Usiu Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 (edytowane) | SPIS TREŚCI| #1 India Pale Ale #2 American India Pale Ale #3 Ejl Pejl (Pale Ale) #4 Karrramba (Dry Stout) #5 Dopsze, dopsze (Hefeweizen) #6 Czerwony Irlandczyk (Irish Red Ale) #7 Hefeweizen #8 TinTin (Belgijskie Pale Ale) #9 Zaiste (Dunkel Weizen) #10 Kolo (Kolsch) #11 Czarna Owca (Black IPA) #12 Klawe! (Special Bitter) #13 Brabant (Belgijskie Pale Ale) #14 Białas (Witbier) #15 Kurak (APA single hop Amarillo) #16 Hultaj (American Stout) #17 JUPIKAJEJ (American IPA) #18 Bikini (American Amber Ale) #20 Kot Schrödingera (Special Bitter) - 29.09.13 #21 Kruca Bomba! (IIPA) - 19.10.13 #22 Dyniogłowy (Pumpkin Ale) - 21.10.13 Browar Absztyfikant powstał pod koniec 2011r https://www.facebook...warAbsztyfikant Trzy warki za mną, wszystkie zacierane. Postaram się tu opisywać moje piwowarskie przygody. Warka nr 1 - India Pale Ale (Zdjęcia Picasa) Piwo warzone według receptury z BA. Zacieranie w ~67°C (60') w 16,5l (stosunek woda:słód 3,5:1). Zamiast przewidzianych 20l - 14BLG wyszło mi 19l - 12,5BLG. Po tygodniu burzliwej zeszło do 4,25BLG. Następnie tydzień cichej z chmieleniem 20g Fuggles. Do refermentacji użyłem 120g glukozy. Piwo początkowo wydawało się bardzo mocno chmielone (wiem, że to IPA ), jednak po dłuższym leżakowaniu goryczka ładnie się ułożyła Było pyszne, pewnie dlatego, że pierwsze Tak się prezentuje: A to etykieta: Warka nr 2 - America India Pale Ale (Zdjęcia Picasa) Piwo warzone według receptury z CP. Zacieranie w ~67°C (60') w 21l (stosunek woda:słód 3,5:1). Zamiast przewidzianych 20l - 17BLG wyszło mi 20l - 15,5BLG. Po 10 dniach burzliwej (18°C) zeszło do 5BLG. Następnie 12 dni cichej (15°C) z chmieleniem Centennial. Do refermentacji użyłem 80g glukozy i 36g cukru. Pomimo tego, że jeden forumowicz uświadomił mnie, że to nie jest prawdziwe AIPA, to to piwo wyszło mi najlepiej z tych 3 dotychczasowych, super smak Etykieta: Warka nr 3 - Ejl Pejl (Pale Ale) (Zdjęcia Picasa) Piwo warzone według receptury z CP. Zacieranie w ~67°C (60') w 14l (stosunek woda:słód 3,5:1). Zamiast przewidzianych 20l - 12BLG wyszło mi 19l - 12BLG. Fermentacja burzliwa przez 23 dni, brak fermentacji cichej. Zeszło do 4BLG Do refermentacji użyłem 120g cukru. Po 3 tygodniach otworzyłem jedną butelkę, w smaku dobre, średnio nasycone. Zobaczymy za parę tygodni jak się smak zmienił. Etykieta: Kolejne warki jakie planuję to Pszenica jasna i ciemna oraz Kölsch, dalej może Stout i Porter. Na razie górna fermentacja. <img /> Edytowane 25 Listopada 2013 przez Usiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 W czym gotujesz ? na gazie, czy w kociołku ? Może używaj więcej wody do wysładzania. Pokombinuj z temperaturami - albo termometr Cię oszukuje lub spróbuj sprawdzić swój spławik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 20 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Mam gar 40l, gotuję na kuchence gazowej. Że Aerometr do dupy? Bo termometry mam dwa, jeden rtęciowy, a drugi elektryczny z sondą (IKEA) i temperatury pokazują podobne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 (edytowane) To w takim bądź układzie musisz użyć więcej wody do wysładzania lub zmienić sposób zacierania - gdzieś tu leży problem. Albo filtracja za szybko trwa. A czym filtrujesz ? kadzią czy oplotem ? Jeszcze może zbyt długie gotowanie prowadzi do dużego odparowania. ja też miałem problem z uzyskanie odpowiedniej ilości - zwiększyłem ilość wody do wysładzania i się polepszyło. Przy chłodzeniu chłodnicą sporo wody odparowuje. Skalibruj aerometr na wodzie - powinien wskazywać 0 Edytowane 20 Maja 2012 przez Lusterko87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 20 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Filtruje oplotem. Chłodnicy jeszcze nie mam (tzn. mam rurkę fi8, ale jeszcze z niej nie zrobiłem chłodnicy ). Do wysładzania biorę zazwyczaj tyle wody, że woda z zacierania + woda z wysładzania = 30l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Powiem tak ja nie liczę ilości wody do wysładzania - wysładzam do objętości 25 l i na ogół wacha się po chłodzenia w granicach 19,5 - 20,5 To ja bym się bardzie przyłożył do czasu trwania filtracji podobno 30 minut czekania na filtracje to podstawa. Filtrował bym prawie do oporu - lepiej więcej wy filtrować niż za mało. A rozumiem że wysładzasz konkretna ilością wody niż do objętości ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 W sumie niegłupi pomysł , tylko że w zależności od techniki wysładzania : 1. czasami mieszanie młóta jest wskazane , 2. te rowki które nacinasz tak czy siak będą powodować kanalikowanie Więc jeśli wysładzasz na raty polecam mieszanie młóta po każdym dolaniu wody. A jeśli ciągle , to nacinanie młóta ( na przykład łyżką tą plastikową ). Tak czy inaczej ja zauważyłem , że nie wzruszając kilku centymetrów wierzchniej warstwy , czy to przy wysładzaniu na raty , czy to ciągłym, mam dużo niższą wydajność. Znalazłem takie wpis wiec może on Ci podpowie co nieco do techniki wysładzania Usiu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 20 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Dzięki za rady, będę próbował coś zmienić z tym wysładzaniem W sumie chyba nigdy jeszcze nie czekałem, aż 30 minut żeby młóto się ułożyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Podejrzewam ,że masz zbyt grubo zmielone słody. Mielę drobno ,zawsze mam większą wydajność niż w przepisie a z filtracją też na razie problemów nie było(oplot).Filtracja u mnie trwa ok 30 min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Na razie zamawiam słody ześrutowane, bo nie mam jeszcze śrutownika, także muszę być zdany na łaskę sklepów piwowarskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 22 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Szkoda że śrutowniki mają troszkę zaporowe ceny...chciałem sprowadzić z Niemiec ale tam śrutowniki są droższe niż u nas Przy małym warzeniu zakup młynka zwraca się po 60 warkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 22 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Bezcenne jest za to poczucie wolności jakie daje własny śrutownik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Z chęcią bym kupił śrutownik ale w tym momencie chyba jest posucha na rynku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emcede Opublikowano 22 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Z chęcią bym kupił śrutownik ale w tym momencie chyba jest posucha na rynku Eeeee ściemniasz a tu: http://browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=419253 albo tu: http://www.homebrewing.pl/srutownik-stolowy-brewferm-p-530.html (nawet w promocji akurat ) no i jeszcze tu: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/srutownik_stolowy_brewferm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabe Opublikowano 23 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Poza tym można sobie radzić półśrodkami, np żarnową przystawką do maszynki do mięsa (choć to też dość drogo wychodzi), albo żarnowym elektrycznym młynkiem z zeszłej epoki (nasi rodzice mają różne skarby), albo nawet młynkiem ręcznym z dorobionym napędem z wiertarki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 23 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Eeeee ściemniasz a tu: http://browamator.pl...6&przedm=419253 albo tu: http://www.homebrewi...ferm-p-530.html (nawet w promocji akurat ) no i jeszcze tu: http://www.browar.bi...tolowy_brewferm No dobra źle się określiłem cena trochę odstrasza, ale chyba i tak trzeba będzie się zdecydować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 24 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Warka nr 3 po prawie 4 tygodniach od zabutelkowania jest mocno mętne jeszcze Ciekawe czy to przez ten brak cichej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 "Skromne" zakupy poczyniłem do swojego browaru: Hefeweizen / Pszeniczne 13°Blg - zestaw surowców - słody nieśrutowane Pszeniczne Ciemne (Dunkel-Weizen) - zestaw surowców (wersja nieśrutowana) Koelsch 12°Blg - zestaw surowców na 20 litrów piwa - słody nieśrutowane Dry Stout 12°Blg - zestaw surowców na 20 litrów piwa - słody nieśrutowane Uniwersalny śrutownik stołowy BREWFERM Fermentor BA + kranik + skala --- poj. 30 litrów Kapsle uniwersalne 26 mm - CIEMNOZŁOTE - 300 szt Jeszcze tylko zmontować z rurki miedzianej (która leży już u mnie chyba z pół roku) chłodnice i browar będzie praktycznie kompletny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Gratuluję zakupu, niech śrutownik dobrze służy! Do tego krzepę można wyrobić! Od siebie jeszcze dodam, że warto od razu zaopatrzyć w duże opakowanie zbiorcze kapsli gdzieś 1000szt, one szybko schodzą, nawet nie obejrzysz się a już ich nie ma. Mi się właśnie skończyły i 5 ostatnich butelek musiałem kapslować jakimiś starymi używanymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 28 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 300szt. powinno starczyć na mniej więcej 8 warek, więc na jakiś czas mam spokój Muszę też w końcu się zabrac za tę chłodnicę (węże, przejściówki, zaciski, bo rurkę miedzianą już mam ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 30 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2012 Przyszła paczka, ciężkie to cholerstwo (śrutownik) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Zabutelkowałem warkę nr4 - Karrramba (Dry Stout) dzisiaj strzeliła mi jedna butelka, jedna rozsypała się już przy wyprażaniu w piekarniku, a dwie miały widoczne oznaki pęknięć po wyciągnięciu z piekarnika, tę musiałem przeoczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 16 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 To jest właśnie wada metody "piekarnikowej"... dlatego dobra chemia do dezynfekcji i zostaw piekarnik w spokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 16 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Wydaje mi się, że przy stosowaniu chemii jest więcej pracy, a tu tylko wkładam i wykładam butelki do/z piekarnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 17 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2012 Być może mniej, ale później, jak widać nadrabiasz to sprzątaniem po pękniętych butelkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się