waroms Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Witam Nieco ponad tydzień temu zrobiłem jednego dnia dwie warki: - Saison (13,5o) - Belgian Blonde Ale (15,5o) W obu przypadkach przed zadaniem drożdży kołysałem fermentorem przez pewnie 3 minuty. Do obu piw dodałem tę samą gęstwę (pierwszy zbiór po Belgian Pale Ale 14,5o). Chyba jedyna różnica to ilość dodanej gęstwy do każdego fermentora: do Saisona dodałem 10 łyżek stołowych, a do BBA całą resztę ze słoja (nie było tego bardzo dużo, ale spokojnie mogło być 2 razy więcej niż do Saisona). Wczoraj sprawdziłem gęstość: - Saison ma 6o - BBA ma 3,5o Czy ta różnica w głębokości odfermentowania może wynikać z ilości zadanych drożdży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 (edytowane) Oczywiście, że tak. Przecież każda żywa komórka drożdżowa chce jeść. Jeśli jest ich więcej w brzeczce, to naturalnie, że więcej zjedzą (czyt. odfermentują) Edytowane 29 Marca 2012 przez karczmarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krys123 Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Mogłeś saisona zatrzeć w wyższych temperaturach, wtedy brzeczka słabiej dofermentuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 te drożdże są w późniejszym czasie bardzo skuteczne w dojadaniu resztek,fermentowalnych czy niefermentowalnych,tak ,ze nie ma sensu zacierać na słodko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 te drożdże są w późniejszym czasie bardzo skuteczne w dojadaniu resztek,fermentowalnych czy niefermentowalnych,tak ,ze nie ma sensu zacierać na słodko. A właściwie jakie to drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 A właściwie jakie to drożdże? a fakt,myślałem,że belgian pal ale,ale chyba jakieś inne,ale to jedna cholera,wszystkie są żerne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waroms Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Drożdże Wyeast Belgian Saison 3724. Najpierw zrobiłem starter do Belgian Pale Ale (to tak na rozruch) a potem użyłem w Saisonie i BBA. Mogłeś saisona zatrzeć w wyższych temperaturach, wtedy brzeczka słabiej dofermentuje. Zacieranie (czas i temperatury) bardzo podobne. Oczywiście, że tak. Przecież każda żywa komórka drożdżowa chce jeść. Jeśli jest ich więcej w brzeczce, to naturalnie, że więcej zjedzą (czyt. odfermentują) To było jedyne sensowne wytłumaczenie które mi jako początkującemu przyszło do głowy. Ale sądziłem że te drożdże się namnażają tak że koniec końców zjedzą podobnie. Z tym że jak drożdży mniej to potrzebują pewnie więcej czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Mnożą się w warunkach tlenowych, bez tlenu zaczynają fermentować. Mogłeś np. słabiej natlenić brzeczkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waroms Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Oba piwa przelałem na cichą. O ile w rurce fermentacyjnej Blonde w zasadzie nic się nie dzieje, o tyle w rurce Saisona bulgocze od kilkunastu godzin co 2-3 minuty. Tak to jeszcze przy żadnym piwie nie miałem. W tej sytuacji mam nadzieję że odfermentuje do tych założonych 3o. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 30 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 Inaczej mówiąc, za wcześnie przelałeś tego saisona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waroms Opublikowano 30 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 Na to wygląda, że za wcześnie. Uznałem, że skoro oba piwa warzone były tego samego dnia, oba zadane tą samą gęstwą, oba tak samo napowietrzane i oba fermentory postawione kilka centymetrów jeden od drugiego, to oba w tym samym czasie będą się nadawać do zlania na cichą. No cóż - teraz pozostaje tylko czekać. Saisona potrzymam na cichej dłużej, sprawdzę ze dwa razy odfermentowanie i będę butelkował dopiero jak się nie będzie zmieniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się