Skocz do zawartości

Klasycznie dwa fermentory - ale jak ich używacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Klasyczny chyba wariant to dwa fermentory: jeden z kranikiem, drugi bez.

 

Burzliwą przeprowadzamy w fermentorze bez kranika.

 

A jeśli chodzi mi o cichą to widzę tu dwa warianty:

1. przelewamy do fermentora z kranikiem i tyle

2. przelewamy na chwilę do tego z kranikiem, potem sterylizujemy ten bez kranika, przelewamy do niego piwko i cichą przeprowadzamy ostatecznie w tym bez kranika

 

Zaletą podobno drugiego wariantu jest to, że jest mniejsze ryzyko infekcji, gdyż zakamarki przy kraniku są trudne do sterylizacji.

Ale zdecydowanie wadą tego wariantu jest więcej pracy przy sterylizacji i przelewaniu.

 

Wolałbym oczywiście wariant 1 jako mniej żmudny.

 

A Wy jak robicie? Czy faktycznie wariant 1 jest niebezpieczny i należy go unikać?

 

 

Pozdrawiam,

Robertus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentuje z kranikiem, przelewam do szklanego balona na cicha, z balona do fermentora z kranikiem i rozlewam.

 

Czyli nawet burzliwą robisz z kranikiem.

Hmmm... a więc może to jakiś przesąd z tymi zakażeniami od kranika. To by mi odpowiadało :-)

Czekam jeszcze na zdanie innych forumowiczy.

 

Robertus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, ja bym powiedział, że klasyczny wariant to wuchta fermentorów, w tym co najmniej jeden z kranikiem. Jak jeszcze byłem w takim układzie jak opisujesz to nie robiłem cichej (ale ta sytuacja długo nie trwała).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że najlepszą opcją - czyli wymagającą najmniejszego stopnia gimnastyki - są dwa fermentatory z kranikami. Po burzliwej rurką przelewać do fermentatora ustawionego poniżej, a z niego w następnym etapie rozlew do butelek.

 

Pozostaje tylko sprawa czyszczenia i dezynfekcji kraników - ale myśłę, że trzeba to zrobić zwyczajnie dwa razy lepiej i dokładniej by później nie doświadczyć przykrej niespodzianki, ot co... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma dwa fermentatory i jeden z kranikiem, to burzliwą się robi z kranikiem, cichą bez, a po cichej wlewa się do fermentatora z kranikiem już w celu rozlewu. Robiłem tak przez chyba dwie warki, ale ten kranik spędzał mi sen z powiek, że go dobrze nie wyczyściłem ;) Później ogarnąłem jeszcze trzy fermentatory i teraz mam jeden do rozlewu drugi do filtracji, który jest trochę po rysowany i trzy bez kraników do fermentacji i teraz śpię spokojnie ;)

Edytowane przez Afghan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w sumie fermentuję w wiadrach bez kraników. Zawsze to dziadostwo cieknie, szkoda nerwów.

 

Ja podobnie. Mam kranik, ale nigdy go nie zainstalowałem. Wszystko przelewam przy pomocy wężyka. Wszystko zależy od pojemności albo w mniejszy fermentor albo w balon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najwygodniejsza opcja to 2 fermentory z kranikami przelewanie na cicha przez wezyk po sciance unikasz napowietrzania a jezeli chodzi o kraniki to musisz zadbac o ich wymycie i pozadna dezynfekcje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.