Skocz do zawartości

Przygotowuję się na browarnictwo ;-)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Pomalutku przygotowuję się do tworzenia piwa w domu. Od niedawna zainteresowałem się tym tematem i na razie zbieram fundusze na zestaw oraz niezbędną widzę.

Na razie składam sobie potrzebne komponenty do wytworzenia piwa z brewkita - na początek. Wszystkie akcesoria będę zamawiał przez internet.

Ogólne wybór padł na sklep homebrewing. Wybrałem sobie taki oto zestaw brew-kit no i jest tu chyba wszystko czego potrzebuje: nachmielony i nienachmielony ekstrakt słodowy oraz drożdże. Z tego co czytałem to tylko puszka brewkit z czystym ekstraktem słodowym jest najlepszym rozwiązaniem i tego będę się trzymał - żadnych tam cukrów itp. Moje pytanie odnośnie tego zestawu jest takie, czy jakościowo jest to dobry wybór? Czy to jest jasne czy ciemne piwo, pominiemy, bo lubię i takie i takie, ale myślę że jasne będzie na początek dobrym wyborem :P

 

Tak więc idąc dalej:

1. kapsle

2. greta

3. butelki, które to kupię w browamatorze, jakieś tam Vichy Light

4. Areometr i termometr

5. Pirosiarczyn sodu.

 

Na razie chce się skupić tylko na tym sprzęcie, który będę potrzebował do brew-kitów. Myślę, że po 2-3 brew kitach zacznę myśleć o zacieraniu.

 

6. Łyżka / mieszadło. Powiedzcie mi, czy łyżka a mieszadło piwowarskie z dziurkami to jest to samo? :D Czy to nie jest to samo, ale spełnia tą samą funkcję?

 

 

7. fermentor 31l z kranikiem oraz z pokrywką

8. fermentor 31l z pokrywką zaopatrzoną w rurką fermentacyjną

9. Garnek 30l jakiś załatwię.

 

10. Bazuje na tym zestawie, jest tam wężyk igielitowy oraz rurka do rozlewu butelkowego z zaworkiem grawitacyjnym. I to i to jest do rozlewu, a rurka z zaworkiem wydaje się praktyczniejsza, więc wężyk będzie zbędny?

 

Powiedzcie mi, czy to wszystko, co na początek potrzebuję do warzenia piwa z brewkita? Rozumiem, że na razie jakiś filtratorów czy rurek fermantacyjnych nie potrzebuje?

 

No cóż, ciężko się na początek w tym połapać mają rzeczy tylko na ekranie. Po prostu trzeba kupić, zobaczyć pobawić się, a następnie wyciągać wnioski. Mam nadzieję, że pomożecie mi kupić dobry sprzęt :) Lecz tak jak już wspomniałem, na razie ustalam co mi jest potrzebne, ile wyjdzie $. Jeszcze idę poczytać o samej technice warzenia. Do zakupu minie jeszcze kilkanaście dobrych dni, ale jak przeczytałem w jednym temacie:

Decyzja o zakupie sprzętu i surowców zajęła mi półtorej roku, tyle mniej więcej sobie czytałem.

Tak więc też nie zamierzam pochopnie działać :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Łyżka i mieszadło to to samo. Na początek wystarczy plastik - ale drewniana podobno lepsza :)

Do kitów nie potrzebujesz garnka 30l wystarczy 10 -18 l nawet mniej - przy zacieraniu już tak - potrzebujesz 30l :) W sumie sprzęt wymieniony przez ciebie spełnia podstawowe potrzeby.

Poczytaj kilka linków i wątpliwości miną : http://www.piwo.org/...estaw-startowy/ ; http://www.piwo.org/...aw-na-poczatek/ ; http://www.piwo.org/...acy-jak-zaczac/ ; http://www.piwo.org/...ezbedny-sprzet/ ; http://www.piwo.org/...rwszy-brewkit/. Na poczatek zgłęb wiedzę zapisaną w piaskownicy piwowarskiej - trochę czytania a wątpliwości brak :)

Zestawy na początek do brewkitów wystarczają. Do zacieranie trzeba będzie dokupić niewiele sprzętu - nic się nie martw :)

Butelki nie kupuj ! poszukaj na forum - jest kilka sprawdzonych metod pozyskiwania. Najlepsza jest taka ; idziesz do marketu - kupujesz 2 skrzynki piwa, zapraszasz znajomych na weekend/mecz/film i robicie pożegnanie komercyjnych piw. Efekt taki ze masz 40 butelek i 2 skrzynki na butelki.

Rurka grawitacyjna jest dobra ale...nie pasuje pod kranik w fermentatorze - przynajmniej mi. ja zrobiłem tak że uciołem kawałek rurki igielitowej nałożyłem na rurkę z grawitacyjnym i ładnie wchodzi na kranik :)

Fermentator z kranikiem bardzo dobra sprawa. Rurka fermentacyjna - nie jest konieczna - część z nas używa jej dla zasady a reszta nie - przynajmniej na burzliwej. Jedynie sprawdza się w fermentacji cichej - i to nie zawsze :) Filtratora do kitów nie potrzebujesz - jedynie do zacierania. Nie będę Cie namawiał na zacieranie od początku. Zrób kita, później z suchego ekstraktu z chmieleniem, a jak złapiesz bakcyla to zacieraj - wychodzi taniej - a wielkich inwestycji nie będziesz musiał czynić :]

Staraj się kupować w jednym sklepie - są zniżki :D

Uzupełnij profil - może któryś z nas mieszka blisko i Ci pokaże warzenie i sprzęt :)

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ! WIHURA ma racje na żywo zobaczysz czy to jest to co chcesz robić - i odpowiemy Ci na pytania :)

Ja na pokazy do Rzeszowa bym proponował autobusem ;)

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lusterko87 Zastanawiałem się nad takim sposobem pozyskania butelek, ale 40 nowych butelek + przesyłka = 60 zł. 40 piw ze sklepu = 120 zł (licząc 1 piwo = 3 zł) i to musiałbym kupić jakąś masówkę, a ostatnimi czasy to ja 2 takich piw nie zmieszczę bo szczyny niesamowite się trafią :D + do tego rano żołądek nie pracuje tak jak trzeba jak wypiję 2 takie piwa! Nie wiem, chyba ja tylko tak mam. Na wakacjach wypiłem 5-6 pewnych regionalnych piw i było elegancko, rano obudziłem się jak nowy :P

 

@WiHuRa o widzisz, obczaję gdzie ten pub i na pewno będę!

 

 

Ogólnie to mam jeszcze jedną wątpliwość jeśli chodzi o etap rozlewania, ale to nie dziś :) Albo może wyczytam w jakimś temacie jeszcze.

Edytowane przez karawela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka grawitacyjna jest zaopatrzona w redukcję pasującą do kranika. Wężyk jest potrzebny do przelewania z burzliwej fermentacji na cichą.

 

To mnie oszukali :P Ale sam sobie pomogłem - i oto w tym hobby chyba chodzi :)

 

Widzę że poniedziałkowe spotkanie w Kuźni będzie kolejnym rekordowym pod względem uczestników ;)

 

Co do butelek to może i taniej,ale i skrzynki masz - chociaż z tym też nie problem. Od czasu do czasu ktoś się pozbywa butelek - warto zapytać np kolegę,sąsiada lub kogoś z rodziny.

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Pomalutku przygotowuję się do tworzenia piwa w domu. Od niedawna zainteresowałem się tym tematem i na razie zbieram fundusze na zestaw oraz niezbędną widzę.

 

7. fermentor 31l z kranikiem oraz z pokrywką

8. fermentor 31l z pokrywką zaopatrzoną w rurką fermentacyjną

9. Garnek 30l jakiś załatwię.

 

 

Witaj!

jeśli do pierwszego brewkita nie posiądziesz garnka 30l , nic się nie stanie - zakładam że do brewkita użyjesz np źródlanej wody z baniaków 5l.

 

jakby co służę pomocą, w ciepłe miesiące przebywam niedaleko bo w Stępinie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wodę, to czytałem na forum o niej i w sumie to nic konkretnego nie wyczytałem (tzn. jaką używać). Jedni kupują w sklepie najtańsze, a inni twierdząc, że szkoda kasy, leją z kranu. Bazując na pewnej książce, wyróżnia się wodę miękka oraz twardą, i choć nie do końca wiem jak to rozróżnić (oj z chemii byłem cienki bolek), to każde piwo wymaga innej wody. Podobno warząc piwo z ekstraktów słodowych lepiej jest wlać wodę miękką. Tak więc jak rozszyfruję jaką mam wodę z kranu i porównam ją z wodami butelkowanymi, wtedy zdecyduje którą użyć. Są w sklepie jakieś paski do odczytu twardości wody, ale to chyba ostateczność albo dla leniwych :P

 

Czytam też o refermantacji i choć wiem jakich składników można użyć i jakie są sposoby przygotowania, to dalej nie wiem który składnik jest najlepszy (czyt. najkorzystniej wpływa na smak piwa).

 

Zdaje mi się, że kluczowe będzie przeczytanie instrukcji obsługi, którą dostanę z brew kitem :D

 

Gdy już ogarnę temat wody i refermentacji, sprawa powinna być prosta. Wychodzi na to, że brewkita tylko trzeba wymieszać, dodać drożdże, potem odstawić na fermentację i po tygodniu rozlać i leżakować :)

Edytowane przez karawela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiki twoim przyjacielem, postudiuj ją dokładnie, tam jest wszystko co musisz wiedzieć na początek.

 

Warzenie z brewkita

 

Warzenie z zacieraniem (jest sekcja o wodzie).

 

Ale ogólnie wodą na razie się nie zajmuj szczegółowo, zrób herbatę, jak Ci smakuje spokojnie możesz na niej robić też piwo. Ewentualnie jak się boisz kup najtańszą wodą w baniakach 5l (np. w Biedronce).

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał WiHuRa wodą na początek się nie przejmuj. Grand Championa uwarzyłam na kranówce :) Największym zagrożeniem jeśli chodzi o wodę jest silne chlorowanie. Jeśli nie wyczuwasz zapachu chloru to spokojnie możesz użyć kranówki.

Surowiec do refermentacji też w znaczący sposób nie wpływa na jakość piwa, bo dodaje się go w niewielkich ilościach. Ja używam glukozy, ale równie dobrze możesz użyć cukru. Cukier czy glukozę wystarczy rozpuścić w około 1 szklance wody, zagotować ostudzić i taki roztwór dodać do piwa przed rozlewem. Możesz też użyć dropsów fermentacyjnych, lub sypać cukier czy glukozę bezpośrednio do butelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Was

Jestem w temacie browarnictwa świeży, ale za to pracowałem na winiarni przez 4 lata i przyswoiłem sporą wiedzę na temat fermentacji itd.

Moje pytanie czy dużo różni się proces powstawania piwa od wina?

Mam chyba ze 6 balonów i masę sprzętu typu rurki fermentacyjne,balingomierze,alkoholomierze,cukromierze itd.Nawet piwnicę do składowania trunków(bynajmniej kiedyś tam leżakowały wina i piwa-ponoć)

Ciekaw jestem czy sobie poradzę?

Do własnej roboty piwa skłoniło mnie to iż powoli nie da się pić tych sklepowych piw.Raz trafia się lepsza partia danego piwa,a raz gorsza.

Poczęstowano mnie raz piwem własnej roboty.Cudny smak.

Wina udaje mi się robić jakie chcę nawet 20% przy czym nie czuć tego alkoholu.Długo je leżakuję nim zacznę degustować(nawet 3 lata) nie spieszy mi się.Im dłużej tym lepsze wino.

Czy z piwem jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy rozpocząłem przygodę z warzeniem piwa, to pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to nagłośnienie sprawy wśrud znajomych. I nformacja, że potrzebuję butelek. Wciągu tygodnia znajomi, którzy trzymają puste butelki po garażach, piwnicach zaczęli znośić je do mnie. W ciągu dwóch tygodni uzbierałem ponad sto. Oczywiście za obietnicę degustacji. Teraz butelek mam ponad 300 i problem się skończył. Teraz raczej skupiam się na pozyskaniu skrzynek do piwa.

Do lukica. Co prawda zrobiłem dopiero 16 warek, ele żeby piwo stało u mnie 2 lata, to niemożliwe. Ale moje pierwsze piwo z czerwca 2011 górniak było pite tydzień temu i było OK. Na tym forum są lepsi wyjadacze to Ci powiedz ą ile może stać piwo. U mnie jest raczej problem żeby jak najszybciej robić degustację a nie leżakować piwa. Zresztą taka jest rola piwa wypić jak najszybciej i robić następne. :beer: :beer: :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukic jeżeli mówisz, że masz 6 balonów szklanych do wina, to tylko ostrzegam, że robienie w nich piwa i późniejsze mycie będzie koszmarem. Zaschnięta piana po fermentacji burzliwej jest ciężka do usunięcia.

Niemniej powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukic jeżeli mówisz, że masz 6 balonów szklanych do wina, to tylko ostrzegam, że robienie w nich piwa i późniejsze mycie będzie koszmarem. Zaschnięta piana po fermentacji burzliwej jest ciężka do usunięcia.

Niemniej powodzenia!

Ale jak coś to nie ma przeciwwskazań, ale tak jak korko_czong na pisał na pewno będzie to trudno umyć. Czasem jest mi trudno umyć fermentator z zaschniętej piany po fermentacji, do którego mam bardzo dobry dostęp. Ale jak coś to pewnie kret pomoże na takie rzeczy.

Edytowane przez Afghan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz raczej skupiam się na pozyskaniu skrzynek do piwa.

 

Na to mam dla Ciebie patent: jedź do dużego marketu, Real, Tesco, cokolwiek.

Zakup 4 piwa w butelkach, każde w 1 pustej skrzynce.

 

Przy kasie zapłać za 4 piwa, + za kaucję za butelki, +4x6,50 za skrzynki :)

 

Niewyczerpane źródełko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie. Dzisiaj odstawiłem do fermentacji brewkita i jest jedna rzecz, która mnie boli - cieknący kranik z HB. Czytałem, że jest to dość powszechne w ogóle. Od czasu do czasu wypłynie kilka kropelek koło uszczelki. Nie wiem co z tym zrobić, a w sumie to już chyba nie mam za bardzo co zrobić. Przed fermentacją starałem się bardzo mocno i dokładnie dokręcić kranik, ale nic z tego. Na razie muszę czekać, może przejdzie, może nie. Czy duże są szanse na zepsucie się przez to piwa? Według mnie raczej nikłe, ale nie jestem ekspertem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.