie ekstraktu pszenicznego WESa piszą że to 80% pszenicy i 20% jęczmienia - czy dwie puszki 1,7 kg dadzą mi 20litrów 12blg?, czy więcej, czy mniej? druga sprawa to czy waszym zdaniem warto dodać jakiś specjalnych słodów żeby piwko wyszło bogatsze w smaku - jakich? a może jakiegoś ciemnego ekstraktu tylko jakiego i ile? (moja ostatnia pszenica to 60% pszenicy i 40% pilzneńskiego i nie jestem zachwycony, trochę za proste to piwo...) a kolor? - producent podaje tajemniczo 30-90 EBC czyli rozstrzał spory, a tymczasem "norma" to 4-16, a 27-45 to już dunkel... - nic z tego nie kumam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Będzie ok. 10°Blg. Kolor jest raczej z niższego podawanego zakresu, taki ciemny bursztyn (50 EBC to już bardzo ciemny). Porównując z moimi innymi piwami dałbym mu ze 35 EBC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Będzie ok. 10°Blg. Kolor jest raczej z niższego podawanego zakresu, taki ciemny bursztyn (50 EBC to już bardzo ciemny). Porównując z moimi innymi piwami dałbym mu ze 35 EBC. 10blg to trochę mało... wynika z tego że na podwójną warkę trzebaby brać 5 puszek a to po dodaniu kosztu drożdży i chmieli zaczyna być trochę drogo wolę hefe lekko ciemniejsze, ale 35 to już dunkel a nie hefe-weizen... - nie bardzo rozumiem jak to możliwe że ekstrakt daje tak ciemny kolor a jak typowo weizenowe aromaty? - jakimi drożdżami fermentowałeś i czy otrzymałeś te aromaty? - swoją drogą ciekawe czy WESy są zacierane z przerwą ferulikową moim celem usprawiedliwiającym "pójście na łatwiznę" jest to że chciałbym uzyskać smacznego ale w sumie zwyczajnego weizena, takiego którego przyjemnie się napić w gorący dzień na tarasie, orzeźwiającego, aromatycznego ale zwyczajnego, bez zakrętasów, piwo raczej do picia niż smakowania (o ile te 2 rzeczy są wogóle rozdzielne...) i tak się się zastanawiam czy dzieki ekstraktom da się uzyskać oczekiwane piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Zacierane lepsze, choć i tak większość dobrego jest z drożdży. Żadne tam WB-06, MauriWeiss czy Danstar Munich, tylko płynne, dobrze wyliczona ilość i kontrolowana temperatura fermentacji. Pszeniczne nie wybaczają błędów. Jak już zacierałeś, to daj sobie spokój z ekstraktami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 podepnę się pod temat bo jak pomyślę o filtrowaniu pszenicy...... w opisie ekstraktu pszenicznego WESa piszą że to 80% pszenicy i 20% jęczmienia - czy dwie puszki 1,7 kg dadzą mi 20litrów 12blg?, czy więcej, czy mniej? Wg moich obliczeń z 3,4kg powinienieś dostać 20l prawie 13°Blg. Tabelka na stronie WES również podobnie podpowiada. Robiłem kiedyś pszeniczne z ekstraktów pszenicznych WES (plus trochę ekstraktu jasnego). Dawno to było, ale pamiętam że smakowało jak pszeniczne. Było na 3068. przemski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chackman Opublikowano 16 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Będę mieć około 26 l brzeczki na tego pszeniczniaka. Zamierzam kupić drożdże płynne Wyeast XL 3068 Weihenstephan Weizen; jest ich tu objętościowo 125 ml, czy dodać je wszystkie do brzeczki? czy dodawać prosto z torebki czy najpierw do szklanki z cukrem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 (edytowane) do szklanki z cukrem to bym nie radził, tak się startuje drożdże piekarnicze, ale nie piwowarskie na opakowaniu drożdzy masz instrukcję startowania Edytowane 16 Marca 2012 przez przemski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 23 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2012 To i ja się podepnę :)czy ktoś próbował zrobić ciemnego (z ciemnym ekstraktem) pszenicznego z brewkita? Jak to(może) smakuje? Jakieś doświadczenia w tym temacie ktoś ma? Mam puszkę pszenicznego brewkita coopersa. Generalnie lubię i ciemne piwa i pszeniczne - z tego co widziałem są zestawy do zacierania na ciemne pszeniczne ale póki co do zacierania muszę skompletować sprzęt, stąd moje pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
full-light Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Nawiązując do mojego poprzedniego posta, chciałem zapytać czy posmaki gożdzikowe i inne typowe dla pszenicznego powstaja po dłuższym czasie czy powinny sie pojawić po nagazowaniu (10 dni). Piwo obecnie ma leciutki posmak goździków i jest lekko kwaskowate( nie kwaśne),ma także lekki zapach i posmak drożdży.Drożdże sobie pływają pozbijane w większe skupiska i nie zamierzaja chyba opadać na dno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Goździki i banany powstają podczas fermentacji i z czasem będą zanikać. Jeżeli teraz piwo ma leciutki posmak, to lepiej już nie będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Podłączę sie do tej dyskusji, gdyż mam podobny dylemat. Chce zrobić pszeniczniaka na bazie brewkitu Coopers'a. Producent zaleca dodać TYLKO pol kilograma suchego ekstraktu jasnego i plus 300 g glukozy. Czy to aby nie za mało? Dysponuję 2ma paczkami suchego ekstraktu pszenicznego po pol koło każda. Mógłbym je dodać, ale nie chcę przedobrzyc; nie chcę żeby piwo smakowało wypełniaczem do zębów, jak na przykład okocim pszeniczne. Mam też trochę ciemnych ekstraktów, ale chcę zrobić na lato coś lekkiego, jasnego, najlepiej coś w stronę Hoegaarden (o ile sie da). Chciałbym też sprawdzić, jak brewkit wychodzi w oryginale. Jak myślicie, 500 g ekstraktu i 300 g glukozy to nie za mało?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Jak dasz więcej, to wyjdzie mocniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 To nie ekstrakt jest winny za smak wypełniacza do zębów Jeśli chcesz zrobić lekkie piwo to zrób tak jak radzi producent. Jeśli chcesz coś mocniejszego dodaj więcej ekstraktu. Tak czy inaczej Hoegaarden raczej z tego nie wyjdzie, tylko coś bliższego niemieckiemu Weizenowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Lepiej skup się na drożdżach i dodatkach. Jeżeli coś w stronę Hoegardena to możesz dać te drożdze dolączone do zestawu, ale przydałoby się pogotować tego brewkita z kolendrą i skorką pomarańczową. Jeżeli to ma być weizen to drożdże WB-06, albo jakieś lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chackman Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 no, ja w końcu zakupiłem brewkit pszenica wes 1,7; ekstrakt pszenica wes 1,7 + 1,2; do tego wyeast weihenstephan i hej niedługo nastawię, jestem ciekaw gęstwy nie zbiorę, zamrożę w glicerolu w labie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 30 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 A jakie drożdże polecicie do ciemnej wersji pszeniczniaka??. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 30 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 (edytowane) ok, cofam to pytanie, załóżmy, że go nie było ... Edytowane 30 Marca 2012 przez korek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korek Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Ok,jeszczejedno pytanie, wsumie tak troche poza tematem, a z czystej ciekawości.. Nie mogę nigdzie znaleźć ścisłych informacji naten temat: do Witbier'a dodaje się kolendrę. Pytanie moje brzmi: dodajecie ją w całości, czy rozdrabniacie w moździerzu?? naprawdę nie mogłem nigdzie znaleźć tej informacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Ja z moździerza... kolendrę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Ja używam młynka do maku. W całości nie dawaj, szkoda kolendry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się