mbanano Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 (edytowane) Jak w temacie - właśnie nastawiłem kolejnego Stout'a z brewkita z dodatkiem suchego ekstraktu i glukozy. Tym razem jest to Better Brew Irish Stout. Paczka 2kg syropu. Dodałem do tego 1kg suchego ekstraktu Muntonsa i 200g glukozy. Celem było 20 litrów, ale wyszło 13blg. Dodałem więc 2 litry wody i ostatecznie cukromierz wskazał 12 (temperatura pomiaru 22st.). I tu mam małą zagadkę. W tym wątku opisuje nastaw Irish Stout'a Coopersa (1.7kg): "Przy ok 21-22l przy nastawie 450g glukozy i 1.2kg ekstraktu jasnego blg wyszło ok. 11.5". Jedynie wiem już, że było to raczej 22-23 litry (mam swoją miarkę litrażu, niezbyt dokładną, ale przy aktualnym nastawie pilnowałem ilości wody dodanej). Tak czy siak coś mi tu nie gra. Cukromierz mam wyskalowany. Porównując te dwa nastawy: - ekstraktu płynnego więcej o 300g w drugim (suchy 1kg=1.2 płynny jeśli się nie mylę, więc tylko różnica w wadze brewkita) - glukozy 250g mniej - wody 1l mniej A różnica w blg raptem 0.5.... (zakładając, że te 0.5 w ogóle można przyjmować przy mało dokładnej skali - cukromierz Biowinu) Wiem, że Coelian robił Stout'a Coopersa wg zaleceń producenta. Tylko nie podał ilości nastawu i blg. A ciekawi mnie ile to wychodzi z dodatkiem 0.5kg suchego ekstraktu i 300g glukozy. Przed tym nastawem, fermentowało sobie takie coś na styl Ale, z ekstraktów z chmieleniem. Niestety trochę za dużo dałem wody, bo wyszło 22-23l, ale z 3.4kg ekstraktu jasnego Bruntal dało mi początkowe blg 11. Ostatecznie zeszło do 3.5. Czasami sprzedawcy podają informację w stylu 0.25kg ekstraktu suchego podnosi blg o 1 stopnień. Tylko nie podają szczegółów - w jakiej ilości "wody" (20l to jest warka, ale wg instr. Brewkita niby 23l). I jak rozumiem ekstrakt ekstraktowi równy nie jest. Ale glukoza to raczej glukoza. Niebawem dostanę do testów ekstrakt w większej ilości, więc zrobię nastaw 22l z 4kg płynnego. Ciekawi mnie tylko czy w podobnych warunkach odfermentowanie będzie zbliżone, czyli powiedzmy z 14 do 3 blg czy proporcjonalne czyli z 14blg do 5. Się rozpisałem, a pytania brak. A więc: Można jakoś określić wpływ surowców na blg? (wiadomo, że w przybliżeniu). Powiedzmy, że się rozpędzę z wodą i wyjdzie mi blg początkowe 10 w 22l, a chciałbym uzyskać 12blg dodając albo więcej ekstraktu albo glukozy. Edytowane 6 Kwietnia 2012 przez mbanano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 (edytowane) Był już, ale przypomnę.... 1blg to 1% czyli 1g cukru w 100ml roztworu (w założeniu, że wszystko mierzysz w 20oC), czyli 1kg glukozy dodanej do 20l (pomijając zmianę objętości) to dodatkowe 5blg. Z ekstraktami jest troszkę inaczej - trzeba wiedzieć ile mają cukru na 1 gram ekstraktu- chociaż do suchych można zastosować to przybliżenie. Czasami sprzedawcy podają informację w stylu 0.25kg ekstraktu suchego podnosi blg o 1 stopnień. Tylko nie podają szczegółów - w jakiej ilości "wody" (20l to jest warka, ale wg instr. Brewkita niby 23l). I jak rozumiem ekstrakt ekstraktowi równy nie jest. w/g tego co napisałeś, przyjmując, że warka to 20l, to 1g ekstraktu to 0,8g cukru Edytowane 7 Kwietnia 2012 przez leszcz007 mbanano 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbanano Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2012 Dzięki za wyjaśnienie dosyć dokładne. Teraz już mi się wszystko w przybliżeniu zgadza. I sorki jeśli to już było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spamer Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Witam szanowne toważystwo. Jest to pierwszy mój post na forum, więc należy się przedstawić. Mam na imię Michał, jestem z Warki, mam 30 lat. Od lat sycę miody i nastawiam winka. Kożystając z przepastnej skarbnicy wiedzy, jaką jest internet- natrafiłem na informację o ludziach, którzy warzą piwko. Zainteresowałem się tym i kupiłem dwie puszki Coopersa. Dziś nastawiłem drugą. Miesiąc po pierwszej. Otworzyłem dziś butelkę z pierwszej warki iiii CZEGOŚ TAK OKROPNEGO jeszcze nie piłem. Czegoś, co smakuje jak Warka pół na pół z wodą. I to nie kwestia gustu. Poważnie. Poszło to do kanalizacji. Brzeczka 23l. Fermentacja w 24 stopniach, kilo maltozy. Australian Pale Ale Coopersa. Ta dzisiejsza brzeczka to IPA Coopers. Temperatura będzie ta sama. Tym razem dałem kilo maltozy i 20dag cukru. Dopełniłem teraz do 20l Cukromierz szlag mi trafił i nie znam poziomu cukru- pewnie coś koło 11/12blg? Pierniczę te puszi i biorę się za zacieranie. Nie zemną takie numery. Tyle, że nastawiłem tą puszkę i dokończę to co zacząłem. Miody nauczyłu mnie cierpliwości. Jak myślicie. Wyjdzie z tego płyn, który będę mógł nazwać piwem? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Witam szanowne toważystwo. Jest to pierwszy mój post na forum, więc należy się przedstawić. Mam na imię Michał, jestem z Warki, mam 30 lat. Cześć! Brzeczka 23l. Fermentacja w 24 stopniach, kilo maltozy. Australian Pale Ale Coopersa. Obniż temperaturę fermentacji, a drożdże się odwdzięczą czystym smakiem piwa. Najlepiej nie przekraczać 20°C Drugi błąd to rozcienczenie Ta dzisiejsza brzeczka to IPA Coopers. Temperatura będzie ta sama. Tym razem dałem kilo maltozy i 20dag cukru. Dopełniłem teraz do 20l Cukromierz szlag mi trafił i nie znam poziomu cukru- pewnie coś koło 11/12blg? Nie robiłem puchy ale.. nie chciałbym być złym prorokiem - duże prawdopodobieństwo, że będzie podobnie Cukier prosty zamieniany jest w alkohol i daje wrażenie pustego / wodnistego smaku Pierniczę te puszi i biorę się za zacieranie. Nie zemną takie numery. Tyle, że nastawiłem tą puszkę i dokończę to co zacząłem. Miody nauczyłu mnie cierpliwości. Jak myślicie. Wyjdzie z tego płyn, który będę mógł nazwać piwem? Pozdrawiam. Dobra decyzja o zacieraniu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spamer Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Dzięki. Pomyślałem, że ta maltoza przy 20l doda coś obok alkocholu- zapach ma ładny i ze słodu. Ale cóż. No i dobra. Czas giąć rurki na chłodnicę i wykombinować coś na filtrację słodu- mam spore, druciane sito ok. 1mm. Dobre to będzie, czy kupić na BA wkład? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Kolego mbanano, polecam Tobie i innym program FermCalc. Kilka razy korzystałem z niego i dość precyzyjnie wylicza interesujące Cię wartości. Kolega Lopez umieścił gdzieś tutaj link do tego programu.: http://www.piwo.org/topic/6346-kilka-pytan-po-pierwszym-warzeniu/page__st__20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Dzięki. Pomyślałem, że ta maltoza przy 20l doda coś obok alkocholu- zapach ma ładny i ze słodu. Ale cóż. No i dobra. Czas giąć rurki na chłodnicę i wykombinować coś na filtrację słodu- mam spore, druciane sito ok. 1mm. Dobre to będzie, czy kupić na BA wkład? Ja używam filtratora z oplotu takiego (zdjęcia widoczne po zalogowaniu) Jestem zadowolony i polecam! Co do wkładu z BA na forum pojawiają się zalecenia o dowierceniu nawet kilkudziesięciu otworów bo lubi się zapychać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mbanano Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Witaj Michał (to jest nas dwóch ). Co do puszek to hmmm... Myślę, że wiele osób, w tym i ja, zrobiło się na cukrze. Co prawda ja zaczynałem od 1kg zwykłego (ehhh te hasła reklamowe "piwo za złotówkę") i piwo było faktycznie słabe. Chociaż szkoda, że wylałeś. Moje po paru miesiącach stało się całkiem pijalne (a po miesiącu było hmmm... piwopodobne). Nie wiem jakie efekty daje maltoza... Juź przy drugiej puszce zacząłem używać ekstraktów słodowych i moim zdaniem idzie zrobić z puszki przyzwoite piwko. Na pewno na początek to dobra zabawa no i można poznać kilka gatunków. Dobrze jednak, że zraziłeś się do brewkitów a nie do domowego piwa! Powodzenia w zacieraniu. Ja na razie jestem na etapie ekstraktów i chmielenia, ale jak tylko warunki pozwolą, uwarzę coś jak należy od podstaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spamer Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Witaj. Ta maltoza kosztowała mnie 25zł. za kg. Więc dałem ciała Zniechęcać się nie zamierzam bo widzę, że sporo osób warzy i sobie chwali, więc i ja mogę. Poczekam na wolny gąsior/fermentator i heja! Powodzenia przy zacieraniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się