crosis Opublikowano 22 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 (edytowane) Za to #107 - Cemetery Gates - zeszło do 4 BLG w 2 tygodnie. Poszedł na parę dni do piwnicy - a co Edytowane 22 Maja 2015 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Właśnie konsumuje banana chili bitter - no panie, muszę powiedzieć, że daje rade! Co prawda nie za bardzo czuje te banany ale ogólnie jest bardzo fajnie ułożone, może nie jako sesyjne ale jak najbardziej do posiłku typu obiad czy kolacja :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) Dzięki za dobre słowo No te banany to głównie sam fakt, że je dodałem. Ale wg mnie ich efekt to: 1. mętność - jednak skrobia 2. lekka "winność" tego piwa. Generalnie jest strasznie fajne, mam jeszcze kilka butelek - faktycznie, nie jest to piwo sesyjne, ale bardzo ciekawe. Jak podeszła Ci ilość chili? //EDIT: żeby był porządek, to daję linka do receptury: #85 - Kickapoo! - Banana Chili Bitter Edytowane 25 Maja 2015 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Nie wiem o jakiej mętności mówisz bo ja w butelce miałem klarowne. Ilość chili jest idealna - to piwo jest tak zbalansowane, że nic nie wychodzi przed szereg - słodkoostrogorzki bitter ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 24 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 O widzisz, dawno go nie piłem. Ale cieszę się, mimo to samo piwo klarowało się kilka miesięcy - fajnie, że w końcu sklarowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Kolega bart3q degustował piwa. Oto efekty (pozwoliłem sobie przekleić z PW). APA Piana: Średniopęcherzykowa, trzymała się tak przeciętnie Barwa: Ciemnozłote, opalizujące Aromat: Rześki, fajny aromat amerykańskich chmieli, owoców itp. dość intensywny jak na APA, rześki. Natomiast w tle od początku była mdła nuta, która w miarę picia i gaśnięcia aromatów głównych coraz bardziej wychodziła na wierzch. Nie wiem co to było. Później wywąchałem jeszcze gaz ziemny (to chyba merkaptan, jak dobrzez z kursu sensorycznego pamiętam...), całkiem możliwe że to mieszanka tego gazu i chmieli amerykańskich. Smak: Na początku fajnie owocowe, podobnie do zapachu. Później goryczka, taka bardzo umiarkowana jak na APA, zbalansowana. Trochę się ciągnęła, ale w przypadku APA to już czepialstwo z mojej strony, no i po goryczce dochodził również taki mdły posmak, podobny to ostatniej nuty zapachowej. Ogólnie: Całkiem fajne APA, ale ten smak w końcówce troszkę psuł ogólny odbiór tego piwa... Fajne do codziennego spijania, do degustacji już trochę mniej, tym bardziej że w miarę picia ten smak/zapach coraz bardziej wychodził. Coffe lager Piana: drobniutka, zredukowała się do kożuszka i długo tak zostawała Barwa: Ciemne, jak kawa parzona. Nie czarne Pod światło trochę mętne, tak jak właśnie kawa parzona Aromat: Kawa, trochę jak Kopiko;) Dziewczyny trochę lukrecji jakby wyczuły. Ogólnie fajny, średnio intensywny kawowy aromat, nie kwaśny, nie takiej taniej kawy, czuć jej dobrą jakość. Żadnych wad nie wyczułem Smak: Mix kawy z piwem. Zero kwaśności, wad również nie stwierdziłem. Goryczka delikatna, fajnie się mieszała z goryczką od kawy. Całe piwo ogólnie smakowało jak kawa wymieszana pół na pół z piwem - typowa kawa jest intensywniejsza w smaku, tu intensywność kawowa była na poziomie lekko rozwodnionej kawy, ale cechy piwne, wysycenie, podbudowa słodowa dawała super charakter i mieszankę. Ogólnie: Trochę spodziewałem się stouta kawowego, intensywniejszego. Zamiast tego dostałem lagera, który smakuje genialnie, i nie ma żadnej wady innych piw z kawą które piłem (kwaśność, gorycz, palonka pochodzące od kawy). Genialne lekkie piwo, gratki! Dubbel Piana: Drobniutka, szybko znika, ale po zamieszaniu w szklance się taka bita śmietana odbudowwyuje łatwo (choć tylko na chwilę) Barwa: ciemnoczerowne, klarowne Aromat:banany, fenole, lekki alkohol po chwili w tle. Przyjemny. Dziewczyny wyczuły troszkę jakby karmelu, miodu gryczanego ("takie jak ten miód,niby słodkie a jak spróbujesz to nie słodkie!") Smak:Na początku podobne w smaku do zapachu Później wchodzi goryczka pół na pół chmielowa i lekko alkoholowa, uwytrawniająca piwo. Alkohol jest w piwie wyczuwalny, ale jako charakter piwa i jako wytrawność, a nie jako smak/zapach w swojej własnej alkoholowej postaci. Na końcu piwa jest taki posmak nie wiem jak go nazwać - gładki, śliski... Mam to w swoim braggocie, kojarzy mi się to troszkę z woskiem, ale nie jestem przekonany że to dobre skojarzenie. Ogólnie: Fajne, wytrawne piwo, z typowo belgijskim aromatem i smakiem. Bardzo ciekawe do spróbowania, wad żadnych nie wyczułem. Fajnie ukryty alkohol, widać fermentacja dopilnowana, do tego banany i fenole dość intensywne. Troszkę dziwna ta śliskość na końcu smaku, ale nie psuje to odbioru piwa. Przyjemnie się degustowało. Dzięki za możliwość spróbowania piwek:) I mój malutki komentarz APA, faktycznie wyszedł tam taki dziwny aromat - dla Leszcza był lekko cebulowy, dla barta jak widać merkaptan. Nie wiem co to - albo lekka infekcja, albo po prostu nadmiar chmielu - Cascade DE i Chinook były z zeszłego roku. To piwo też pokazuje jak różni się odbiór goryczki. Dostawałem komentarze, że jest idealna, a nawet że za krótka, za lekka, że jej nie ma. Każdy odbiera to inaczej i warto to tym pamiętać Z tego piwa jestem ogólnie zadowolony, wada aromatu jest i nie zmienię tego, ale wydaje mi się, że to jednak fermentacja. Czyli trzeba powtórzyć, koniecznie na świeżych chmielach. Co nie zmienia faktu, że do picia na ognisku, w parku czy do posiłku to piwo wchodzi jak woda. No i nie mam pojęcia co znaczy "dość intensywny aromat jak na APA" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 To akurat napisałem jako cechę pozytywną - zgadzam się że nie ma czegoś takiego jak za intensywny aromat w piwach rozpoczynających się na "A". Natomiast często są APA lub AIPA z dużo gorszym aromatem. Mi ciężko uzyskać satysfakcjonujący mnie aromat, choć w sumie tylko kilka amerykańców robiłem, dlatego o tym napisałem. Fajnie Ci się ta intensywność aromatu udała. Dzisiaj nawet jak płukałem butelkę po tym piwie (a piłem przedwczoraj) i wylałem resztki do zlewu to fajny aromat ameryki się uniósł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Hehehe, a mówią, że whirpool to strata chmielu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 26 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 NIe wiem kto tak mówi... Tak samo jak nie wiem kto mówi że whirlpool nie dodaje goryczki. Cichus 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 26 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Nie idźmy w tę stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 A wczoraj, czyli 2015-05-27 zatarłem sobie... lambiora A co. #111 - Wild Child Of Mine - Lambic - 15 BLG, 24 l Skład: 1,5 kg - aromatic Bestmalz 1,25 kg - pale ale Bestmalz 0,80 kg - pszenica NS 0,75 kg - wiedeński Strzegom 0,75 kg - Caramel Pils Bestmalz 0,50 kg - czerwony Strzegom 120 g chmielu perle 2012, leżący w piwnicy, suchy, powinien być bez goryczki Zacieranie: 40°C - zasyp 3' grzania do 44°C 44°C - 5' 6' grzania do 53°C 53°C - 10' 11' grzania do 66°C 66-60°C - 100' (przygoda z policją i pijaną laską na spacerze z psami) Chmielenie: 60' - gotowanie FWH - 50 g Perle 10' - 70 g Perle Fermentacja burzliwa: Wyeast 3638 Bavarian Wheat potem: Leszcz lambic blend: 5112 Brettanomyces bruxellensis 5526 Brettanomyces lambicus 5335 Lactobacillus 3068 Weihenstephan Weizen 3463 Forbidden Fruit drożdże do sherry (Biowin) 3711 French Saison Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 A wczoraj, czyli 2015-05-27 zatarłem sobie... lambiora no to teraz puder i zakaz seksu na tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Już o tym rozmawialiśmy jaras... nie oceniaj wszystkich po sobie A, zapomniałbym - dzięki amap za pomoc z tym! Twoje receptury były nieocenione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 120 g chmielu perle 2012, leżący w piwnicy, suchy, powinien być bez goryczki trzeba było najpierw sprawdzić czy bez goryczki..... poza tym jak on leżał od 2012 to nie wiem po co dawałeś go na aromat nb - dobrze wiedzieć, że zamówiłeś już llb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 nb - dobrze wiedzieć, że zamówiłeś już llb że ke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 leszcz lambic blend Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 dobra, a nb? A blend mam już u siebie. Stoi i czeka, przy okazji pójdzie do leżącego na płatkach i zainfekowanego bakteriami Old Ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 nb to pewnie notabene Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 120 g chmielu perle 2012, leżący w piwnicy, suchy, powinien być bez goryczki Coś czuję, że masz tam niezłą goryczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Coś czuję, że masz tam niezłą goryczkę sądząc po smaku brzeczki - jednak się mylisz chmiel do lambiora jak znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 2 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2015 Warka #107 - Cemetery Gates poszła wczoraj w butelki. Generalnie płytkie odfermentowanie, ale mam tak ile razy dodam świeże pędy. Zeszło do 4 BLG, co daje mu 3,5% ABV. Natomiast samo piwo - zasyp testowany już raz. Jak zawsze czekoladowy 400 w ilości 10% wniósł piękne aromaty czekoladowo-toffi-kawowe. Całość wytrawna, przyjemna, lekka. Świerku brak. Fido - dostaniesz słoiczek, zapraszam do siebie. Z kolei #108 - Rapid Fire poszedł na cichą z dodatkiem 50 g WGV. Oj jest moc. Mocna goryczka, zeszło do 2 BLG - wytrawne, lekkie ciało, miedziany kolor. Aromat bardzo fajny, mocny, ale generyczny - przypomniały mi się piwa pite z pompy na Wyspach. Teraz tylko 3 dni i w buteleczki... i byle tego nie przegazować. Amap i tak powie, że przechmielone, ale co zrobić. Ten typ tak ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitupitu Opublikowano 2 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2015 Fido - dostaniesz słoiczek, zapraszam do siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 3 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 (edytowane) I co i co? I mamy pszenicę z kwiatem czarnego bzu! Warka #112 - Flower in the sun - Elderflower Weizen - 13,5 BLG, 24 l Skład:2,55 - pszeniczny Bruntal2,3 - pale ale Bestmalz0,2 - Caramel Malt Bestmalz0,15 - owies NS, na poprawę filtracji (nie wchodzi w zliczenie zasypu)Drożdże 3638 - Bavarian Wheat5 ml kwasu mlekowego 5 g CaCl2 4 g siarczanu magnezu Chmiel Saaz 2014 - 30 gZacieranie:39->44°C - 20' (tylko pszenica) - 9 l wody+8,5 l wody 53°C - 10' płynne przejście 11' do 64°C i 10' przerwy73°C - 20' mash outChmielenie:FWH: 10 g Saaz30' - 5 g Saaz 20' - 5 g Saaz 15' - 10 g Saaz, 5g/l kwiatków (baldachów) czarnego bzu - czyli ~115 g 5' - 5g/l kwiatków (baldachów) czarnego bzu - czyli ~115 g Butelkowanie Degustacja Edytowane 29 Czerwca 2015 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 3 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2015 (edytowane) No i się udało. Zapach i smak brzeczki - genialny. Kwiat czarnego bzu jak złoto. Mam nadzieję, że po fermentacji będzie też czuć, że to hefe... Co ciekawe, bez podbił ekstrakt miło Edytowane 4 Czerwca 2015 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 4 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2015 (edytowane) Dzisiaj zrobiłem szampana z kwiatów czarnego bzu, wg tego przepisu. Wyszło mi, że uniwersalny przelicznik ot 10g kwiatków na 1 litr trunku. Proste jak konstrukcja cepa. 240 g kwiatków, 24 l wody, 15 obranych cytryn i 8 łyżek figowego octu balsamicznego. A, i 2 kg cukru. I ten przepis natchnął mnie na warkę, która będzie jutro. Chodzi o zrobienie lekkiej pszenicy z kwiatkami, a potem zadanie jeszcze kolejnej porcji kwiatków i fermentację na dzikich drożdżach z nich. #113: Crazy Life - Wild Elderflower Weizen - 9 BLG, 24 l Skład: 1,75 kg - pale ale Bestmalz 1,75 kg - pszeniczny Bruntal 0,15 kg - owies NS (nie wchodzi do zasypu) 20 g Saaz 2014 4 ml kwasu mlekowego 4 g CaCl2 Zacieranie: 39->44°C - 20' (tylko pszenica) - 9 l wody+8,5 l wody 53°C - 10' płynne przejście do 73°C i 40' przerwymash outChmielenie:60' - gotowanie30' - 5 g Saaz 20' - 5 g Saaz, 50 g kwiatków czarnego bzu 15' - 10 g Saaz, 75 g kwiatków czarnego bzu 5' - 100 g kwiatków czarnego bzu Po schłodzeniu: 150 g kwiatków czarnego bzu (żeby wystartować fermentację) Edytowane 13 Lipca 2015 przez crosis profik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się