Jak ja kocham lubelską lokalną prasę

[chomiczon]

http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,12538358,Oktoberfest_w_Lublinie__Wiecie__ze_juz_byl__ZOBACZ.html

 

Zawsze dowiaduję się po fakcie lub wcale, że odbyła się jakaś ciekawa impreza. W lokalnych gazetach ani słowa.

[andy]

Tak oglądam zdjęcia z imprezy i się zastanawiam, czy były robione przed czy już po zakończeniu , bo ludzi to tam nie wiele widać

[pinio113]

:smilies:

I przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku dni. Zobaczyłem wpis Wiktora o warzeniu pokazowym jutro w Łodzi i hurra zobaczę coś fajnego. Szkoda tylko, że wpis był 14.09 a ja zobaczyłem to trzy, cztery dni później.

Ale to w sumie "mea culpa", trzeba było śledzić wątek na bieżąco.

[chomiczon]

Sądząc po promocji imprezy to chyba w trakcie. W lokalnej prasie (dziennik wschodni, kurier lubelski) cisza. Dzisiaj przeczytałem dopiero w gazecie.

Ciekawe czy wymienione w nawiasie gazety przypomną sobie jutro o imprezie.

[pepo]

lol

ciekawe czy tam ktoś w ogóle był....

[amap]

przecież nawet w podpisach do zdjęć stoi, że nie było wielkiego zainteresowanie..... tam tak zawsze?

[chomiczon]

Jeżeli chodzi o informowanie o imprezach to jest po prostu masakra. Zero informacji przed a po, pojawia się info, że coś się odbyło.

A wyżej wymienione gazety wprowadziły płatny system "piano". Tylko, że ja za takie denne dziennikarstwo płacić nie mam zamiaru.

[Gawon]

jakieś jaja normalnie tytuł, wiecie że już się odbył?plac zabaw dla dzieci nierozłożony

"Ale kelnerki prezentowały się efektownie, podobnie jak w Monachium" ja tam podobieństwa nie dostrzegam zbytnio

[mrblaha]

Było w sumie ze 100 osób, straszna bida, sprzedawcy kiełbasy i smalcu przenieśli się tam wprost z kiermaszu w Olimpie. Etiuda jest tragicznie zlokalizowana, jeżeli chodzi o takie imprezy- tam trzeba jechać samochodem. Ale perły można się napić wszędzie, więc nie było po co

[e-prezes]

Było w sumie ze 100 osób, straszna bida, sprzedawcy kiełbasy i smalcu przenieśli się tam wprost z kiermaszu w Olimpie. Etiuda jest tragicznie zlokalizowana, jeżeli chodzi o takie imprezy- tam trzeba jechać samochodem. Ale perły można się napić wszędzie, więc nie było po co

 

I niech to posłuży za komentarz

 

W Białej Podlaskiej jest podobnie, choć jak się zgłosi Maxowi z Radio BiPeR, że ma się odbyć jakaś impreza za tydzień czy dwa (czy dłużej) to będzie to wisieć i ktoś się o tym dowie. Gazety strickte analogowe raczej taka zajawka nie interesuje. Mają tekst po i to im wystarczy. Z tego żyją.

Edytowane 24 Września 2012 przez e-prezes

[chomiczon]

Było w sumie ze 100 osób, straszna bida, sprzedawcy kiełbasy i smalcu przenieśli się tam wprost z kiermaszu w Olimpie. Etiuda jest tragicznie zlokalizowana, jeżeli chodzi o takie imprezy- tam trzeba jechać samochodem. Ale perły można się napić wszędzie, więc nie było po co

 

I niech to posłuży za komentarz

 

W Białej Podlaskiej jest podobnie, choć jak się zgłosi Maxowi z Radio BiPeR, że ma się odbyć jakaś impreza za tydzień czy dwa (czy dłużej) to będzie to wisieć i ktoś się o tym dowie. Gazety strickte analogowe raczej taka zajawka nie interesuje. Mają tekst po i to im wystarczy. Z tego żyją.

 

Problem w tym, że pisałem o mediach cyfrowych. Niestety lubelska prasa cyfrowa pisze o bzdetach typu: "Wydra ugryzła kierowce samochodu". A jak dotyczy jakiejś wiekszej zorganizowanej imprezy to cisza a po fakcie opis jak było.

[Wiktor]

Zobaczyłem wpis Wiktora o warzeniu pokazowym jutro w Łodzi i hurra zobaczę coś fajnego. Szkoda tylko, że wpis był 14.09 a ja zobaczyłem to trzy, cztery dni później.

 

pisałem też w wątku bromanii o tym - pierwszy raz 3 września. Nie chcę za bardzo spamować w milionie różnych miejsc, poza tym było to też zapowiedziane przez facebooka.

[gregroc]

Z góry przepraszam za krzyk, ale nie mogę się powstrzymać: ŻENADA!!!!!! Taki potencjał, pomysł, powierzchnia do zorganizowania imprezy i co? Nic, zero, null... Ani jednego plakatu, billboardu lub chociaż wzmianki w lokalnych mediach. Ciekawe kto to w ogóle organizował? Ludzie z ww. centrum wystawienniczego Etiuda? Trudno sobie wyobrazić, że można do tego stopnia zepsuć takie wydarzenie, jak "festyn piwny"...

Uff, trochę mi ulżyło...

[tzi]

Nie potrzebnie się unosicie. Impreza komercyjna, organizator zadbał o promocje na takim poziomie na jakim chciał.

Poza tym kolejna impreza żerująca na haśle "cośtamFEST" gdzie się serwuje tyskie czy też podobne w plastikowych kubkach :-). Równie dobrze można wyskoczyć na rynek napić się w ogródku koło knajpy.