Skocz do zawartości

którego ejla polecacie?


antonio

Rekomendowane odpowiedzi

Jako woreczki doskonale nadają się rajstopy naszej lepszej połowy. Są bezpłatne i dostępne w wystarczającej ilości - oczywiście nie latem.

Tylko, że zwiększą trochę EBC otrzymanego piwa swoim barwnikiem - taki szczegół, dla mnie dyskwalifikujący je jako woreczki do chmielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pończochy nadają się do chmielenia na zimno granulatem, ale nie do gotowania, nie tylko puszczają kolor, ale w brzeczce zostaje część polimeru - niby neutralnego, ale jakoś nie bardzo pasującego do piwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego garnek do chmielenia ekstraktów nie musi by duży, a piwo ze słodów chmielimy w dużych garach?

Nie wiem czy to jakieś podchwytliwe pytanie, ale chmielenie ekstraktu ma na celu tylko nadanie brzeczce goryczki, smaku i aromatu chmielu, natomiast podczas gotowania brzeczki ze słodów zachodzi szereg innych procesów, jak choćby odparowanie DMS-u czy wytrącenie się osadów, więc taka brzeczka musi być gotowana w calości. Oczywiście lepiej by było ekstrakt również chmielić w pełnej objętości, ale jak ktoś nie ma co się lubi (dużego gara) to się lubi co się ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz możliwość przelej do drugiego fermentora na cichą , odczekaj tydzień i zabutelkuj. To TYLKO BREWKIT !!!!!! i nie oczekuj rewelacji ( ale i tak o niebo lepsze od wszystkiego co na pólkach w markecie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chciałbym się podłączyć z pytankiem. Ktoś tu wspominał że na burzliwą lekko przykryć wieczko fermentora. Producent fermentoprów też tak pisze. Wiem, że to może nie najważniejsze, ale ciekawi mnie czy jest jakaś przewaga nad takim rozwiązaniem, a zamknięciem szczelnie z rurką? Bo nie bardzo rozumiem - jak mam wieczko z rurką to czemu go nie używać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używaj rurki, to dobra rzecz, tylko nie panikuj jak ucichnie ;) W sumie to chyba lekko położone wieczko fermentatora bardziej kusi, żeby je odchylać i zaglądać do środka, niż zatrzaśnięta pokrywa z rurką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie każda nierówna powierzchnia, dziórka, gumka to potencjalne miejsca dla ukrycia się bakterii. Zatem jakiekolwiek kraniki, bulkadełka, reduktory osadów w moim browarze są stanowczo zakazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Wasze wskazówki i za nie dziękuję, ale odkąd chwyciłem bakcyla wino-piwowego dobrze wiem, że rurka to nie wskaźnik, tylko myślałem może, że jest jakiś sensowny powód dlaczego jej w tym przypadku nie używać (czyli podczas burzliwej). Chociaż argument Makarona jest jak najbardziej zrozumiały. A właśnie - na cichej też nie używasz rurki? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.